Krata na Lato 2019 wg Kebula maj

dobra

Konkretny ciężar w HT. W podskokach naliczyłam153x.

A co do wyprostów nóg, no ręce opadają Wałkowaliśmy z Panem Janem ten temat przez kilka stron w dzienniku, napisałam że to nie ma być rowerek. To samo Rutkow, też zrobił jedną próbę z rowerkiem. No każdemu trzeba tłumaczyć (oprócz Jezoo). To nie jest rowerek. Jedna noga wraca, dopiero druga idzie a nie radosne machanie.

Viki

. To nie jest rowerek. Jedna noga wraca, dopiero druga idzie a nie radosne machanie.

moja jedna noga wazy tyle co cały Jezoo co do radosnego wymachiwania ..... no comments
zrobilem jak umiałem , wiecej nie bede tego powtarzał

Kebul myślę, że poprawną wersję tez potrafisz Naprawdę już tyle razy było tłumaczone jak to ma wyglądać. Chodzi o to, żeby wszyscy zrobili w ten sam sposób. Jest jeszcze czas, spróbuj chociaż parę powtórzeń
Przypominam - pozycja wyjściowa to oba kolana ugięte i uniesione. Prostujesz jedną nogą, wracasz do pozycji wyjściowej i dopiero prostujesz drugą.

NIE brzuszek mnie boli

Viki

Kebul myślę, że poprawną wersję tez potrafisz .

Viki, czepiasz się Kebula że niepoprawnie wykonał to zadanie?
Wskaż choć jeden filmik z wykonania wznosów nóg do L-sit, który będzie choć odrobinę zgodny z założeniami i filmikiem wrzuconym jako wzorcowy
Dla przypomnienia

Viki

Ćwiczenie trudne i wymagające, ale do zrobienia. Warto spróbować.
Można wykonać w zwisie na drążku lub na poręczach. Unosimy kolana do góry, ponad brzuch (nie musi być aż do klaty). Prostujemy raz jedną, raz drugą nogę. Udo nogi wyprostowanej powinno być równoległe do podłoża, a noga powinna być prosta. Dopuszcza się lekkie ugięcie nogi w kolanie, jednak pięta nie może być poniżej linii pośladka. Wykonujemy maksymalną liczbę wyprostów w ciągu 2 minut. Za każdy wyprost 1 pkt. Wynik przeliczamy na punkty procentowe. Można odpoczywać w trakcie wykonywania próby.

Szajba nie czepiam się. Ale od początku zwracałam uwagę na to, że to nie ma byc rowerek. Nie zaliczyłam kilku pierwszych filmików u Pana Jana, bo robił tak jak Kebul i opisałam dokładnie jak ma to wyglądać. Później Rutkow chcąć pobić wynik tez wrzcuił rowerek i kolejny raz zwróciłam uwagę, że nie robimy w ten sposób.

W konkursach jak jest ćwiczenie na ilość to zwykle jakość na tym bardzo cierpi. Dałam opcje do wyboru - poręcze lub drążek, na poręczach jest trudniej, więc większość zrobiła na drążku. Nie jest to idealnie zgodne z opisem, ale nie czepiam się, można zaakceptować. Pod warunkiem, że będzie powrót nogi do pozycji wyjściowej, bo tego pilnuje od początku.

Nie chodzi mi o różnice w wykonaniu tego ćwiczenia na poręczach czy drążku. Chodzi mi o to, że noga czy to jedna czy druga, powinna być w części udowej równoległa, choć mniej więcej" do podłoża.
Kebul może trochę rowerkował, ale uda miał zdecydowanie niżej.

Szajba własnie na poręczach znacznie trudniej jest utrzymać nogi wyżej i już samo prostowanie nogi do pozycji równoległej jest wyzwaniem, dlatego było to tak szczegółowo opisane. Na drążku łatwiej unieść kolana i prostowac nogę bardziej w górę. Nie napisałam, że tak nie można więc sie nie czepiam.

Naprawdę chciałabym zaliczyć próbe Kebula, ale nie byłoby to w porządku w stosunku do pozostałych, bo nie zaliczyłam ani prób Pana Jana ani Rutkowa. Nawet jeśli nie są do końca poprawne, to jednak wykonywane w ten sam sposób, a o to właśnie chodzi. Naprawdę to jest głównie zabawa i nie mam ochoty sprowadzać tego kolejny raz do mierzenia kątów itp.

Kebul czemu nie wrzuciłeś zdjęć końcowych?