Bilans kcal i makroskładniki w diecie

Na razie zajmuje sie zmiana nawykow zywieniowych, dodajac do tego trening silowy i kardio 3x w tygodniu jakos po zwiekszeniu podazy bialka i zmniejszeniu weglowodanow nie czuje glodu, zeby wiecej jesc.

Jak dla mnie dostałeś MNÓSTWO wskazówek...ode mnie, Deja, od Domera.
1300 kcal to GŁODÓWKA.

Tylko co bym mogl zrobic jesli nie czuje teraz glodu? Da sie nad tym jakos popracowac?

Miałeś diety ustalone na ponad 2500 z tego co przeglądałam...
Robiłęś badania podstawowe ?
Na takiej diecie naprawdę zrobisz więcej szkody niż pożytku.

Kwestia czasu żeby układ trawienny przyzwyczaił się do większych ilości. Jeżeli nie będziesz go przyzwyczajał to będzie wręcz odwrotnie. Żołądek się skurczy.

To w takim razie dobrze czy zle, bo nie zrozumialem troszke :)? Generalnie trudno mi utrzymac taka kalorycznosc, glownie mialem z coli duzo kcal i bialego chleba to samo weglowodany, jedyne wieksze posilki u mnie to 2 sniadanie w pracy. Sprobuje cos jeszcze wcisnac z warzyw wiecej typu surowa brokula, pomidor, moze jakies orzeszki ziemne, mysle tez nad dodaniem kakao powiedzmy 3 razy w tygodniu. Poprawi to troche ten rodzaj diety?

Ale co dobrze, czy źle? To, że jadasz 1300kcal jest zdecydowanie złe i jedyne do czego doprowadzić to problemy zdrowotne.

A powiecie mi jeszcze jaka role pelnia kaloerie i dlaczego waze, zeby ich bylo tak duzo?

Jest to zbyt ogólne pytanie. Należałoby wkleić Ci tutaj tytuły książek lub dziesiątki artykułów aby na nie odpowiedzieć.

http://potreningu.pl/articles/2749/twoja-tarczyca-tego-nie-lubi 

A mozna kalorii w jakis sensowny sposob dodac do mojej diety? W sensie, zeby zyskac jeszcze na tym cos :)