Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Żałuję, że walka Cejudo vs Dillashaw trwała tak krótko bo to byłoby znakomite widowisko. Tak naprawdę nie zobaczyliśmy w tej walce na co stać obydwu zawodników. Dillashaw po tym wysokim kopnięciu i prawym przewrócił się i to był chyba początek końca bo Cejudo zdominował go już ciosami. Być może walka była zbyt wcześnie przerwana być może nie, ale wydaje mi się że Dillashaw nie uratowałby się z tego. Cejudo cisnąłby go dalej ciosami i nie pozwoliłby się obalić, więc walka i tak by się zakończyła. Uważam jednak, że rewanż mógłby się odbyć, ponieważ ta walka najzwyczajniej w świecie trwała zbyt krótko i nawet dla swojej samolubnej chęci obejrzenia jeszcze raz tej walki mogliby zrobić rewanż.
...
Napisał(a)
No w wywiadzie po walce Cejudo mówił że chce dać mu rewanż i to na dodatek w kategorii wagowej Dillashawa. Mam nadzieję że i tam wygra, tylko bez jakiegoś przedwczesnego przerwania.
I co teraz z tą najlżejszą kategorią wagową po tej walce?
Greg Hardy solidnie ale z taką kondycją to nie wróżę mu zwojowania wagi ciężkiej, musi ją poprawić
Ariane przegrała, szkoda
I co teraz z tą najlżejszą kategorią wagową po tej walce?
Greg Hardy solidnie ale z taką kondycją to nie wróżę mu zwojowania wagi ciężkiej, musi ją poprawić
Ariane przegrała, szkoda
1
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Ironiczne jest to, że jak Henry pierwszy raz walczył z DJ-em to też został de facto zgwałcony - a patrzcie gdzie jest dzisiaj...
Rewanż z checią obejrzę... Co do przerwania - faktycznie za wczesne, ale TJ popełnił duży błąd, trochę lekceważąc agresje przeciwnika.
Niesamowite są te zmiany w "dziedzictwie". Jeszcze niedawno TJ był na samiutkim topie cementując to rewanżem z Garbrandtem. Były spekulacje o Hollowayu... a tu Henry z psikusem.
Wracając do przegranej Cejudo z DJ-em, trzeba przyznać że to był największy progres jaki widziałem u zawodnika - dzięki porażce. Pamiętam jak wyszedł to Wilsona Reisa i miałem w myśli "znowu ten nudziarz Cejudo". A ten wy.yebał z jakimś połączeniem Machida+Conor w stójce i zdemolował typa totalnie.
Od tego czasu chciałem zobaczyć rewanż z DJ-em. Nie przewidywałem wygranej, ale była to walka którą najbardziej chciałem zobaczyć.
Fajnie że Cerrone wygrał, mam nadzieję że do walki z Conorem nie dojdzie, bo raz że obu lubię, dwa że Kowboj zostałby zdemolowany, a trzy że jest tylu cięższych przeciwników dla Conora - Lee i Iauquinta - to byłyby super walki. Tzn wygrana nad nimi dużo lepiej pokazałaby gotowość Conora do np rewanżu z Kebabem. Tak, nawet jak zdemoluje Cerrone'a to co mu to da? Pokaże, że jest lepszym stójkowiczem od Donalda? Wow...
Za to Iauqinta byłby cięzki ze względu na cardio i bazę zapaśniczo, jak i inteligencje (kvrwa, nie wiem jak ten koleś to robi, bo jak gada to jak idiota, ale walczy bardzo mądrze). Lee z kolei spokojnie byłby w stanie poobalać Conora - jednak walka z nim z punktu widzenia prestiżu jest mało atrakcyjna.
Rewanż z checią obejrzę... Co do przerwania - faktycznie za wczesne, ale TJ popełnił duży błąd, trochę lekceważąc agresje przeciwnika.
Niesamowite są te zmiany w "dziedzictwie". Jeszcze niedawno TJ był na samiutkim topie cementując to rewanżem z Garbrandtem. Były spekulacje o Hollowayu... a tu Henry z psikusem.
Wracając do przegranej Cejudo z DJ-em, trzeba przyznać że to był największy progres jaki widziałem u zawodnika - dzięki porażce. Pamiętam jak wyszedł to Wilsona Reisa i miałem w myśli "znowu ten nudziarz Cejudo". A ten wy.yebał z jakimś połączeniem Machida+Conor w stójce i zdemolował typa totalnie.
Od tego czasu chciałem zobaczyć rewanż z DJ-em. Nie przewidywałem wygranej, ale była to walka którą najbardziej chciałem zobaczyć.
Fajnie że Cerrone wygrał, mam nadzieję że do walki z Conorem nie dojdzie, bo raz że obu lubię, dwa że Kowboj zostałby zdemolowany, a trzy że jest tylu cięższych przeciwników dla Conora - Lee i Iauquinta - to byłyby super walki. Tzn wygrana nad nimi dużo lepiej pokazałaby gotowość Conora do np rewanżu z Kebabem. Tak, nawet jak zdemoluje Cerrone'a to co mu to da? Pokaże, że jest lepszym stójkowiczem od Donalda? Wow...
