Wiem że to forum sportowe i nie wiem czy w dobrym dziale napisałem... ale myślę że morsowanie ma dużo wspólnego odpornością i sportowcy często to robią. Ma ktoś jakieś doświadczenia?
...
Napisał(a)
Witam! Chciałbym zapytać o morsowanie, a raczej o to jak to zrobić pierwszy raz. Czy jest potrzebne jakieś przygotowanie? Czy warto? Jak się przygotować jeśli już mamy iść itd ile powinna trwać rozgrzewka, czy po wyjściu z wody możemy normalnie wrócić do domu? Np biegiem 10 min?
Wiem że to forum sportowe i nie wiem czy w dobrym dziale napisałem... ale myślę że morsowanie ma dużo wspólnego odpornością i sportowcy często to robią. Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Wiem że to forum sportowe i nie wiem czy w dobrym dziale napisałem... ale myślę że morsowanie ma dużo wspólnego odpornością i sportowcy często to robią. Ma ktoś jakieś doświadczenia?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
7 sezon właśnie zaczynam, mocno polecam. Wszystkie najbardziej intensywne treningi robię właśnie zimą dlatego, że morsowanie jest rewelacyjne na regenerację.
Tak jak już kilka osób tu pisało, najlepiej dołączyć do jakieś grupy.
Ja robię to w ten sposób, że na początku robię lekką rozgrzewkę ale taką żeby się nie spocić, mała intensywność biegowa, pajacyki itp. Rozbieram się w odwrotnej kolejności jak mam się ubierać, rozebrać się to nie problem, po wyjściu z wody czasami ręce są nieco zgrabiałe :). Po wyjściu z wody wyciera się ciało do sucha, koniecznie zdejmuje się mokre kąpielówki. Po powrocie do domu robię lekkie ćwiczenia żeby się trochę rozgrzać. Kolega np. odkurza całe mieszkanie, twierdzi, że ma szybsze ruchy wtedy.
Niewskazane po wyjściu z wody są ciepłe-gorące kąpiele bądź prysznice. Skóra może różnie zareagować i mogą wyjść krostki.
Temat rzeka... Warto już chodzić, woda już jest chłodna choć wiadomo, że im chłodniej na zewnątrz tym fajniej w wodzie :)
Nie warto patrzeć na zegarek ile już się siedzi, jeśli zaczyna się odczuwać dyskomfort to trzeba wychodzić.
Co do ubrania, ja wchodzę z krótkich stópkach neoprenach bo po prostu mam obawy czy jakiś jełop nie wrzuci rozbitej butelki co niestety się już zdarzało. Czapkę zakładam, zanurzam głowę i znowu zakładam czapkę. Rękawiczek nie zakładam, moczę dłonie, to też hartuje.
Zmieniony przez - Bananek78 w dniu 2021-11-25 16:48:56
Zmieniony przez - Bananek78 w dniu 2021-11-25 16:51:36
Tak jak już kilka osób tu pisało, najlepiej dołączyć do jakieś grupy.
Ja robię to w ten sposób, że na początku robię lekką rozgrzewkę ale taką żeby się nie spocić, mała intensywność biegowa, pajacyki itp. Rozbieram się w odwrotnej kolejności jak mam się ubierać, rozebrać się to nie problem, po wyjściu z wody czasami ręce są nieco zgrabiałe :). Po wyjściu z wody wyciera się ciało do sucha, koniecznie zdejmuje się mokre kąpielówki. Po powrocie do domu robię lekkie ćwiczenia żeby się trochę rozgrzać. Kolega np. odkurza całe mieszkanie, twierdzi, że ma szybsze ruchy wtedy.
Niewskazane po wyjściu z wody są ciepłe-gorące kąpiele bądź prysznice. Skóra może różnie zareagować i mogą wyjść krostki.
Temat rzeka... Warto już chodzić, woda już jest chłodna choć wiadomo, że im chłodniej na zewnątrz tym fajniej w wodzie :)
Nie warto patrzeć na zegarek ile już się siedzi, jeśli zaczyna się odczuwać dyskomfort to trzeba wychodzić.
Co do ubrania, ja wchodzę z krótkich stópkach neoprenach bo po prostu mam obawy czy jakiś jełop nie wrzuci rozbitej butelki co niestety się już zdarzało. Czapkę zakładam, zanurzam głowę i znowu zakładam czapkę. Rękawiczek nie zakładam, moczę dłonie, to też hartuje.
Zmieniony przez - Bananek78 w dniu 2021-11-25 16:48:56
Zmieniony przez - Bananek78 w dniu 2021-11-25 16:51:36
...
