SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Mój Mistrz.

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 18816

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 166 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3346


hehe... a wiec jedna fotka z akcji Jackiego Chana (Legenda pijanego mistrza)

...::: Dulce et decorum est pro patria mori :::...
"Słodko i zaszczytnie jest umierać za ojczyznę"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 1319 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 7129
Cóż kiedyś moim autorytetem był mój sensei, ale ludzie się zmieniają i najczęściej niestety na gorsze, tak samo zmieniło się moje zdanie o owym mistrzu, autorytetem który osobiście znam jest mój nowy sensei :-] MARIUSZ RADLIŃSKI :-]
Trenuje sztuki walki od kilkunastu lat. Zaczynał od kung-fu i Shotokan karate. Później na długi czas zajął się karate Kyokushin, które odegrało ważną rolę w kształtowaniu się jego spojrzenia na sztuki walki. Ten twardy system pełnokontaktowy okazał się dla sensei Mariusza najbardziej zbliżony do oczekiwań.
W 1995 roku po raz pierwszy wystartował w zawodach sportowych - były to XIV Mistrzostwa śląska w karate Kyokushin.
W 1996 roku po wyjeździe z rodzinnych Katowic do Gdańska doprowadził do powstania Pomorskiego Stowarzyszenia Sztuk Walki OLIMP, którego jest prezesem i głównym instruktorem od 1997 roku. Tu na sali treningowej poznał swoją żonę Agnieszkę, która obecnie razem z nim prowadzi zajęcia w Olimpie. W latach 1997-2001 startował w zawodach organizowanych przez organizację Seitedo karate. W 1997 roku zdobył 3 miejsce na Mistrzostwach Polski, w 1999 roku 1 miejsce na Międzynarodowym Turnieju w Zakopanem, w 2000 roku 1 miejsce na Mistrzostwach Polski, w 2001 roku 1 miejsce w Mistrzostwach Polski kategorii full contact, dwa razy otrzymał tytuł najlepszego zawodnika turnieju.
Latem 1997 roku zdał egzamin na 1 dan.
Sensei Mariusz Radliński w ciągłych poszukiwaniach właściwego dla niego systemu kierował się wszechstronnością w walce oraz cechami, które utrwalił trenując Kyokushin - twardość oraz podporządkowanie treningu walce pełnokontaktowej. W 1996 roku usłyszał po raz pierwszy o Shidokan. Z opowieści i kaset wideo z walkami styl ten wydawał się dokładnie tym, czego poszukiwał na drodze budo. Nie było jednak tego systemu w Polsce.
W 2000 roku przyszedł czas na nawiązanie pierwszych kontaktów w władzami Europejskiej Federacji Shidokan. W końcu w 2001 roku podjął się tego trudnego wyzwania, jakim jest prowadzenie nowej organizacji karate. W lipcu został zaakceptowany przez wszystkich przedstawicieli krajowych EFS i nominowany na stanowisko przedstawiciela Shidokan w Polsce. Był to dla niego wielki dzień i jednocześnie początek wytężonej pracy nad promocją, budową i rozwojem struktur organizacji Shidokan w naszym kraju. Dotychczasowym efektem tych działań jest uruchomienie oddziałów Shidokan w kilkunastu miastach w Polsce.
Obecnie swoją pracę szkoleniowo-organizacyjną stara się wciąż łączyć z aktywnym treningiem sportowym. Efektem tego jest jego start i wygrana w amatorkiej gali Shooto i Thaiboxingu w Niemczech (Wetzlar, 25 maj 2003) oraz udział w zawodowej gali Shidokan w Rumunii (Bukareszt, 20 czerwiec).
W czasie międzynarodowego obozu Shidokan w Rumunii w czerwcu 2003 roku sensei Mariusz Radliński został nominowany przez Kancho Yoshiji Soeno na stopień 3 dan w Shidokan.
W lipcu 2003 roku sensei Mariusz Radliński powraca do rodzinnych Katowic i zakłada Emers Team - nowy klub Shidokan na Śląsku, który rozpocznie działalność we wrześniu 2003.

<www.shidokan.pl>
Pozdro
Champion

human at sight,monster at heart

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 315 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 3162
Champion..SOG Szkoda tylko że niektóre autorytety upadają, ale znam sprawe od podszewki i zaczynam Cie doskonale rozumieć
Pozdrawiam, powodzenia w nowej sekcji

SFD FIGHT CLUB

<Polskie Centrum Jiu Jitsu Goshin-Ryu>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
SOG dla Championa.

Przyznam, ze osobiscie nie mam osoby, która byłaby dla mnie autorytetem życiowym całkowitym. Jezeli bym kogoś takiego miał wskazać, to chyba jednak byliby to rodzice...Po prostu-za mało wiem o wielkich mistrzach, by stwierdzić iż stanowią dla mnie autorytet we wszystkich sprawach. Mogę podziwiać określone osoby za określone rzeczy-np za osiągnięcia sportowe, umiejętności...ale to nie oznacza, ze moralnie stanowią dla mnie wzór do naśladowania.
To zresztą zależy od tego, jak rozumiemy pojęcie"autorytet". Dla jednych takie określenie można stosować w stosunku do osób imponujących im tylko w jednej, określonej dziedzinie. Dla innych-autorytetem będzie ktoś, kogo można naśladować we wszystkich dziedzinach życia. Autorytetu w rozumieniu tego drugiego pojęcia jeszcze nie znalazłem. Wolę naśladowac poszczególne osoby w tym, w czym są najlepsze, niż szukać jednej i podążać jej drogą bezkrytycznie we wszystkich możliwych sytuacjach.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Moim autorytetem w SW też jest moja sensei... może dlatego, że tak jak ja jest kobietą i w karate doszła baaardzo daleko. Nie będę wymieniać jej tytułów, bo trochę by tego było. Dla mnie najważniejsze jest, że zdobyła tytuł Yokozuny, mimo że walczy w najniższej kategorii wagowej. Poza tym, tak jak każdy z nas, raz przegrywa, raz wygrywa; po tym, jak zajęła III-cie miejsce na ME w ubiegłym roku tak się wkurzyła [może na samą siebie- nie wiem], że trenowała non-stop i miesiąc później zdobyła kolejny tytuł mistrzyni świata . Kiedy się na nią patrzy, to aż się chce ćwiczyć.
Tak naprawdę, to zaczęłam trenować w Nowym Targu właśnie dla niej- miałam przecież kilkakrotnie bliżej [i nadal mam] do klubu w Zakopanem.
No i nieśmiało dodam... że chciałabym coś osiągnąć w karate [tylko, cholera, stara już jestem] po części dla siebie, a po części dla Niej, bo strasznie jest spragniona sukcesów wychowawczych...

No i wkleję kilka zdjęć:

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214


Ewa Pawlikowska demonstruje swoją piąstkę

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214


W Japonii...

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214


na kościach [to jest zdjęcie z początku maja zrobione w Japonii]

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214


to zdjęcie lubie, ale nie mam niestety w lepszej jakości

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 707 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 17214
Wysłałabym jeszcze, ale nie chcę zaśmiecać forum :)
W każdym razie, niewiele jest takich kobiet w SW jak Pawlikowska

Dobrze, jestem brzydka. Prawie tak jak ty. Tym bardziej apeluję do Twojego sumienia. Bierzmy ślub!
Przecież to nieludzkie mieszać w to jeszcze dwie niewinne osoby...

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

bjj w zakopanym

Następny temat

Co mi grozi?

WHEY premium