Detox jelit

Myślę, że nie ma sensu ciągnąć tematu.

pisalem gdzies o tym art, tylko nie pamietam na jaki portal

Sprawa mocno dyskusyjna ale jak dla mnie lewatywa to nr 1

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://m.sfd.pl/Lewatywa_detoks_dla_naszego_organizmu.-t1038082.html&ved=2ahUKEwjO-4ea3c3ZAhWBdCwKHWkiDNYQFjAAegQICRAB&usg=AOvVaw1xSL4fNR476dGWcQupRM22 

Dokładnie, dyskusyjna. Zresztą takie rzeczy jak test z burakiem (odnośnie tematu z lewatywą) już dawno obalono
Można sprzęgnąć z tą całą hydrokolonoterapią - gdzie te legendarne złogi też nie są wykrywane. Sporadycznie ludzie odczuwają korzyści, często niestety niet. No i trzeba pamiętać, że mikroflora obojętna wobec takich zabiegów też nie pozostaje.

Oczywiście, zgodzę się temat rzeka ale koniec końców taki detoks może dać jedynie korzyści !! :)
Np detoks jaglany jest fajny bo odciąża organizm podczas detoksu, dieta wysoko alkaliczna, kasza jaglana sama w sobie wyciąga z Nas "złe" rzeczy, mamy mono dietę z czego jelita się odciążą i zregenerują. Bo jako kulturyści czy ludzie już dłużej ćwiczący powinniście wiedzieć, że diety kulturystyczne nie należą do najzdrowszych jak np na masie obciążamy układ trawienny tymi ilościami a na redukcji znów od cholery białka co to dobre też nie jest. Najlepsza dieta jest zbilansowana bez przejadania się ale wtedy nie będziemy mieć mięśni. Koniec końców to temat rzeka bo jest bardzo sprzeczny i każdy ma swoje metody, taka prawda, że jeszcze naszych "jelit" nikt nie zbadał na tyle byśmy jednoznacznie wiedzieli co tam się dzieję. Po prostu szanujcie zdanie kogoś innego : )

jasne, zawsze znajdziemy cos dla siebie, podobnie jest z opiniami o PRE, na jednego dziala dany suplement, a druga osoba pisze ze kicz, podobnie jest z systemami zywieniowymi ect, czasem trzeba przetestowac kilka form czy trickow, zanim bedziemy negowac czyjas postawe