Fot. UFC.com
T.J. Dillashaw z chęcią przeszedłby do wagi piórkowej, by zmierzyć się z Maxem Hollowayem
19 stycznia na gali UFC on ESPN+ 1 na Brooklynie, mistrz wagi koguciej UFC T.J. Dillashaw będzie starał się pokonać mistrza wagi muszej Henry'ego Cejudo. Dillashaw ma jednak bardzo ambitne plany na przyszłość, ponieważ rozważa zmianę kategorii wagowej na piórkową i walkę z mistrzem Maxem Hollowayem.
T.J. Dillashaw"Czy mógłbym przenieść się do 145 [funtów]? Absolutnie tak, człowieku. Z ogromną chęcią. Jestem profesjonalistą. Ciężko trenuję. Robienie wagi 125 funtów to proces sam w sobie... Chodzi o przygotowanie mojego ciała do zbicia wagi i zrobienie tego we właściwy sposób. Z wagą 145 funtów musiałoby być tak samo, byłoby z tym dużo pracy.
Obecnie jestem zakochany w jedzeniu, ponieważ nie mogę jeść tyle, ile bym chciał. Gdybym przeszedł do 145 funtów, nienawidziłbym tego, ponieważ nie robiłbym nic innego, jak tylko wypychał swoją buzię, ale to jest zdecydowanie coś, co chciałbym zrobić."
Biorąc pod uwagę dosyć modny ostatnio trend na walki mistrz kontra mistrz, zwycięstwo Dillashaw'a z Cejudo mogłoby mu ułatwić negocjacje dotyczące walki z mistrzem wagi piórkowej Maxem Hollowayem. Dillashaw musi się jednak pospieszyć, ponieważ Holloway również rozważa przejście do wyższej kategorii.
Walka Dillashaw'a z Cejudo będzie dla niego debiutem w kategorii muszej, ale z tego, co sam mówi, proces przygotowywania go do rywalizacji w tej wadze przebiega bardzo dobrze. T.J. rozsądnie podchodzi też do walki z Maxem Hollowayem wiedząc, że najpierw musi pokonać Henry'ego Cejudo.
T.J. Dillashaw"Waga jest dobra. Jestem przed czasem. Bardzo się ekscytuję tym faktem. Mam lekkie pobudki.
Każdy chce, abym przeszedł do kategorii piórkowej i walczył z Maxem. Bardzo bym chciał. Ale spójrz, krok po kroku. Przejdźmy najpierw przez Cejudo, a potem Max może być następny. Mogę być pierwszą osobą, która kiedykolwiek wywalczyła trzy pasy."
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html