A więc tak ... Ja nie byłem ... ale miałem swoich ludzi i conieco opowiedzieli ...
Impreza zaczęła się w sobotę o 20 i trwała do 5:30 rano. potem było jeszcze after party (obowiązkowe). Gwiazda wiczoru zagrała wyśmienicie ... grał 3 godziny tak więc można się było nacieszyć ... ale polska scena też się popisała ... m.in. Angelo Mike (zaproszony na 30.V. do Dortmundu na Mayday) i Poziom X - spisali się rewelacyjnie. Impreska była przednia, kto nie był niech rzałuje (mowa tu też o mnie). Ludzi nie było zbyt dużo. Zamknięte były sektory, tak więc nie było miejsca żeby usiąść.
Mam trochę fotek, o specyficznym charakterze niektóre (dziwne takie) ... nie mam abona tak więc będzie to szło dość wolno ... na poczatek sam Carl Cox ... jutro wkleję resztę ...
Pozdrawiam ...
Wznowiłem treningi z początkiem 2007 roku... (2,5 roku przerwy z powodu ciężkiej kontuzji)...