Joł Greg!
...
Napisał(a)
Hmm przy mostku jasne, że się zdarza, ale ja mówię o takim już na chama wstawaniu ze sztangą ( dupa na 30cm od ławki ) co zresztą często się zdarza obserwować na siłowniach zapewne w całej Polsce, a zgaduję, że zapewne nie tylko! Potem taki kolo wstaje i mówi no wycisnąłem tyle i tyle, a to jest g.ównoprawda, bo to jest wszystkim ale nie wyciskaniem sztangi. Ja bym ten bój określił mianem akrobacji ze sztangą, względnie jakimś jej wypychaniem. Sorry że stosuję tu trochę ironii, ale taki mam nastrój(mam nadzieję, że wybaczycie), w każdym razie to nie jest błąd techniczny ani nieodpowiednia mentalność tylko rozmyślne stosowanie złej techniki!
...
Napisał(a)
Słuchaj WhiteFang przy podejściu, że się nie uda i że się nie wyrobi założeń zawartych w treningu (tym jak i każdym innym) to wogule nie ma sensu zaczynać. Trzeba sobie od razu założyć że wszystko pójdzie jak po maśle i dopiero wtedy zabrać się za ten trening. A co do poparcia go przez, jak ty to nazywasz jakieś autorytety, takie jak Parker lub kingeri to chyba nie masz co liczyć, bo nie sądzę zeby ktoś polecił (lub odradził) citrening , którego sam nie stosował. Więc albo zmień podejście do treningu, albo zajmij sie innym sportem, bo w trójboju między innymi chodzi o to, żeby przełamywać bariry z pozoru niemożliwe do przełamania,a robi się to właśnie przez stosowanie mocnych treningów (niekiedy nawet bardzij hardcorowych niż te dwa)
...
Napisał(a)
Nie przeczytałeś wyraźnie mojej pierwszej odpowiedzi, dla mnie ten pierwszy jest po prostu za lekkI! Ja bym zrobił co najmniej 5 * 3 serie powiedzmy jak tam masz w rozpisce, przy jednej to nawet dobrze się nie wczujesz w ciężar. Oczywiście można założyć że wszystko jest super i do każdego treningu podchodzić pozytywnie( ja staram się tak robić ), ale trzeba też używać własnego rozsądku! Przerabiałem na własnej skórze bardziej rzeźnickie plany treningowe i sądząc po sobie siła by mi nie urosła, ale radykalnie się zmniejszyła od tego 1szego treningu! Sądząc po wynikach Maciek jesteś ostrym zawodnikiem, ale chyba się zgodzisz że jedna seria dziennie nawet jeśli 5 razy w tygodniu to jest podejrzanie mało?
Joł Greg!
...
Napisał(a)
Hmm rozmyślne stosowanie złej techniki ładnie powiedziane ale trzba też powiedzieć że rzesz rozgrywa się w psychice uwież mi coś o tym wiem
...
Napisał(a)
Faktycznie zrobienie 5 ruchów na ciężarze w przedziale od 50% do 80% nie wygląda zastreszajaco trudno, ale zrobienie tylu powtórzeń na 90% lub na maxie to nie jest chyba takie hop-siup. A poza tym przecież nikt nie powiedział ze musisz robić tylko jedna serie np. jak musisz zrobić 5x 75% to wcześnij możesz zrobić na 40% , 50% czy coś takiego. Zresztą możesz potem dodać jakieś ćwiczenia pomocnicze, a tak wogule to dobrze że jest tak rozpisany, bo możesz sobie przyjść zrobić jedną serię klatki i zająć sie resztą treningu.
...
Napisał(a)
przychodzisz, robisz 5*100% i idziesz do domu
ciekawy ten trening
PS. ja tylko żartuję
ciekawy ten trening
PS. ja tylko żartuję
...
Napisał(a)
Okej luz, w sumie na każdego działa coś innego, jasne że zrobienie 5 ruchów na 95% jest za***iście trudne szczególnie po tak krótkim okresie, ale może ten trening systematycznego zwiększania obciążenia coś tam daje. Spróbuję go, a później ew. polecę/skrytykuję - pozdro!
Joł Greg!
Poprzedni temat
Silacze - muzyczka :)
Następny temat
40lbs(trochę mniej niż 20kg) w 3 tygodnie, co o tym sądzicie
Polecane artykuły