Buhahaha, ale śmieszny topic
Uwielbiam gości, którzy piszą posty w stylu:
"Cześć wszystkim, mam problem. Za 20 minut mam walkę z niepokonanym przekillerem, on jest lepszy, ale ja mam za to dłuższe włosy. Trenowałem kiedyś przez 3 treningi u mistrza X. Ale za to jaka kadra tam wtedy byla!!! Potem obserwowałem 2 tygodnie mistrza Y. Potem miałem 6 lat przerwy no i ostatnio zacząłem trochę czytać o Ricksonie w necie i w związku z tym mam parę pytań:
1) czy jak wjadę mu w nogi, tak jak na stronie jak.wjechać.com to wygram?
2) jak on mi tak, to ja mu tak i tak, wtedy on zrobi tak, ja wyłapie ten cios za nadgarstek i go uduszę trójkątem. czy to dobry pomysł?
3) co zrobić, żeby się go nie bać, on wyciska 200 kg?"
Hehee, to jest komedia jakaś. Ja to bym się wstydził przyznawać, że trenowałem gdzieś 3 miesiące, albo coś. A przede wszystkim nie ustawiałbym się na solo nic kompletnie nie umiejąc! Gościu niedzielny, takie internetowe porady, to za bardzo Ci nie pomogą, uwierz mi
Ale w sumie rozbawiłeś mnie na maksa, dzięki Twojemu postowi dzień Św. Patryka ładnie się zaczyna
Napisz tylko czy przeżyłeś
Wpadam czasem na AZS na jj, chętnie bym Cię zidentyfikował / poznał, bo najlepiej się uczyć na błędach. Cudzych. Pzdr



Uwielbiam gości, którzy piszą posty w stylu:
"Cześć wszystkim, mam problem. Za 20 minut mam walkę z niepokonanym przekillerem, on jest lepszy, ale ja mam za to dłuższe włosy. Trenowałem kiedyś przez 3 treningi u mistrza X. Ale za to jaka kadra tam wtedy byla!!! Potem obserwowałem 2 tygodnie mistrza Y. Potem miałem 6 lat przerwy no i ostatnio zacząłem trochę czytać o Ricksonie w necie i w związku z tym mam parę pytań:
1) czy jak wjadę mu w nogi, tak jak na stronie jak.wjechać.com to wygram?
2) jak on mi tak, to ja mu tak i tak, wtedy on zrobi tak, ja wyłapie ten cios za nadgarstek i go uduszę trójkątem. czy to dobry pomysł?
3) co zrobić, żeby się go nie bać, on wyciska 200 kg?"
Hehee, to jest komedia jakaś. Ja to bym się wstydził przyznawać, że trenowałem gdzieś 3 miesiące, albo coś. A przede wszystkim nie ustawiałbym się na solo nic kompletnie nie umiejąc! Gościu niedzielny, takie internetowe porady, to za bardzo Ci nie pomogą, uwierz mi

Ale w sumie rozbawiłeś mnie na maksa, dzięki Twojemu postowi dzień Św. Patryka ładnie się zaczyna


"Viribus Unitis!"