Hipogonadyzm hipogonadotropowy - moja walka z chorobą

Coś ta prolka Ci nie chce spaść, coś tam musi być nie tak, napewno problemem jest podniesiona prolka dlatego nawet będąc na omce możesz nie uszyskać pożądanego wzwodu. Wydaje mi się że jak opanujesz prolaktyne to może przysadka sama nawet zacznie produkować teścia, ewentualnie z pomocą clomu. Na omece tylko psycha i masa będzie dobra, wzwodu nie osiągniesz przy podniesionej prolaktynie przynajmniej takie jest moje zdanie. Zbijaj prolke i badaj ją co jakiś czas. Rezonans miałeś nic nie wyszło, nie wiem co ten lekarz jakiś taki ciemny się wydaje, na zbiciu prolaktyny przyczynie jej wywalenia powinien się skupić.

ja biorę clomid teraz 1tab co 3 lub 4 dzień i narazie jest dobrze przynajmniej z mięśniami i psychicznie, jajka chyba rosną bo się skurczyły ostatnio, ale z radością się jeszcze wstrzymuje. Mam naderwane zaczepy ścięgna achillesa i ogólnie bóle jakieś stawów chyba brak teścia się dał ostatnio we znaki. Brała mnie deprecha ale test w górze i nastrój od razu lepszy.

Omki nigdy nie brałem, zastanawiałem się nad zmianą prolki na omke jak dalej bd taki efekt jak teraz. Na rezonansie wyszedł mi zespół częsciowo pustego siodła ale nie wiadomo czy to miało i ma jakikolwiek wpływ, rezonans był robiony bez kontrastu ze względu na poziom kreatyniny. Chyba wrócę do bromo 1x na noc zamiast 1/2 i zobaczę za tyg. Jeszcze muszę pomyśleć nad badaniem tego T. wolnego i SHGB na własną rękę.

Bardzo mnie zastanawia ta prolaktyna teraz, skąd ją tak wyj**ało znowu skoro estradiol był cały czas pod kontrolą i jest niziutko.

no właśnie ta prolaktyna jest u Ciebie kluczowym problemem z tego co widzę, ja bym został jeszcze na prolongatum bo nie ma sensu zmieniać dopłóki nie opanujesz tej prolaktyny zbijaj bierz całą na noc i za tydzień idż na badanie zobacz ile spadła. Jak zbijesz prolkę to będą właściwe warunki ku temu żeby przysadka sama zaczęła produkcję LH i FSH . Bo jak wiesz te hormony nie zaczną się wytwarzać dopłóki prolaktyna jest powyżej normy. Jak ją zbijesz to spróbuj tak jak ja na clom wejść żeby pobudzić ją do pracy to jest najlepszy sposób jaki może być gdy hormony wytwarzają się naturalnie. Dopiero jak zbijesz prolaktynę, spróbujesz clomidem pobudzać i jeśli to by się nie udało wtedy dopiero myślał bym o omce ale i prolka jest też dobra to tak naprawdę nie gra roli na tym i na tym pałka powinna stać jak żelazny słup. U Ciebie narazie winę odpowiedniej erekcji ponosi podwyższona prolka i na niej się skup, bo jak jej nie zbijesz to chodź byś nie wiem co wziął to i tak nic nie da.

Byłem przekonany, że odpisałem ale widocznie coś nie przeszło... Dziwni mnie to, że wczesniej na enanie też robiłem prolaktyne itd. i wszystko było ok a problemy też były, cały czas cisne bromergeron ale nic się nie poprawiło z erekcją i libido. Myślę, że na dniach powtórzę badania w czwartek uderzam do lekarza pogadam o HCG/CLOMID bo ten testosteron coś mnie nie lubi... a powinno być jak mówisz faja powinna stać jak słup na tym i na tym bez znaczenia.

Witam. Czyli będąc na enanie wywaliło prolaktynę, jak zrobisz ponownie badanie PRL to napisz. Nie wiem co jest grane bo teraz odkąd biorę clomid a może to już wcześniej było nie pamiętam, ale głowa mnie okropnie boli, w nocy się budzę nie sypiam dobrze od kilku tygodni 3 lub 4 tydzień. Ograniczyłem comid do 1 co 5 dni ale boje się popić kolejną tabletkę bo głowa pęka. Wcześniej brałem prawie przez 4 lata i głowa nie bolała tak, a teraz niemiłosiernie napiernicza.

Ja bym na Twoim miejscu w tym przypadku zrobił fsh , lh i prolaktyne wiem,że w przypadku tego schorzenia każdy lekarz mnie pytał czy boli mnie głowa ,wiem,że napewno jest to zależne od jw. Hormonów ale nigdy z tym nie miałem problemów także szczegółów nie znam szczerze powiedziawszy, może coś Ci wyj**a... za bardzo i to jest efekt.

edit: powiem Ci cos co pewnie doskonale wiesz ale jedna tabletka clomidu na 5 dni to praktycznie nic, na prawdę zrobiłbym te badania jw. a nuż masz fajne lh i fsh i clomid Ci już nie potrzebny ? Pewnie jakbyś odstawił to przez jakiś czas czułbyś się gorzej bo wiadomo LH i FSH i Testosteron automatycznie poleci na dół ale jeżeli wszystko się odblokowało to kwestia czasu i odbdujesz sam swój poziom T. Próbowałeś tak zrobić kiedykolwiek?

cd. Ja jestem coś ok 7 tyg na tym enanie i nie mam pożadanego efektu, tak jak kiedyś pisałeś chyba czas coś jednak zmienić, jutro powtórze prolaktyne w czwartek do lekarza i myślę nad HCG/CLOMID bądź omką bo jakoś mi się nie widzi testosteron w zelu.


Zmieniony przez - ad3r w dniu 2016-10-25 14:05:18

gdzieś czytałem albo Dr mówił że 1tab clomidu jest w organiźmie około 4 dni dlatego nawet takie branie co 5 dni jest skuteczną metodą, no mogę to potwierdzić po sobie bo z poziomu testa 2 wzrósł do 5-8 w sakli gdzie norma to jest około 2,5 -8,5. Teraz jak bym zrobił to by wyszło dobrze bo biorę clomid, Ale kilka tygodni temu nie brałem 5tyg clomidu to dramat się zrobił wpadłem w lęki i depresję więc jakieś leczenie na pewno będzie potrzebne. Właśnie na początku listopada będę robił badania bo mam skierowanie Test, morfologia, trójglicerydy, prolaktyna no na lh i fsh nie dał tym razem. Coś tam w tej głowie jest nie tak coś się pochrzaniło bo często te bóle są no i bezsenność. Na tej wizycie pod koniec listopada będę gadał z nim o zmianie leczenia może zasugeruje szpital zobaczę co on na to.

Aa no to faktycznie chyba nie ma opcji odstawoenia, zrób te badania co zlecił a prywatnie bym zrobił resztę a później tak jak piszesz, pozdro

Dzięki fajnie że się oddzywasz co jakiś czas, razem raźniej :) bo straszna cisza w tym temacie chyba mało osób na to choruje albo się nie ujawnia. Pozdro