Od czegoś trzeba zacząć

Acneo

Wiesz co Wiesiors4, twoje ogólne podejście do tematu "na hura", oraz sposób w jaki odnosisz się do rad innych ludzi, aż odbiera chęć do pomagania Ci.

Ale o co Ci chodzi? Jesteś na forum 70 dni, przeczytałeś mniej artykułów niż ja, przyczepiasz się do mnie i spamujesz w temacie. Nie dałeś nawet ani jednej konstruktywnej odpowiedzi w tym temacie a piszesz w tonie, jakbyś udzielił tu jakichś mądrych odpowiedzi.

Acneo

Mądrzy ludzie tracą swój cenny czas na radzenie co masz zrobić, a ty masz to w tyłku, bo ty chcesz już, natychmiast i na szybko.
Z takim podejściem daleko nie zajedziesz i bardzo szybko się zniechęcisz.

Jakie hurra, natychmiast, na szybko? Słucham tych ludzi i zanim zacznę walkę z ciężarami pójdę do lekarza. Na razie robię aeroby, więc o co chodzi?

Acneo

I dużo więcej czytania ze zrozumieniem, jak ktoś pisze: "możesz pobiegać i jeździć na rowerze" to nie pytaj o kalistenikę i maszyny.

Ronnie napisał wyraźnie: "zanim dotkniesz sztangi skontultuj się z lekarzem"
SZTANGI. Dla mnie jednoznacznie chodzi tu o wolne ciężary. Dlatego zapytałem czy maszyny też odpadają żeby dopytać. Czy to coś złego? I czy wyklucza się z czytaniem ze zrozumieniem?

Acneo

Najpierw lekarz i badania kręgosłupa -> pozytywne wyniki i zgoda lekarza

To już przecież wiem.

Acneo

porządna rozpiska diety (a nie podejście: "wywalę syf i będzie git" bo ewidentnie masz z dietą problemy)

Widzisz, ja przeanalizowałem swoją obecną dietę i wiem, że niewiele muszę w niej zmieniać oprócz rzeczy, które wymieniłem.

Acneo

zaplanowanie porządnego treningu redukcyjnego (siłowy 3 dni w tygodniu, aeroby max 5 dni, 2 regeneracji i to najlepiej nie obok siebie)

Mądrzy ludzie tutaj zalecili mi mniej dni treningowych, gdybyś przeczytał wcześniejsze posty to byś wiedział :)

Mimo wszystko pozdrawiam i życzę więcej konstruktywnych i pomocnych innym postów zamiast nerwowego czepiania się :)


Zmieniony przez - wiesiors4 w dniu 2016-11-24 18:32:27

Zmieniony przez - wiesiors4 w dniu 2016-11-24 18:33:38

wiesiors4

Ok, wolne ciężary na pewno odpadają, maszyny i ćwiczenie swoim ciężarem ciała również?


Na razie więc 4 razy w tygodniu po 40 minut trening aerobowy przy tętnie między 65% a 85% tętna maksymalnego:

20 minut bieżnia, 20 minut rower

20 minut orbiterek, 20 minut rower

10 minut wiosłowanie, 20 minut bieżnia, 10 minut rower

20 minut bieżnia, 20 minut orbiterek.

Będzie dobrze?

Dietę ucinam o codzienną dawkę słodyczy i chipsów. Dorzucę więcej błonnika i białka do diety, daruję sobie fast foody, słodkie napoje i wysoko przetworzone żarcie. Zamiast 3 dużych posiłków 5 posiłków o stałych porach. Na początek powinno wystarczyć.

Jakieś szczególne zalecenie co do posiłku potreningowego? Czy potrzebny mi będzie jakiś wspomagacz typu BCAA żeby spalać tłuszcz a nie resztki moich mięśni? Jak trenować żeby spalać fat a nie mięśnie?





Zmieniony przez - wiesiors4 w dniu 2016-11-24 00:58:54

Nie obciazaj kręgosłupa -szczególnie osiowo (przysiady, wiosła, mc, wyciskania stojąc) i powinno być ok.

Okej, wielkie dzięki za rzeczową odpowiedź :)