ZDJĘCIA NASZYCH ( FIT ) DESERÓW

Witam!
Powrót z pracy na kopalni i takie przywitanie przez Żonę ;)
Pianki ptasiego mleczka z zblendowanych wiejskich, of kors żelatyna, słodzidło a czerwony kolor to ... burak który prócz koloru daje fajny smak.

Takich deserowych przywitań było sporo ;)









Tutaj też pianki z mrożonych truskawek i waniliowe.
A niżej torcik z na bazie ciasta fasolowego przekladany budyniem z banane, podany czekoladą gorzką.

Wszystko fit bo widzę jak Ukochana robi, jednak ilość która wpada na raz mało fit ;)


Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2017-04-19 22:43:51

sernik na zimno w wersji białkowej


czekolada swojej roboty



Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2017-04-22 22:14:34

Budyń własnej produkcji

Jak zrobić taki budyń?

tomaszS

Jak zrobić taki budyń?

Mleko, skrobia, kakao, słodzik- i masz budyń
Ja jeszcze wrzuciłem dwa żółtka i łychę masła orzechowego

Te wszystkie desery sa zdrowe? xd kiedy je wcinacie?

DJ_DoDo

sernik na zimno w wersji białkowej


czekolada swojej roboty




Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2017-04-22 22:14:34

pięknie się prezentuje ta czekolada. Zdradź proszę jak ją zrobiłeś???

Czekolada nic szczególnego, ale w smaku obłędna, tylko jak to czekolada, pomimo, że "swoja" to kcal ma trochę ale wiemy co tam jest i na LC się nadaje pięknie :)

Olej kokosowy 200g - zalecam nierafinowany, bo wtedy mamy bardzo fajny smak kokosa
Kakao gorzkie (wsypałem resztę jaką miałem czyli 25-26g) i dobiłek karobem do 80g - czyli Kakao 25g Karob 55g
Olej rozpuszczamy w garnku, ale delikatnie czyli lekko podgrzewamy ściągamy i mieszamy, żeby się rozpuszczał w jak najniższej temeraturze (studził mi się piekarnik akurat to też na trochę tam garnek włożyłem i łądnie się rozpuszczał)
Orzechy ile i jakie kto lubi lub np rodzynki czy morele żurawina.
Można też dosłodzić słodzikiem, ale najlepiej jakimś "pudrowym" czyli np stevia.

Roztapiamy olej, później wrzucamy kakao, karob i słodzik i mieszamy na jednolitą masę (rzadka). Odstawiamy, żeby jak najbardziej ją wystudzić.
Do keksówki wkładamy na dno i boki folię spożywczą. Na folię sypiemy nasze dodatki, czyli orzechy czy bakalie jakies (hulaj dusza zależy kto jakie makro chce mieć). Po wystygnięciu, przelewamy do keksówki i odstawiamy w chłodne miejsce lub do lodówki. Na drugi dzień lub po paru godiznach jak już będzie sztywna wyciągamy "folią" czekoladę z formy i cieszymy podniebienie :)


Zmieniony przez - DJ_DoDo w dniu 2017-04-27 10:15:20

Ptasie mleczko, po wielu tygodniach prób dopracowane do perfekcji :D

małe bonusy zostały na dole