W tamtym roku schudłem 22kg, dałem czas aby skóra się wchłonęła (I dzięki temu nie jestem jakoś obwisły)
Od teraz startuję na nowo mój cel to 100kg do 14.01.18.
Założyłem sobie że będę jadł 2500kcal 6x w tygodniu i raz 3500kcal.
Przy tym 240g białka dziennie.
Siłownia 5x w tygodniu (5 razy po 1h cardio, i 4x trening siłowy (split) po 30-40min)
Moim pytaniem jest co mogę zmienić i czy to dobre założenia.
Chciałbym się jeszcze dowiedzieć czy z taką ilością kalorii zdążę i czy limit kalorii jest dobrze ułożony.