SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Wyskok + bieganie + rozciąganie + etc

temat działu:

Inne dyscypliny

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3358

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 6271 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 15956
A czy dobrym sposobem jest poprostu bieg ile sie wytrzyma ? Takim sposobem tez bedziemy wytrzymywali z tygodnia na tydzien coraz wiecej. Taki lekki truchcik occzywiscie, a nie sprint.

Co ?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 563
no właśnie ja tak myślę jak mój przedmówca!

patrząc na program kejt to byłbym teraz na 4 lub 5 tygodniu :] a ja dopiero zaczynam (wczoraj pierwszy bieg)

wczoraj przebiegłem razem 4 km, czas nieważny, mam nadzieję że do sierpnia będę robić 10 km z palcem w .... a potem jak będę mięc 15 km zacznę robić na sprint itp.

pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 208 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2319
Moim zdaniem bieganie na maxa nie jest dobrym pomysłem; twój organizm nie będzie z tego "zadowolony" - sam zobaczysz, przekonasz się też że po 3-4 takich wyczynach twoja psychika tesh nie wytrzyma i być może zniechęcisz się i stracisz ochotę na bieganie, mój qumpel ostatnio wybrał się na stadion z takim samym zamiarem, to następnego dnia chłopak był "mało przydatny" - skromnie ujmując... A czy masz problemy ze wzrokiem, bo jeśli tak , to taki duży wysiłek jest jush na serio bardzo nie wskazany - zaufaj planowi Kejt, ja tesh biegam i tesh okresowo zwiększałem dystans i teraz nie narzekam!
Pozdrawiam

Sofia Boutella - "Spraw, by ludzie Cię widzieli i czuli muzykę.." NIKE - NEW SPIRIT NEW ATTITUDE

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
a wez nie ******l
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 208 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2319
****a a ten znów swoje.... ja ******le weż wyluzuj stary... - nie chce mu zaszkodzić tylko chce żeby wziął to pod uwagę i koniec.

Sofia Boutella - "Spraw, by ludzie Cię widzieli i czuli muzykę.." NIKE - NEW SPIRIT NEW ATTITUDE

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 563
no właśnie tak u mnie jest ;] mam nadzieję, że się nie zniechęcę, bo ja jestem bardzo "mało przydatny" ;] a to dopiero drugi dzień :P

dzięki za rady

yasio22 - wrzuć na luz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 305 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 840
o jezus aa2 i sp są az tak straszne matko ja trenowalem dwa na raz i potem przestalem sp ale zrobilem sie wazniakiem i pomyslalem ze sp jest odtrzejsze więc mi więcej pomoze mam moze przestac????jakie robic cwizenia . Sądze ze mam slabe kolana bo jestem chudy więc co mam robic zeby wyzej skakac. Aha ostatnio poszedlem na boisko na innej dzielnicy. Koles wziął pilke zaczą tanczyc krakowiaka i jezzcze pomiędzy nogami pilke odbijal. Pomyslalem ze umie tylko to wiec sie nim nie przejmowalem.(znaczy sie nie podniecalem sie tak jak wszyscy).Mial jakies 185wzrostu nie więcej. i mi mowi ze zrobi wsada z dwoch rąk ja go wysmialem (chociarz byl o 5 lat starszy) tam byly wymiarowe koszechyba. wziąl rozpęd i zapakowal o krok od lini osobistych to kosza . Gęba mi sie otworzyla nie wiedzialem co robic więc sie go pytam czy trenowal cos i czy gral w jakim klubie. a on mi na to ze nie .



JAK???????????????? POWIEDZCIE JAK ON TO ZROBIL SAMOUK A NADAJE SIE DO AND1 JAK NIC

nie ważne buty i koszulka...

...tylko wola do treningu

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 208 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2319
Ktoś kiedyś powiedział: "Bieganie trzeba mieć we krwi.." - nie z każdego da się zrobić Maurice'a Green'a ani Vinca Cartera, niektórym łatwiej idzie dodawanie i odejmowanie a niektórym skakanie - czyli ogólnie rzecz ujmując genetyka ma z tym coś wspólnego..
Pozdrawiam

Sofia Boutella - "Spraw, by ludzie Cię widzieli i czuli muzykę.." NIKE - NEW SPIRIT NEW ATTITUDE

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 24 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 563
Witam!

Dziś jest czwartek, czyli czwarty dzień mojego treningu - AA II. Z tego powodu chciałbym podzielić się spostrzeżeniami.

