Trening przy przepuklinie pachwinowej

Jakie ćwiczenia można wykonywać przy przepuklinie pachwinowej, zanim się ją zoperuje i ewentualnie po operacji? Po prostu nie chcę stracić tego, co udało mi się już osiągnąć.

To raczej pytanie do lekarza, ale ja bym nie trenował jak już przepuklina wyszła i czeka na operację, po operacji to samo.

W tym sęk, że nie czeka ta przepuklina na operację. Ona nie jest jeszcze zdiagnozowana przez lekarza specjalistę. Póki co to tylko moje podejrzenia i lekarza pierwszego kontaktu, któremu (właściwie której) to zasugerowałem. Od niemal roku widziałem takie zgrubienia na podbrzuszu ale myślałem, że to normalne u osoby, która ćwiczy 4 razy w tygodniu. Takie są fakty na dzień dzisiejszy. Dodam tylko, że nie robię ćwiczeń bardzo intensywnych i nie używam wielkich ciężarów. Ćwiczę dla zdrowia i lepszego samopoczucia. Faktem jest, że poza treningiem ostatnio bardzo dużo dźwigałem na budowie. Myślę, że gdyby nie te budowy (a pomagam na dwóch), to nic by mi się złego nie stało od samych ćwiczeń.


Zmieniony przez - Zyberek w dniu 2017-10-30 16:38:07

Skoro nie jest to zdiagnozowane, to nie domniemaj, a idz się zbadaj, nie pytaj o ćwiczenia, bo to tylko może pogorszyć stan obecny i wyłączyć Cię na długi okres czasu z ćwiczeń fizycznych.
Zdrowie to podstawa. Diagnozowanie się samemu nie przynosi często rezultatów, uważam, że rodzinny powinien wypisać skierowanie do chirurga, z zaznaczeniem, że jest podejrzenie przepukliny i niech on oceni.

blue_hope

uważam, że rodzinny powinien wypisać skierowanie do chirurga, z zaznaczeniem, że jest podejrzenie przepukliny

Ten etap mam właśnie za sobą i czekam w kolejce do chirurga. Niestety nie są to szybkie terminy.

Masz też opcję taką, nieco hardcorową, ale...czasem warto rozważyć. Wieczorem, po 18 idziesz na izbę przyjęć, mówisz, że boli Cię w tym miejscu, chirurg bada Cię na miejscu i ew. decyduje, czy operacja jest już wskazana, czy to "może poczekać".

Tak przy okazji mam też zdiagnozowaną skrzywioną przegrodę nosową. Jestem zapisany już na operację. Termin to październik 2019 roku! Czy to w naszym kraju standard?

Jak coś nie zagraża życiu można z tym żyć to trzeba czekać w kolejce, no niesttey od wielu lat mamy taki system zdrowia i raczej się nic nie zanosi by coś się zmieniło.

Gdyby zatrudnili na pewien okres lekarzy ze wschodu, to być może kolejka by się znacząco skróciła. Potem już tylko to utrzym

Już jestem po pierwszej operacji jednej strony przepukliny. Druga strona nie wcześniej niż za 3 miesiące. Przez pierwszy miesiąc nie mogę dźwigać więcej niż 4 kg. To takie ustne zalecenie w rozmowie z chirurgiem przed operacją. Natomiast w karcie po wypisaniu jest nieco inaczej ale ogólnie nie wesoło. Najgorsze jest to, że wszystko się wydłuży raz jeszcze po kolejnej operacji, która (o ile się uda), będzie za 3 miesiące. Normalnie jak dla mnie to totalna porażka. Nie życzę nikomu takiej przypadłości. Jak byłem w szpitalu, to co dziennie z mojej sali ktoś miał operowaną przepuklinę pachwinową.


Zmieniony przez - Zyberek w dniu 2018-01-25 13:46:27

Kolega z pracy miał to też z różnego rodzajami aktywności to porazka.