Napisał(a)
Odszukaj w necie lokalnej grupy, tam zadzwoń lub podjedź. Info ze źródła, nie ma nic lepszego. Proste
1
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Tak , jest do tego odpowiednie przygotowanie i samemu tego nic ma co robić bo i może być niebezpieczne, najlepiej zrobić jak wspomniał kolega wyżej podłączyć się do jakieś grupy co się tym zajmuje.
...
Napisał(a)
Pewnie masz jakąś grupę w okolicy u mnie czesto są ogłsozenia z zaproszeniem na morsowanie, przewanie jest rozgrzewka, jakieś pajacyki, skipy itp, a po przewaznie są ogniska, do domu bym nie wracał na piechte, po takim czyms trzeba sie ciepło ubrać by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Tak jak wyżej, najlepiej dołączyc do grupy, najłatwiej I najbezpieczniej. Jeśli takiej nie masz w okolicy to weź sobie kogoś do towarzystwa, zeby Cie pilnował w razie czego. Rozgrzewka musi byc porządna, pajacyki, biegi, itp z 10 min a potem do wody, do 10 min max, na pierwszy raz na pewno krócej. Przyjemnościa ciężko to nazwać, ale pamiętam że odporność mi wzrosła bardzo, zero chorób.
...
Napisał(a)
Krotka piłka - próbowaliście ? warto dla zdrowia? Chciałbym się też przełamać w tym roku ale jakoś brakuje mi jaj :) ( jestem z tych co nienawidzą zimna ) W moim małym mieście jest grupa morsowania która z roku na rok rośnie i juz jest kilkadziesiąt osób w tym kilku znajomków którzy wychwalają pod niebiosa :)
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
Przemorsowałem 1 rok, w tamtym czasie mega poprawa w samopoczuciu, a mózg pracował wydajniej niż na wszystkich testowanych dotąd nootropach. Korzyści zdrowotnych też ogółem jest dość sporo
Jeśli chodzi o sam start, to warto zabierać za sobą przynajmniej 1 osobą. Buty neopronowe moim zdaniem prawie must have.
Jeśli chodzi o sam start, to warto zabierać za sobą przynajmniej 1 osobą. Buty neopronowe moim zdaniem prawie must have.
...
Napisał(a)
Buty jak najbardziej, czapki z głowy tez nie warto zdejmować. Polecam wodę stojacą typu jezioro, staw. Raz próbowałem w rzeczce, ale płynąca woda wręcz wysysa energię a jeszcze trzeba sie było zapierac żeby nie przewróciła. W pewnym momencie doszedłem do takiej wprawy że chciałem przepłynąć pod lodem od jednego przerębla do drugiego z liną przy pasie na wrazie czego, ale tak zasypało droge dojazdową do jeziora że jak sie zakopałem to traktor miał problem mnie wytargac z zaspy... i tak sie skończyło morsowanie. Im niższa temperatura otoczenia tym łatwiej wejść i oddwrotnie. Teraz mieszkam w kraju gdzie woda nie zamarza nigdy, więc nie ma o czym mówić.
...
Napisał(a)
Warto, nawet dla samego spróbowania. Nie powinno się zanurzać głowy. Czapka i buty neopronowe wysoce wskazane. 2-3 minuty w lodowatej wodzie i prakrycznie traci się czucie w stopach, nogi bardzo sztywne. Po wyjściu trzeba się wytrzeć do sucha, ubrać w ciepłe, suche ubranie i dopiero wracać do domu. W przeciwnym razie łatwo o przeziębienie. Łatwiej dołączyć do grupy i dojeżdżać samochodem. Nie powinno się wchodzić samemu, pływać w rzece gdzie prąd może wciągnąć pod lód a tym bardziej nurkować pod lodem jeśli chodzi tylko o morsowanie.
...
Napisał(a)
Morsowanie super sprawa, mega duży wystrzał enforfin.
Polecam wchodzenie w seriach.
Najpierw rozgrzewka (bieganie), wejście 5 min, wyjście (bieganie), wejście 5 min, (wyjście bieganie), wejście 5 min, wyjście (wytarcie do sucha i w ciepłe ciuchy)
Zmieniony przez - fificichocki w dniu 2021-11-24 08:40:19
Polecam wchodzenie w seriach.
Najpierw rozgrzewka (bieganie), wejście 5 min, wyjście (bieganie), wejście 5 min, (wyjście bieganie), wejście 5 min, wyjście (wytarcie do sucha i w ciepłe ciuchy)
Zmieniony przez - fificichocki w dniu 2021-11-24 08:40:19
Poprzedni temat
Kiedy mija termin skierowania na rezonans magnetyczny kolana ?
Następny temat
Promieniujący ból pod karkiem
Polecane artykuły