Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:05:42
...
Napisał(a)
Jak zaczynałam ćwiczyć to postępy były spore w krótkim czasie. Ale trochę mnie smuci fakt, że od dłuższego czasu wszystko stoi w miejscu. Na ten moment nie mam takiej możliwości, ale wraz z rozpoczęciem roku akademickiego będę cwiczyłą z osobą, która bedzie w stanie to skontrolować. Co na ten moment mogę zrobić? Bo szczerze powiem moja motywacja już troszeczkę spada, a nie chciałabym rezygnować z treningów. Mam wrażenie, że nie ma sensu starać się skoro i tak nie ma z tego efektów ;(
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:05:42
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:05:42
...
Napisał(a)
Waga bez zmian, pomiary bez zmian, progres ciężaru bez zmian, zdjęcia bez zmian. A w twojej głowie są ramiona 2x większe, cytując ciebie. Jak na moje to tak się boisz tego, że twoje ciało może się zmienić w sposób, który nie będzie ci się podobać, że bojkotujesz jakikolwiek progres.
Wybacz, ale siłownia i budowanie mięśni to nie jest zabawa na 3 miesiące. Szybkie efekty daje brutalna redukcja. Nie ma co się oszukiwać.
Wybacz, ale siłownia i budowanie mięśni to nie jest zabawa na 3 miesiące. Szybkie efekty daje brutalna redukcja. Nie ma co się oszukiwać.
1
...
Napisał(a)
Bo pewnie albo trening jest źle dobrany, albo źle wykonujesz ćwiczenia, albo nie wykorzystujesz potencjału treningu, albo dieta kuleje. Nie powiem Ci co jest nie tak, bo nie wiem musiałabyś dziennik prowadzić. Na ten moment - wrzucaj codziennie dietę i trening. Jak będę widziała co robisz to będę mogła się odnieść. I bez przesady z tym załamaniem. Wyglądasz jak normalna szczupła dziewczyna
1
...
Napisał(a)
zdaje sobie sprawę z tego, że nie będzie to trwało 3 miesiące i nigdy też z takim nastawieniem nie podchodziłam do tego. Jestem w stanie dawać z siebie bardzo dużo jednak jeśli widzę, że to ma jakiś sens, Zdjęcia też nie oddają w pełni rzeczywistości, jednak moi znajomi sa podobnego zdania, co ja.
Dziękuję, od jutra będę wstawiać dietę i trening.
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:17:29
Dziękuję, od jutra będę wstawiać dietę i trening.
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:17:29
...
Napisał(a)
Ola. Na chłopski rozum. Ćwiczysz, jesz dobrze, waga jest niezmienna, wymiary też. No to jak mogłaś urosnąć? Znajomym wystarczy powiedzieć, że się chodzi na siłkę i już oczyma wyobraźni widzą she-hulka. Nawet ludziom z bardzo dobrą genetyką, jak np eveline, zbudowanie faktycznie sportowej sylwetki zajmuje lata. Wstaw treningi i dietę, ale przede wszystkim się zastanów nad tym, jak sobie wyobrażasz pracę nad swoim ciałem, co byś chciała osiągnąć docelowo i czy jesteś wstanie przeżyć fakt, że czasem progres wymaga np. czasowego pogorszenia wyglądu. W ogóle się zastanów, czy podobają ci się mięśnie, bo jeśli nie, to po co w ogóle się tym katować i czuć się "załamana". Bez sensu, nie? Jeśli sobie wyobrażasz, że ćwicząc amatorsko na siłowni uzyskasz efekt bikiniary na scenie, czy sashy markiny (którą ktoś tu niedawno wrzucał jako cel sylwetkowy)...no to możesz faktycznie się rozczarować.
...
Napisał(a)
Moje cele są dość jasno określone, to znaczy sukcesywne, zdrowe redukowanie tłuszczu, kształtowanie kobiecej sylwetki, i po malutku budowanie jakiegoś mieśnia, Podobają mi się mieśnie, inaczej myślę, że nigdy nie zaczynałabym chodzić na siłownię. Tak jak mówię, jestem gotowa robić dużo, aby osiągnąc te cele. I nie zalezy mi na czasie. Toznaczy, nie musi się to dziać już i teraz. Moim problemem nie jest brak motywacji. Moim problemem jest brak wystarczającej wiedzy, doświadczenia, stad też postanowiłam poradzić się osób bardziej doświadczonych na forum. Może i moje obawy są infantylne, jednak mimo wszystko wolę się podzielić nimi i poradzić osób, którzy coś na ten temat widzą. Chciałabym po prostu mieć jakąs tam pewność, że to co robię jest dobre i pomalutku zaprowadzi mnie do celu.
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:34:46
Zmieniony przez - aleksandra201234 w dniu 2016-08-28 21:34:46
...
Napisał(a)
Bo jak piszesz "szczerze mówiąc jestem wręcz załamana ;( ", " Mam wrażenie, że nie ma sensu starać się skoro i tak nie ma z tego efektów" czy "teraz moje ramie wygląda na dwa razy większe", to człowiek się zaczyna zastanawiać, o co właściwie ci chodzi i jakie u licha masz oczekiwania. To nie jest pytanie o pomoc, to jest dość nacechowana emocjonalnie wypowiedź. Nie ma co dramatyzować :) Wyluzuj. Wrzuć rozpiski. I na chłodno przeanalizuj co się dzieje, choć jak na moje oko nie dzieje się nic - i nad tym można by popracować, a nie nad monstrualnym bicepsem.
...
Napisał(a)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Tak jak napisałam wyżej, od jutra zacznę wstawiać rozpiski.
Poprzedni temat
Dywanówki na wysmuklenie i ujędrnienie, czy może coś innego ?
Polecane artykuły