Zupa okolotreningowo. Chleb żytni

Witam, od jakiegoś czasu mam ogromną zachcianke na zupy. Mowa tu o samych zblendowanych warzywach typu brokuł, kalafior, marchewka, pietruszka, seler. Ogólnie warzywa ktore zjadamy do posiłku i ich nie wliczamy. Normalnie to raczej nie powinno byc problemu bo w sumie sa to czyste warzywa zblendowane z przyprawami. Ale jak to sie ma do zjedzenia takiego talerza przed/po treningu? Do tego oczywiscie posilek normalny skladajacy sie z kurczaka i np ryzu. Nie bedzie ta zupa w niczym przeszkadzala? Pozdrawiam

Mam tez inne pytanie, czy wrzucenie chleba zytniego do śniadania jako stałego źródła weglowodanow (jeden posilek) moze byc?

Bardzo dobry posiłek - żeby nie było problemu z liczeniem kcal to na wage dodawaj osobno wszystko . Woda i liczysz ( w zalezności czy jalowe czy jako rosoł ) do tego dodajesz luzem ugotowany np ryż , kasze , ziemniaki- potem mieso które najlepiej jak jest w dużym kawałku żeby je latwo zwarzyć. Taki krupnik to jedna z bardziej pożywnych i zbilansowanych zup :D

Ogólnie problem z zupami jest jak np mama robi dla całej rodziny i wsyztsko w małych kawalkach a ryże czy kasze są już w środku . Zupe można sobie pyszną samemu pod siebie zrobić na 2/3 dni i wtedy masz wszystko łatwe do policzenia .

Tak tak, właśnie chodzi mi o ugotowanie np całego garnka np kremu z kalafiora i pietruszki jedynie z przyprawami a potem osobno do kazdego posiłku odpowiednia ilość mięsa, węgli i np tłuszczu w postaci oliwy. Więc git, bede zajadal zupki. Wychodzę z redukcji i trochę głodny zaczynam się robić zwiększając stopniowo kcal. Taka zupa dobra, pożywna i głód zadusi trochę. Dzięki :)

Na chłopski rozum, co za różnica, czy Ty zjesz mięso z wodą i zblendowanymi warzywami, czy może bez wody i warzywa w całości? Żadna. Jedz tak, jak masz ochotę.

Pieczywo żytnie jest ok (w zależności od składu). Jednak monotonia w diecie już niekoniecznie. Chce Ci się zjeść ten chleb z myślą, że za rok dalej będziesz go jadł na śniadania? W czym problem żeby urozmaicać?

Jasne, wiem co masz na myśli. Po prostu fajnie mi wchodzi jajecznica itp z chlebem z rana. Czasem zrobie omlet. Nie ma problemu zamienic na cos innego ale wlasnie chleb mi pasuje

Skład









Zmieniony przez - albert9292 w dniu 2019-01-12 10:51:18

Jak Ci pasuje to jedz. Oby nie zbrzydł Ci szybko i istotne jak wygląda reszta diety. Składu niestety nie widać/

Redukcje ciagne juz 6 msc, teraz przechodzę na mase wiec jakos dietę znioslem przez tyle czasu. Chlebek chcialem wrzucić co jakis czas do jajecznicy z boczkiem. Na redu jadlem to bez niczego, teraz musze gdzies upchnac weglowodany. Tak jak mowisz, bede zmienial na pewno. Chleb co jakis czas zjem :)

Śmiało wprowadzaj. Pamiętaj następnym razem, że redukowanie aż tak długo może odbić się na naszej gospodarce hormonalnej.

Po sobie wiem ze to zbyt długi okres czasu. Bylo jednak sporo kg do zrzucenia (ok 20). Nastepna redukcja bedzie o wiele krótsza. Bede próbował zdobywac w miare najczystsza mase bez ulania sie za bardzo. Kilka kg moge redukowac, ale znowu 20kg stanowczo odpada :)

Nie chodzi o samą redukcję, a czas przebywana na ujemnym bilansie kalorycznym. Redukujesz ok 10 tygodni i wchodzisz na zerowy bilans kaloryczny, aby przyspieszyć metabolizm.