Ho, ho ho! Siemano wszystkim
Mam nadzieje, że chociaż u Was Mikołajki przebiegają wesoło i z prezentami, bo u mnie szkoda nawet gadać.
Dzisiaj dzień treningowy- w kilku słowach, mocny, wykańczający trening, do upadku. Ostatnimi czasy ostro się zajeżdżam na tych treningach, myślałem, że jak obniżymy volume to będzie lepiej, ale RPE 9-10 daje o sobie znać w cholerę. Do tego też dochodzi moje zaj**iste ciśnienie (z natury jestem niskocisnienowcem), po prostu pływałem dzisiaj- bez kawy nie podchodź. Oprócz tego postanowiliśmy z trenerem kontynuować tego minicuta do samych świąt, bo nie jestem jeszcze zadowolony z efektu. Jutro ostatni trening z tego bloku treningowego i do końca roku ciśniemy mocno siłowo.
Teraz już po obiadokolacji i cisne na spotkanie integracyjne firmowe, pewnie wlecą 2-3 piwka
Szamka:
Tak wiem że to już nudne- koktajl owocowo twarogowy ;D
Ziemniaki, polędwiczki z kurczaka w sosie pieczarkowym, surówka z białej kapuchy,
2-3 piwka, coś białkowo tłuszczowego jak wrócę do domku :)
Pozdro, siła!
Dziennik treningowy > https://www.sfd.pl/[DT]NewOne24_Forma_na_luzie.-t1196467.html
Instagram w budowie!: instagram.com/majnkebb