Wymiataczem nie jestem :)

wik, nie bede dupy woził do Wrocławia tylko po to zeby zobaczyc twój trening. Jezeli uwazasz ze kung fu jest do dupy, to mozesz tak uwazac, ja wiem swoje, ty tez mozesz miec swoje zdanie wiec sie nie bede kłucił.

Minner to idz na thaia najlepiej. Twoje wymiary nie przeszkadzaja w niczym, popatrz jak wygladaja tajlandczycy ktorzy boksują . Bjj to jak chcesz w zawodach startowac chwytania i vale tudo, na ulicy przyda sie tylko w akcjach 1/1. Idz na taja

tak, tak idz na thaja ... tak czy siak w sytuacji "wiecej vs 1" w******l dostaniesz i zadne bjj, combat czy inne cuda z wirujaca piescia szaolinu na czele tobie nie pomoga

a na taju przynajmniej szybko sie nauczysz w morde dawac a nam maty zajmowac nie bedziesz

chociaż trenuje thaiboxing nadal lubie kung fu i nie zmyślajcie sobie pop********* historyjek ze ktoś pokonał mistrzów kung fu na klate bo to jest nie możeliwe sami jesteście do dupy i zagdajcie mordy na ten temat!

nie, no to bomba! a teraz pakuj zabawki i won z piaskownic .. d'oh lame

Po pierwsze nie używaj wulgarnych słów,a po drugie co jest niemożliwe?Jeżeli kung fu byłoby takie the best to po co zdecydoana większość osób trenowałaby boks,kickboksing,tajski boks,bjj,karate itp itd?Popatrz na turnieje PRIDE,UFC,K1,KING OF THE CAGE,VALE TUDO.Czy tam występuje jakiś przedstawiciel kung fu?A na dodatek jest niepokonany?

LOL, robi sie nastepny fajowy temat z cyklu 'ja sie lepiej bawie niz ty'...
Minner - ja bym wybral thai albo kick, a jak chcesz sie nauczyc parteru, to bjj, a najlepiej polacz thai i bjj, masz wtedy bardzo skuteczna mieszanke na ulice!

Jarząbek, moze dlatego ze oni nie cwiczą kung fu dla tego aby rządzić na ulicach i wygrywać zawody

Zmieniony przez - donald w dniu 2004-05-04 13:12:31

Zmieniony przez - donald w dniu 2004-05-04 13:12:39

no to moze nie polecaj stylu w ktorym mistrzownie nie cwicza aby sie obronic na ulicy lub wygrac zawody ludziom ktorzy chca albo wygrywac zawody albo sie obronic na ulicy ayt, proste ?! prawda !

turkish-sog-ująłeś to dobrze.