TRÓJBÓJ - nietypowe pytanie (?)

Buhehehehe oj musiała być niezła impreza mr lift

darooo rozpuszczasz mi żone, ona to czytala i jeszcze uwierzy, że jest zgrabna i co!a pozatym swoj harem trzeba oszczędzac na pożniej więc należy korzystac z uslug innych zagubionych owieczek,no i jeszcze jedno taki jeden najważniejszy na świecie nakazal się dzielic z bliżnim!Więc nie bądz takim egoistom w końcu maciooo to fajny koleś!

Hej mr lift tyle zagubionych owieczek chodzi poświecie że nie ma sensu dzielić się tą swoją wybraną za to można pocieszać te zagubione a potem wracać do wybranej

maciooo wlasciwe to o tym samym myślalem,powroty zawsze są najlepsze i ta skruchaa owieczek ciągle przybywa a sil coraz mniej!

Oj, mam wątpliwości Lifcie czy Twoją ostatnią wypowiedź Twa żona czytała
Wiesz o tym, że dorosłe panie są często bardziej interesujące niż nastki ? Pilnuj żony, powerliftery to jurne chłopaki

Ja sie tylko spytałem o wyciskanie a tu sie seksistowska dyskusja wytworzyła.

Powiem Lifcie, że Twoja żona ma najzgrabniejsze nogi wśród wszystkich powerwoman, ale to Ty powieneś jej to mówić, a za owieczkami niech sie ogląda Kristopher "942,5 km/h" Wool

Jesli chodzi o te pobudzenie hormonow to lepiej jest robic duzo czy malo serii w przysiadach?

no widzisz, ... duzo czy malo ... "oto jest pytanie"
Badania wykazaly iz wieksza ilosc powtórzen i krótsze przerwy wypoczynkowe przyczyniaja sie do znacznego wzrostu hormonu wzrostu -poza wzrostem, potencjalna poprawa definicji(dlatego wlasnie kulturysci jada w podobny sposób gdy wprzygotowuja sie do zawodów), z kolei krótsze serie, wieksze obciazenie treningowe, przyczynia sie do korzystnego wzrostu testosteronu.
oba sa hormonami anabolicznymi.
Ty musisz sie sam zastanowic co chcesz ze swoich nóg wydusic.
Przysiady z 20 powtózeniami dadza Ci wzrost i za*****ta wytrzymalosc miesnowa i "psychiczna" - zrobienie serii do upadku miesniowego w okolicach 20 powtózeniach z 140-160 na plecach jest czystym odlotem . . . (czasami robilo sie glupoty dla jaj), ale z pewnoscia obnizy eksplozywnosc i nawet moze obnizyc maksymalny przysiad.
Z kolei wieksza ilosc serii o niskiej liczbie powtórzen, poprawi Twa sile max.
To tak w skrócie.

Pozdrawiam,


P.S. Mr Lift, po tym cos nawypisywal powyzej, musisz zrobic zonie "bana" na internet! hihihihi...

Na miejscu Marysi dałbym liftowi wycisk !

Te długie serie przysiadów są lepsze od dropsów (czyt. - ecstasy) cociaż dropsów nie próbowałem; raz nam Tadziu dał taki trening, zrobiłem 15 po sto kilo i zabrakło mi tchu. Nawet nie wiem ile mógłbym na maksa zrobić; za długi dystans dla mnie. Natomiast nie znoszę długich serii wyciskania; tak mnie boli klata i łapy że mam dość i przerywam;
mam kolegę (na forum Bigiel), który uprawia dziwną konkurencję - wyciskanie sztangi w leżeniu na ilość z obciążeniem równym 50% masy ciała. W jego przypadku jest to 42,5 kg; robi 160 powtórzeń !
kto się z nim zmierzy ?