Za to Iauqinta byłby cięzki ze względu na cardio i bazę zapaśniczo, jak i inteligencje (kvrwa, nie wiem jak ten koleś to robi, bo jak gada to jak idiota, ale walczy bardzo mądrze). Lee z kolei spokojnie byłby w stanie poobalać Conora - jednak walka z nim z punktu widzenia prestiżu jest mało atrakcyjna.
...
Napisał(a)
Dremor
Fajnie że Cerrone wygrał, mam nadzieję że do walki z Conorem nie dojdzie, bo raz że obu lubię, dwa że Kowboj zostałby zdemolowany, a trzy że jest tylu cięższych przeciwników dla Conora - Lee i Iauquinta - to byłyby super walki. Tzn wygrana nad nimi dużo lepiej pokazałaby gotowość Conora do np rewanżu z Kebabem. Tak, nawet jak zdemoluje Cerrone'a to co mu to da? Pokaże, że jest lepszym stójkowiczem od Donalda? Wow...
Za to Iauqinta byłby cięzki ze względu na cardio i bazę zapaśniczo, jak i inteligencje (kvrwa, nie wiem jak ten koleś to robi, bo jak gada to jak idiota, ale walczy bardzo mądrze). Lee z kolei spokojnie byłby w stanie poobalać Conora - jednak walka z nim z punktu widzenia prestiżu jest mało atrakcyjna.
Wydaje mi się że przeceniasz Ala, i nie doceniasz Cerrone. Al jest dobry i dobrze pokazał się w ostatniej walce, ale nie można zapomnieć o jego pojedynku z Masvidalem, gdzie nie radził sobie boksersko ( A na boksie bazuje ) i prawie został skończony, nie wspominając że to był straszny wałek i Masvidal to wygrał. Cerrone jest dużo groźniejszy od Ala i uważam że spokojnie by go ogarnął i mam nadzieje że dojdzie do jego pojedynku z Conorem.
...
Napisał(a)
Noah K. Murray-USA TODAY Sports
UFC on ESPN+ 1: Cejudo vs. Dillashaw – bonusy i konferencja
Trzech zawodników otrzymało dodatkowe bonusy.
Najlepszą walką wieczoru uznano starcie Donalda Cerrone z Alexandrem Hernandezem. Lekcy rywalizowali niemal wyłącznie w stójce – poza czasem gdy Kowboj próbował obalać rywala. Początkowo starcie było dość wyrównane jednak wraz z upływającym czasem starszy z Amerykanów łapał wiatr w żagle i stawał się co raz bardziej skuteczny. W dziewiątej minucie pojedynku Donald mocno naruszył oponenta wysokim kopnięciem a następnie dobił go uderzeniami w parterze. Cerrone otrzymał także bonus za najlepszy występ gali.
Nagrodę za najlepszy występ gali otrzymał także Henry Cejudo. Mistrz wagi muszej potrzebował jedynie 32 sekund na rozmontowanie posiadacza pasa wagi koguciej, T.J. Dillashawa.
Poniżej video z pogalowej konferencji.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Noah K. Murray-USA TODAY Sports
Dennis Bermudez ogłosił zakończenie kariery
Dla 32-latka występ na UFC on ESPN+ 1 był ostatnim w karierze.
Na karcie przedwstępnej odbywającej się właśnie gali UFC on ESPN+ 1 Dennis Bermudez (17-9, 10-7 w UFC) decyzją sędziów pokonał Te Edwardsa (6-3, 0-2 w UFC). Tuż po zakończonym pojedynku, podczas wywiadu w klatce, Menace ogłosił zakończenie swojej kariery.
Amerykanin podkreślił, że o zakończeniu kariery myślał będąc po czterech z rzędu przegranych jednak z myślą o dzieciach chciał powrócić do zwycięstw i wtedy zakończyć zmagania.
Bermudez zawodową karierę rozpoczął w 2009r. a do UFC trafił dwa lata później poprzez czternastą edycję show The Ultimate Fighter. W latach 2012-2014 Dennis zanotował świetną passę siedmiu kolejnych zwycięstw, w których dodatkowo zainkasował cztery pogalowe bonusy. Później przyszły porażki w starciach z mocnymi rywalami: Ricardo Lamasem i Jeremym Stephensem. W 2016r. 32-latek pokonał Rony’ego Jasona i Tatsuyę Kawajiriego a następnie zanotował fatalną passę czterech z rzędu porażek.
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
Condon juz szuka jak najlatwiejszego przeciwnika zeby wygrac w koncu i dodawac do swojego "legacy"
Henry super zgasil zarozumialca, choc wole pozniejsze przerwania, gdy nie ma watpliwosci.
Rachael szkoda, wygrala solidnie pierwsza runde, popelnila blad i przegrala, ale nie szkodzi. Szacun, ze w ogole zawalczyla po swoich ostatnich przezyciach.