Pierwszy dzień - ciekawe jak to działa :]. Szczerze mówiąc to patrząc na harmonogram program nie wydaje się trudny, jednak gdy zaczynam skakać to już tak wesoło nie jest. Jednak to początkowe wrażenie jest dośćzłudne, bowiem według mnie ćwierćskok - pierwsze ćwiczenie - jest najtrudniejszy i bardzo, bardzo męczy.

Drugi dzień - wielkie zakwasy! Uda, a szczególnie łydki mam tak wyczerpane, że nawet po 5 godzinach grania na dużym poziomie w kosza czy w piłkę nożną tak źle nie było... Jednak ćwiczę dalej...

Trzeci dzień - zakwasy te same, ale chyba sie przyzwyczajam. Czasem myślę, że to jest monotonne, ale gdy wyobraźnia się włącza (jak będziesz skakać, jak będziesz biegać) robię swoje dalej.

Czwarty dzień - rano znowu zakwasy, ale w odróżnieniu od poprzednich dni potem przechodzi. Około godziny 17 zaczynam czuć "głód" skakania - chyba się uzależniam! Naprawdę spodobało mi się skakanie, myślę, że pociągne dalej. Około godziny 20 wychodzę na dwór na kosza, bo wreszcie jest niezła pogoda u nas w Poznaniu. Gram i czuję się lepszy! Mam nadzieję, że to nie jest tylko wrażenie, a nawet jeśli nie dało mi wyskoku, to polepszyło mi wytrzymałość! Skacze mi się lepiej, wygodniej, nie męczę się. A tak poza tym to będę się upierać, że polepszyłem wyskok gdzieś o 2, może 3 centymetry.

Co się dzieje dalej? Przychodzę do domu, jestem baaardzo głodny. Jem kolacyjkę, wstaję z miejsca i chce wziąćduży oddech. Robię więc to, ale czuję wielki ból w plecach, aż taki, że przez chwilę myślę, że nie mogę oddychać! Teraz jest troszkę lepiej (minęło 20 minut), trochę się z tym oswoiłem, ale nadal mnie bolą... A oddychanie nie jest normalne... Mam wrażenie, że trening (mowa o programie) jest dobry, ale tylko sam. Nie radzę go połączać z czymś innym. Autorzy napisali - rób program i graj 3x w tygodniu grać w ten sport, który uprawiasz. Mi się zdaje, że to za dużo, może dlatego tyle osób wysiada... Myślę tak dlatego, bowiem nigdy nie miałem takiego bólu w plecach, a to byłby dziwny zbieg okoliczności...

Poza tym chce powiedzieć, że przed i po każdym treningu smaruję kolana maścią "Arcalen", podobną do "BenGaya" tyle, że śmierdzi troszkę mniej...

Polecam wykonywanie treningu w miarę swojego własnego czasu, mniej więcej tak jak u mnie:

godzina 14 - obiad (może być wielki)
godzina 14-17 - zakaz spożywania pokarmów, jedynie woda mineralna niegazowana
godzina 17 - początek treningu
godzina 17.45 - koniec treningu
godzina 19 lub 20 - biegi, marszobiegi


Po dzisiejszych doświadczeniach z plecami raczej nie mam zamiaru kończyć programu! Mam trzy opcje - jeśli nie przestaną boleć do poniedziałku to na pewno kończę (a raczej przestaną), jeśli nie będą boleć już jutro rano to kontunuuje normalnie program, jeśli bedą boleć w sobotę, a w poniedziałek już nie to rozpoczynam wszystko od nowa - i program, i biegi, i gram w kosza 3x w tygodniu (teraz robiłbym tak, ale ciągle padał deszcz, a boisko mamy takie jak nawierzchnia ziemna do tenisa...)

Afro
Pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 353 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2573
Chłopaki - szybko to sie łapie pchły Moim zdaniem nie ma sensu brnąc przez cały SD czy AA. Dobrze jest robic raz to raz to. Zmieniac, probowac na przykład Plyometryki, troche siły...itak dalej. Troche cierpliwosci a wyniki na pewno bedą bez zbednego niszczenia organizmu :)
pozdro

najważniejsza jest determinacja!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Znacie stronki z filmikami w ktorych pokazuja jak zrobic np:salto????

Następny temat

jak się nazywa ten gość co skacze rowerem z 18 m?

WHEY premium