ocena planu na plecy

witam, ćwiczę już sobie z pół roku na siłownie, wszystko ładnie mi idzie prócz pleców i dlatego postanowiłem założyć nowy wątek ponieważ szukam pomocy, może coś jest nie tak z planem którym ćwiczę, nie robię martwego ciągu na plecy ponieważ mam kolano po operacji i wole nie ryzykować. mój plan na plecy wygląda następująco:
podciąganie się na maszynie/ podciąganie się na drążku/ ściąganie od góry drążka na maszynie 5 serii 10p.
wiosłowanie sztangą lub hantlami ławka 45 stopni 4 serie 12-8
ściąganie wąsko od góry 4 serie 12-8p
narciarz 3 serie 12-10 p.
ławka rzymska 4 serie po 20p może ktoś miałby jakieś propozycje w zmianie ćwiczeń i chętnie pomoże :) pozdrawiam

Plan jest w porządku pomijając brak martwego ciągu z oczywistego względu.

Ale dałbym drążek jeśli jest możliwość i mocne ciężkie wiosłowanie.

Ale grzbiet nie rośnie w ogóle czy jakieś części ?

nie rośnie grubość, z szerokością nie miałem problemów gorzej z grubością, mam na myśli mięsień czworoboczny

Ale musisz doprecyzować która część czworobocznego to ogromny mięsień i w zależności od sposobu trenowania atakujesz różne jego rejony