Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Zasady:
1. Prosta pod względem nachylenia droga.
2. Zarejestrowanie przejazdu telefonem/Go-Pro etc (np. przyklejone do roweru, czy też umiejscowione przy trasie przejazdu).
3. Potwierdzenie max prędkości jakimkolwiek zrzutem (STRAVA, SUUNTO, POLAR)
4. Przejazd ma polegać na wystartowaniu i max rozpędzeniu roweru na odcinku nie dłuższym niż plus/minus 400m.
5. Wskazane wyłapanie pogody bezwietrznej (na tyle na ile będzie to możliwe).
Jeśli ktoś w to wchodzi to ja przy okazji robię swoje media.
Szacuny
4723
Napisanych postów
10989
Wiek
51 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
552700
Miałem pojechać, ale .... mi rower zardzewiał
A tak serio serio, to od tygodnia wieje od 12 do 20m/s a jedyna prosta doga bez górek wiedzie nad samym brzegiem morza i albo bym jechał z wiatrem, albo pod wiatr.
Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2016-09-30 18:58:30
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Tak Novy, tylko jak wspomniał Masti ja mam czas do 15-tego wrzucić materiał, a Wy od 15-stego do końca miesiąca :) dzisiaj jest ładna pogoda więc spróbuję po treningu przymocować komórkę i nagrać to co jestem w stanie zrobić. Może coś z tego wyjdzie :)
A co do zrzutu interesuje nas profil trasy i największą prędkość (moves jak najbardziej pokaże oba parametry), wątpię aby ktoś na takiej pełniej dzidzie wytrzymał więcej jak te 400m więc tu jakoś specjalnie nie trzeba odcinka kontrolować, ja tyle potrzebował nie będę żeby osiągnąć V-max, myślę że nikt nie będzie tyle potrzebował ;)
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-09-08 12:23:54
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Media konkursowe. Pogodę trafiłem idealną, 27/28 C bezwietrznie, zrobiłem przed nagraniem 30km trening w tempie średnim 31km/h i przystąpiłem do nagrania. Moje spostrzeżenie jest takie że GPS wykazał co widać na zrzucie na samiutkim starcie 1m przewyższenia w dół, pod koniec próby 1m przewyższenia w górę. Dlatego ważna jest kamera. nie ma żadnych przewyższeń, droga płaska jak stół, zegarek odpaliłem w ruchu, zapomniałem go włączyć startując i być może dlatego. Startowałem od strony rzeki w stronę przeciwną (rzeka jest za znakiem i krzakami - tam gdzie rozpoczynam nagranie). Nikt nie projektuje ulic które zaczynając się przy rzece schodzą w dół dla pewności wrzucam jeszcze zdjęcie z google maps (widok w obie strony). Największa zanotowana prędkość 53,5 km/h odcinek jaki potrzebowałem ok.350m, zapomniałem zastartować zegarek na samym początku (a wyłączyłem go pod domem - położony poniżej poziomu drogi). Ogólnie próba ciężka, w szczytowym momencie powiedziałbym niebezpieczna, taki maksymalny wysiłek z rękami na lemondce powoduje niepewność w kwestii utrzymania równowagi, chociaż na filmie wygląda to dość stabilnie
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-09-09 07:34:52
Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Z tym tylnym kołem to wiem, że przeginka, co ciekawe nawet tego nie czułem, dopiero jak zszedłem z roweru zobaczyłem kreskę na asfalcie i film z kamery to to zobaczyłem. Starałem się szybko zahamować i tak to wyszło. Co do licznika rowerowego, nie mam go niestety, ale nawet jakbym miał to nie wiem czy byłbym go w stanie obserwować, przez tą kluczową chwilę bałem się, że spadnę z roweru ;)