FBW siła+masa

dzięki chłopaki. Jeszcze pytanko odnośnie zmiany ćwiczeń, mam pogłębiona lordozę,więc muszę wzmocnić brzuch i poślad, do tej pory robiłem MC klasyk, czuję że mam większą kontrolę nad pośladakiem i świadomie mogę go mocniej napiąć, pomyślałem żeby zamienić na MC sumo(chyba lepiej angażuje poślad, mniej prostowniki) aa w dodatku w klasyku startowałem dość wysoko z biodra, wydaję mi się że mój układ dźwigni jest kiepski pod klasyk. Wczoraj próbowałem sumo i lepiej się czuję, muszę tylko pozycję i technikę dopracować. Druga sprawa, to mam odstające łopatki( chyba przez to kontuzję barku które cały czas się odzywają, najbardziej chyba po ohp i drążku) fizjo kazał wzmocnić zębaty przedni, jakieś fajne ćwiczonka znacie?

Martwy ciąg teoretycznie dobiera się pod proporcje ciała ale jeśli w mc sumo czujesz lepszą dźwignię i wykonuje Ci się go lepiej to śmiało zrób.

Na zębaty przedni masz tutaj dobre ćwiczenie https://www.exrx.net/WeightExercises/SerratusAnterior/BBInclineShoulderRaise 

teraz robię push up plus, mogę to dawać w trakcie rozgrzewki jako aktywację, a na poślad np krok odstawno-dostawny z guma na wysokości kolan?

Tak jako aktywację możesz dać te ćwiczenia z gumami bo bardzo dobrze się sprawdzają i bardzo dobrze przygotowują do dalszych ćwiczeń.

Osobiście wybrałbym wersje ciągu w której czujesz się najlepiej i która nie powoduje żadnego dyskomfortu.

Co zrobić jeśli na drążku podciągne się max 5-6 razy? Robić tyle serii żeby wyszło około 25 powt czy może zmienić na ściąganie wyciągu górnego gdzie sobie dopasuje ciężar przykładowo 4×8-10 rep?

10 serii x 1 / 2 minuty przerwy

Po 1-2 tygodniach

10 serii x 2

Później 10 x 3....itd.

Wczoraj pojawił się filmik od Tucznik Tv na temat podciągania. Podobny przykład progresji podał tylko tam dodajemy powt A ujmujemy serii. Gdyby ktoś chciał




Zmieniony przez - Bobsoon w dniu 2018-03-16 11:05:42

Metod drążkowania jest sporo jak smarowanie gwintów czy drabina, negatywy itd itd jak już jest kilak powtórzeń to jest dobry punkt wyjścia

maksymalnie robiłem 4x7 ale chyba to nie byl dobry sposób robienie cały czas na maxa, teraz masa poszła 5 kg w góre więc jest trudniej, myślę że spokojnie dałbym nawet 10x3-4 ale to raczej za dużo, nie czaje tylko jak zmieniać ilość serii względem powtórzeń lub ciężaru. Może problem w tym że daję cały czas max a powinienem zacząć od 4 powt i nastwpny trenig dołożyc jedno,np 5,5,5,5,-> 6,5,5,5,5->6,6,5,5,5 itd