Robię to z dwóch powodów: 1. mam trochę zastój, chcę przywrócić metabolizm i pobudzić hormony, 2. odpocząć psychicznie od diety, aby następnego dnia wrócić z większą motywacją
Pozdrawiam.
Ilość wyświetleń tematu: 2376
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
SprawdźModerator działu Odżywianie
dudeeCheat meal czy cheat day to jedynie dorobiona nazwa dla osób mających świadomość, że spożywają pokarm spoza listy swojego codziennego menu, w tym przypadku głównie chodzi o kwestie psychiczną. Osobiście jeśli zdarzy mi się zjeść obiad na mieście to po prostu go zjem ( elastyczne podejście do diety ) wliczam dostarczone kalorie w swój bilans i tyle (bez dorabiania idei ''oszukany posiłek'' ). Warto jednak nadmienić, że tego typu praktyki realizowane w sposób nieprzemyślany mogą być potencjalne groźne dla ogólnie pojętego zdrowia metabolicznego. Tylko starannie przemyślane odstępstwa od diety mogą korzystnie wpłynąć na zmiany w wydzielaniu hormonów takich jak leptyna, kortyzol czy hormony tarczycy. Przy zdroworozsądkowym podejściu do kwestii doboru pokarmów stosowanie oszukanych posiłków – nie dni może zdać egzamin. Niemniej jednak lepszym rozwiązaniem byłby refeed day czy ładowanie ww ( tak na przyszłość ).
Trzeba cos robic
kaczo
kaczoCo ile średnio robicie cheat meal na redu? Ja robię co sobotę a cheat day raz w miesiącu. I jak się mają cukry? Na masie słodyczy może dla mnie nie być ale na redukcji to aż się trzese
Moderator działu Odżywianie
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły