KAIN
Nie broniąc nikogo w tej kolejnej bezsensownej kłótni mam jedno pytanie do tych których śmieszy,denerwuje itp to że boruta zawsze ,często i gęsto kończy dyskusje propozycją konfrontacji na macie.
PAnowie Jak jedne szachista twierdzi że ma lepszą technike gry w szachy od drugiego jest jedno wyjście-NIECH ZAGRAJA RAZEM PRZECIWKO SOBIE
jeśli ktoś twierdzi że gra w kosza lepiej od drugiego i ma lepszą technike gry łatwo to sprawdzić NIECH ZAGRAJĄ MECZ 1:1
JEśli jeden kulturysta twierdzi że jego trening i dieta jest lepsza od kolegi jest jedno rozwiązanie NIECH SIE ROZBIORĄ I POKAŻA KTO MA LEPSZĄ SYLWETKĘ
Wniosek jest jeden.
Jeśli ktoś twierdzi że jest lepszy,bądź tez jego sztuka MA jest lepsza od drugiej to wyjście jest też analogiczne do powyższych przykładów.
Zaznaczam że nie stoje po żadnej ze stron ponieważ wogóle na całym sfd żadko włączam się do postów w których toczą się kłótnie!!
Ja rozumiem że nikt mądry nie będzie na przykład jechał przez pół Polski (tracił kase itp) po to żeby sobie coś udowodnić po internetowej kłótni.JEdnak takie są prawa sztuk walki że one uczą walczyć i żeby coś udowodnić komuś trzeba po prostu z nim się spróbować koniec kropka.
Bo jeśli się pozostaje tylko na poziomie netu i ogólno dostępnych informacji to jednak + zapisujemy w tej kłótni na korzyść boruty.Wszystkie turnieje Vale Tudo (najbardziej zbliożone do ulicy) potwierdzają to co mówi.
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
PAnowie Jak jedne szachista twierdzi że ma lepszą technike gry w szachy od drugiego jest jedno wyjście-NIECH ZAGRAJA RAZEM PRZECIWKO SOBIE
jeśli ktoś twierdzi że gra w kosza lepiej od drugiego i ma lepszą technike gry łatwo to sprawdzić NIECH ZAGRAJĄ MECZ 1:1
JEśli jeden kulturysta twierdzi że jego trening i dieta jest lepsza od kolegi jest jedno rozwiązanie NIECH SIE ROZBIORĄ I POKAŻA KTO MA LEPSZĄ SYLWETKĘ
Wniosek jest jeden.
Jeśli ktoś twierdzi że jest lepszy,bądź tez jego sztuka MA jest lepsza od drugiej to wyjście jest też analogiczne do powyższych przykładów.
Zaznaczam że nie stoje po żadnej ze stron ponieważ wogóle na całym sfd żadko włączam się do postów w których toczą się kłótnie!!
Ja rozumiem że nikt mądry nie będzie na przykład jechał przez pół Polski (tracił kase itp) po to żeby sobie coś udowodnić po internetowej kłótni.JEdnak takie są prawa sztuk walki że one uczą walczyć i żeby coś udowodnić komuś trzeba po prostu z nim się spróbować koniec kropka.
Bo jeśli się pozostaje tylko na poziomie netu i ogólno dostępnych informacji to jednak + zapisujemy w tej kłótni na korzyść boruty.Wszystkie turnieje Vale Tudo (najbardziej zbliożone do ulicy) potwierdzają to co mówi.
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Juras
Anonim
Ramok
