UFC 210: Cormier vs. Johnson 2

Teraz to nie tylko bredzisz ale I myslisz najwyrazniej forumowe nicki

Ja dyskusje z toba koncze, bo, jak powiadaja, "z idiota nie wygrasz"

SPOKÓJ!

Yoshi87

SPOKÓJ!

Lazi po forum i zaczyna wywlekac stare temat, by zaczac od nowa. Sorry Yoshi

Bez przesady, że Cormier wyczyścił LHW i nie ma z kim walczyć. Gustaffson dał równą walkę, która mogła pójść w stronę dec dla Gsutawa, remisu i dec dla DC.
JJ też może wrócić i nie wiadomo jak będzie, bo póki co to Bąłns byłby faworytem.

Nie licząc jakiś rewanży to faktycznie DC nie ma zbytnio rywali. Bones i Alex jedynie zostali. Przejście do HW otwiera znowu fajne zestawienia, dla mnie ciekawsze niż kolejny rewanż.

Jeśli Alex wyciągnie wnioski i zacznie myśleć to raczej poradzi sobie z DC, JJ też jest faworytem. DC nie jest jakimś totalnym dominatorem w tej wadze.

Nie sądzę, żeby Alex był faworytem. Zresztą niech najpierw się zrewanzuje Rumblowi, z którym moim zdaniem zawsze będzie miał ciężko. Nawet jakby pokonał DC to AJ by pewnie pas zabrał. Jakby nie było DC pokonał ich dwóch.

Prawda jest też taka, że wszystko zj**al JJ Byłby rewanż, który był najbardziej oczekiwany, a tak to znowu te same zestawienia.

Gustafsson nie miałby lekko z Rumblem bo Johnson jest teraz innym, lepszym zawodnikiem niż wtedy gdy walczył z Alexem. Mauler miał kryzys i prawie zakończył karierę, a Anthony ciągle szedł do przodu. Teraz w walce z DC, Rumble będzie innym fighterem i kto wie może ustrzeli Cormiera.

zobaczycie Antek to taki sk***ysyn, że zniszczy każdego w tej wadze
Spodziewam się tym razem takiego AJa jak w walce z Davisem czyli ostrożnego a nie lecącego głowe szybko urwać tzn. Cormier pokazał twardy łeb, ale czy 2 raz wytrzyma, zwłaszcza z lepszym Antkiem, DC starszy, serio nie widzę DC bardzo w tym starciu, naprawdę bardzo duży progres zanotował Johnson, widzieliśmy jego zapasy z Manuwą..


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2017-03-15 11:42:36

Z nim generalnie nie można się bić po prostu Gdyby Alex/JJ/DC poszli po nogi przy pierwszej okazji to mogliby wygrać. Jak ktoś chce się z Antkiem boksować to zawsze kończy się tak samo.