SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Przykre sytuacje podczas treningu

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 9240

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 56 Napisanych postów 10091 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 53086
Kup maść w aptece i stosuj profilaktycznie. Sam tak robiłem. Nie da się uniknąć kontaktu z zarazkami i grzybami na macie. Pod prysznic tylko w klapkach, ale to akurat oczywiste.

Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 48 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 13670
Kiedy poszedłem pierwszy raz na siłownię w wieku 16-lat to zagadałem do koksów jak trenować itd. i robiłem wyciskanie francuskie hantli leżąc, podczas tego ćwiczenia przywaliłem sobie hantlem w twarz i wszyscy zaczęli się ze mnie śmiać xD
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Może nie moja przygoda, ale zabawna. Koks na siłowni miał robić rekord na klatę. Mała siłka osiedlowa, wszyscy zainteresowani, w tym dwie dziewczyny. Powiedział, że najpierw musi iść siku. Przychodzi i na spodenkach wielka kropka po sikaniu. Nie wiedział, więc bierze na klatę i podczas podnoszenia bąk na całą siłkę. Wszyscy zadowoleni, a to najważniejsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17708 Napisanych postów 132171 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460727
ja na modlitewniku miałem kiedyś długą sztangę, człowiek nie pomyślał z jednej strony zdjąłem talerze, tylko mi śmignęła przed twarzą, innym razem koleś robił skręty tułowia ze sztangą, słabo zabezpieczył talerze i podczas ruchu obrotowego się zsunęło i mi przywaliło w rękę.

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51569 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Taka przykra sytuacja jeszcze z siłki mi się przypomniała. Przyszedłem sam, ale zacząłem ćwiczyć na zmianę z jednym gościem. Coś tam opowiada o zadymach na meczach i że dwa razy mu wybili bark i że musi uważać. Na rozpiętki wziął mało, więc go nie asekurowałem i bach, bark wypadł. Trener w auto i do szpitala. Wyszło, że jestem kumplem tego gościa i musiałem jechać z nim na izbę przyjęć i czekać w kolejce. Potem były komentarze, że kumpla nie asekurowałem.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17708 Napisanych postów 132171 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460727
dobry kumpel z Ciebie
10

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 937
Dzisiaj na treningu miałem może nie tyle co przykrą, ale zabawną sytuację. Rozgrzewka, biegamy w kółku, trener mówi, że na klaśnięcie zmieniamy kierunek biegu, a ja bujałem w obłokach i zrozumiałem, że odwracamy się i biegniemy w tym samym kierunku, aż tu nagle klask, ja się odwracam i wbiega we mnie facet, hehe.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
Uderzaliśmy z kolegą do jednej panny i znajdowałem sie zdecydowanie na prowadzeniu. Na treningu ćwiczyliśmy razem i kolega wszedł do tomoe nage:



Nie złapał uchwytu, nie pociągnął mnie, tylko sam upadł sie na plecy i przykopał mi z całej siły w jaja. A potem powiedział: "jak masz dzis randkę, to mogę cie zastąpić".
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 109 Wiek 10 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 15995
Czasem robię zajęcia z Tai Combat w zaprzyjaźnionej szkole Kung Fu.
Pokazywałem całej grupie jak można utrzymać nacisk drugiej osoby (pchającej z całej siły) na jednej ręce, ustawiając jedynie strukturę ciała odpowiednio - to się nazywa pang.
Problem w tym, że pang sprowadza tę siłę do podłogi. Pchający de facto wpycha cię w podłogę - pod pewnym kątem. I tu leży klu: żeby to działało musi być jednak odrobinę tarcia między twoimi stopami a podłożem - na lodzie tego nie zrobisz.
Problem w tym, że podłoga w sali była wypastowana i śliska jak dupcia niemowlaka...
No i. Uczeń pacha a ja jadę. A żeby nie jechać napinam się i podnoszę siłę i fru odpadam.
Wszyscy patrzą. Mistrz przyjechał. Pokazuje. A tu lipa.
Więc zacinam się i próbuję jeszcze raz. Myślę sobie - jakoś to zrobię.
On pcha. Ja jadę i fru odpadam.
Wstyd jak cholera.

Co gorsza. Tłumaczenie w takim momencie, że... podłoga jest śliska i w ogóle...
Sounds stupid right?
Masakra.
Tydzień to przeżywałem.




Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:23:27

Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-10-02 12:24:31
3

Never TRY to win a fight.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 4 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 937
Ohoho, dzisiaj jakiś nowy na treningu kupę w spodnie od wysiłku zwalił, to się nazywa przykra sytuacja, hehe. Mieliście tak kiedyś, że z was jedną albo drugą stroną poleciało od wysiłku?:)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty chwytane - kondycja i wytrzymałość

Następny temat

Służba przygotowawcza a wyjścia na trening

WHEY premium