Porownywanie poziomu kobiet w UFC do facetow to jakas kpina tak w ogole, oczywiscie, ze jest znacznie nizszy.
Ostovich brzydka
Zmieniony przez - grind w dniu 1/20/2019 7:10:56 PM
Henry super zgasil zarozumialca, choc wole pozniejsze przerwania, gdy nie ma watpliwosci.
Rachael szkoda, wygrala solidnie pierwsza runde, popelnila blad i przegrala, ale nie szkodzi. Szacun, ze w ogole zawalczyla po swoich ostatnich przezyciach.
Porownywanie poziomu kobiet w UFC do facetow to jakas kpina tak w ogole, oczywiscie, ze jest znacznie nizszy.
Ostovich brzydka
Zmieniony przez - grind w dniu 1/20/2019 7:10:56 PM
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
Przeleżenie na kimś rundy, nie zadając ciosów i zmuszenie sędziego do podniesienia walki, uważasz za solidnie wygraną runde?
Gdzie według ciebie porównałem poziom kobiet do poziomu facetów, uważam że Rachel na tle kobiet wypada strasznie słabo, dostaje słabe rywalki a ma ujemny rekord 4-5.
Co do jej wyglądu to podoba mi się z ciała, za to twarz ma ,,pulchną'' i taką hmm, sztuczną? Dużo bardziej mi się podoba Paige.
Gdzie według ciebie porównałem poziom kobiet do poziomu facetów, uważam że Rachel na tle kobiet wypada strasznie słabo, dostaje słabe rywalki a ma ujemny rekord 4-5.
Co do jej wyglądu to podoba mi się z ciała, za to twarz ma ,,pulchną'' i taką hmm, sztuczną? Dużo bardziej mi się podoba Paige.
...
Napisał(a)
Nie ma sztucznej twarzy, bardziej typowo Hawajskie rysy, kosci policzkowe, oczy, taka ich uroda tam.
Biorac pod uwage poziom dywizji, z kim wlaczyla, Van Zant jest bradziej doswiadczona, "przelezenie" na niej rundy i skuteczne obalanie jej mozna okreslic jak najbardziej jako solidne wygrywanie walki. Przypominam, ze GSP tez kocykowal i zadawal malo obrazen, albo nic.
Mowienie o kobietach w UFC ze nie powinny w nim byc, bo sa slabe, jest bez sensu po prostu, bo kobiece mma jest bardzo wstecz. Zreszta polowa ciezkiej jest na takim poziomie ze nie powinni byc w UFC, jak chocby walka ciezkich z tej gali
Statystyki z walki pan
Zmieniony przez - grind w dniu 1/20/2019 8:44:18 PM
Biorac pod uwage poziom dywizji, z kim wlaczyla, Van Zant jest bradziej doswiadczona, "przelezenie" na niej rundy i skuteczne obalanie jej mozna okreslic jak najbardziej jako solidne wygrywanie walki. Przypominam, ze GSP tez kocykowal i zadawal malo obrazen, albo nic.
Mowienie o kobietach w UFC ze nie powinny w nim byc, bo sa slabe, jest bez sensu po prostu, bo kobiece mma jest bardzo wstecz. Zreszta polowa ciezkiej jest na takim poziomie ze nie powinni byc w UFC, jak chocby walka ciezkich z tej gali
Statystyki z walki pan
Zmieniony przez - grind w dniu 1/20/2019 8:44:18 PM
"CHO NO TU" - Seba
...
Napisał(a)
Tyxx
Wydaje mi się że przeceniasz Ala, i nie doceniasz Cerrone. Al jest dobry i dobrze pokazał się w ostatniej walce, ale nie można zapomnieć o jego pojedynku z Masvidalem, gdzie nie radził sobie boksersko ( A na boksie bazuje ) i prawie został skończony, nie wspominając że to był straszny wałek i Masvidal to wygrał. Cerrone jest dużo groźniejszy od Ala i uważam że spokojnie by go ogarnął i mam nadzieje że dojdzie do jego pojedynku z Conorem.
Przepraszam bardzo, ale spośród tych dwóch - Al i Kowboj, to ten pierwszy zdecydowanie lepiej sobie poradził z Masvidalem. Cerrone został przez niego ZGWAŁCONY. I nie powiedziałbym że, walka Al-Masvidal to straszny wałek - była całkiem wyrównana - choć ja też w niej stawiałem na Masvidala.
Jednak mniejsza o to, bo Jorge nie dał najmniejszych szans Cerrone'owi.
Także dzięki, że mi przypomniałeś o tym Utwierdzam się w tym, że Al jest lepszym wyborem
To wszystko trochę też pokazuje jaką bestią jest Masvidal... Kawał twardego skurczybyka. Szkoda, że nie dojdzie do jego walki z Nickiem
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2019-01-20 21:27:10
Poprzedni temat
RIZIN 14 - Floyd Mayweather Jr. vs. Tenshin Nasukawa
Następny temat
MMA i k1
Polecane artykuły