UFC on FOX 23: Shevchenko vs. Pena

Ngannou bedzie mistrzem koniec 2017 4 lata treningow mma I pokonuje arlovskiiego w mniej niz 2min. Jds xajety teraz. Werdum vs ngannou Co wy na to

k***aaa masvidal wygrał a obstawiłem na cerrone


Zmieniony przez - nieufajkoksom @ w dniu 2017-01-29 08:21:14

Ngannou według przewidywań. Fajnie, bo teraz można zrobić wiele bardzo ciekawych zestawień z nim.

Choć nie ukrywam, że przed Arlovskim już pozostał w rankingu sam TOP:
C: Miocic
1 Fabricio Werdum
2 Cain Velasquez
3 Alistair Overeem
4 Junior Dos Santos
5 Ben Rothwell
6 Mark Hunt
Jedynie Reem ma z nich szklankę, ale on technicznie jest bardzo dobry, a Ngannou nie jest typem, który wywiera taką presję jak Stipe czy Miocic, więc miałby ciężko, choć jakby trafił mogłoby być po walce. Zwłaszcza, że ma przewagę zasięgu (Ngannou 83', a taki JDS w walce z Reemem jedynie 77', Reem ma 80') Reszta jest mocna. Hunt, Rothwell, Santos - wszyscy mają twarde łby.
Ngannou mówi, że chciałby zawalczyć albo z JDS albo z Overeemem albo z kimś innym 2:03


Obstawiam, że dostanie Rothwella. bo reszta zajęta.

Co ta Shevchenko zrobiła, w pierwszej rundzie całkiem nieźle, sama obalała. W drugiej to poddanie, mimo że Pena ją trochę obijała i miała kontrolę niewiele było do końca rundy. Nie spodziewałem się, że Pena przegra z jej parterem przez poddanie. Nie doceniłem parteru Shevchenko. Nie przypuszczałbym, że Shevchenko wygra to przez poddanie. Shevchenko ma szansę zdobyć pas, zwłaszcza, że Nunes szybko się wygazowuje, a to będzie 5 rund, a nie 3 jak przy ich pierwszym spotkaniu i to Shevchenko zdominowała Nunes w trzeciej rundzie. Jak Shevchenko przetrwa dwie pierwsze rundy z Nunes to ma dużą szansę. Nunes musi lepiej rozłożyć siły albo skończyć Valentinę w pierwszych dwóch rundach.


Masvidalowi pięknie pracuje ten lewy prosty, zresztą prawy też, ale ten lewy prosty jest perfekcyjny. Donald powinien częściej schodzić do boku, a nie stać na przeciwko.




Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-01-29 09:56:41

Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-01-29 10:06:26

Kurde, wow... Donald zaliczył ewidentne KO w ostatnich sekundach pierwszej rundy, i w sumie Herb nie miał 100% powodów żeby walkę zatrzymywać, ale w drugiej rundzie Donald wyszedł już tylko zebrać KO... Masvidal chyba się zlitował nad kowbojem, bo końcowa sekwencja była bardziej na tutów, nie na głowę... choć to chyba było nawiązanie do tego że Cerrone wymięka od ciosów na korpus

Valentina dała popis, może i nie miała okazji pokazać stójki, a za to fajne obalenia z klinczu, no i poddała Julkę z zaskoczenia :) No i fajny trash talk z Amandą pod koniec, tego brakowało Masvidalowi po jego walce, bo dał czadu w walce, a trochę spalił na mikro. Tylko trochę mnie martwi różnica rozmiarów między Valentiną i Nunes, ta druga jakby o głowę wyższa była, zresztą już raz Nunes z nią wygrała, więc spodziewałbym się podobnego wyniku.

Ngannou wygląda jak jakiś kurna morderca, szybko go prowadzą, ale z taką petardą koleś każdego może dojechać. Niech mu dadzą Nelsona, będzie ciekawie


Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2017-01-29 10:26:47

Shevchenko zaskoczyła tą balachą. Dobry występ, była dobrze przygotowana zapaśniczo i na parter. Rewanż z Nunes będzie bardzo ciekawy, gdyby ostatnia walka trwałą 5 rund to prawdopodobnie Shevchenko by wygrała. Mam nadzieję, że Nunes będzie broniła pasa a nie dostanie TSa w 145.

Masvidal zaj**iście, wgl to skończył go 2 razy, bo sędzia powinien przerwać walkę jeszcze w 1 rundzie. Rozmontował go boksersko i tj. mówił przed walką też zranił go w korpus. Cerrone miał dobrą taktykę, ale za mało niskich kopnięć, które napewno robiły dmg.

Ngannou zaj**iście go skończył tym combo z kontry, lewy sierpowy i chyba podbródkowy. Chwile wcześniej też prawie się nadział po kolejnej ch**owej próbie skrócenia dystansu. Arlovski emerytura. Ngannou to wielki silny skurviel, szybki i ma talent do MMA. Ciekawy jestem jego następnej walki.

Ngannou wydaje się być mega spoko kolesiem. Mam nadzieje ,że mu siędobrze kariera rozwinie.

Na konfie prasowej powiedzieli że Herb Dean przerwał walkę tuż przed gongiem. Obejrzałem końcówkę jeszcze raz, i rzeczywiście technicznie walkę przerwano w 4:59 pierwszej rundy, a gong był dopiero po tym jak Herb przerwał pojedynek.

Kurcze trochę mnie jednak zaskoczyła porażka Cerrone. Obaj dali dobrą pierwszą rundę w której było dużo ciosów i kopnięć, ale w końcówce Masvidal ładnie trafił Donalda i właściwie zgadzam się z tym, że walka powinna się na tym zakończyć. Gdyby nie syrena kończąca rundę, to Masvidal i tak dobiłby Cerrone. Szkoda Cowboya.

Jestem niesamowicie zajarany Ngannou Niech walczy tak dalej i niech wskoczy do ścisłego topu i zrobi zamieszanie w dywizji ciężkiej bo wciąż biją się tam między sobą ci sami zawodnicy. Jestem ciekawy kogo dadzą mu w kolejnej walce i fajnie gdyby był to ktoś naprawdę mocny bo nie oszukujmy się, szklany Arlovski w konfrontacji z kimś takim jak Ngannou musiał tak skończyć. Andrei powinien już sobie odpuścić.

Shevchenko znakomicie poradziła sobie w klinczu i w parterze kontrolując niemal całą walkę. Pena zagroziła jej tylko raz próbując wyciągnąć balachę, ale nie udało jej się. Walka rewanżowa o pas między Shevchenko i Nunes zapowiada się ciekawie. Być może teraz Valentina sprawi mistrzyni więcej problemów.

Masvidal zawsze był dobry a i po tym jakie dał walki z Ellenbergerem i Larkinem to w ogóle mnie wynik z Cerronem nie zaskoczył

Szkoda mi Arlovskiego i tego że ma taką szczękę :/ no ale może chociaż zrobi się ciekawiej w tej dywizji dzięki Francisowi