Masa w boksie

shamma

Przyjdź antek na trening po tym.co piszesz to widać komu ciemnotę wciskają że musisz na forum sie ludzi pytać co zrobić zamiast trenera. Litości. Trenuj sciemę dalej.twoja sprawa.



Zmieniony przez - shamma w dniu 2016-06-13 15:30:15

nie muszę, chcę.
Sądziłem, że są tu też jacyś ciężcy, którzy się wypowiedzą z praktycznego punktu widzenia. Nie sądziłem z kolei, że wpadnie mi ktoś kto waży 70kg i głosi fanatyzmy przećpanego Chińczyka

Ok. Możesz błądzić ile chcesz Ci których ty wstawiasz za gości od jkd tak naprawdę z jkd nie mają zwiazku najpierw się upewnij co i o kim piszesz zanim się wypowiesz. No ale grunt że się dało sprostować.


Antek jeśli ktoś waży ponad setkę czy 70 czy 90 ciało strulturalnie jest takie samo 2 ręce dwie nogi więc prawa fizyki działają na nie tak samo stąd tak ważne jest ustawienie ręki i ciała i sekwencja biomechaniczna techniki żeby uzyskać jak najlepszy efekt nie względem zasad sportu ale względem ludzkiego ciała. Skoro musisz pytać się na forum tzn że masz kiepskiego trenera co znaczy że sam jesteś kiepski plus kaleczysz technikę i sam sobie wmawiasz że jest ok. Idź na trening a nie sciemniasz przez internet. Pytanie po co? Bo skoro ktoś ma 70 kg a 100 kg to układ kostno miesniowy działa tak samo. Więc nie szukaj tanich wymówek tylko trenuj ale sztuki walki a nie ścieme.

shamma

Ok. Możesz błądzić ile chcesz Ci których ty wstawiasz za gości od jkd tak naprawdę z jkd nie mają zwiazku najpierw się upewnij co i o kim piszesz zanim się wypowiesz. No ale grunt że się dało sprostować.


Antek jeśli ktoś waży ponad setkę czy 70 czy 90 ciało strulturalnie jest takie samo 2 ręce dwie nogi więc prawa fizyki działają na nie tak samo stąd tak ważne jest ustawienie ręki i ciała i sekwencja biomechaniczna techniki żeby uzyskać jak najlepszy efekt nie względem zasad sportu ale względem ludzkiego ciała. Skoro musisz pytać się na forum tzn że masz kiepskiego trenera co znaczy że sam jesteś kiepski plus kaleczysz technikę i sam sobie wmawiasz że jest ok. Idź na trening a nie sciemniasz przez internet. Pytanie po co? Bo skoro ktoś ma 70 kg a 100 kg to układ kostno miesniowy działa tak samo. Więc nie szukaj tanich wymówek tylko trenuj ale sztuki walki a nie ścieme.

siła jest zupełnie na różnym poziomie. Pojmij to w końcu.
Ktoś kto waży 60kg czy 70 nie musi sobie dokładać gąbeczki pod rękawice, podwójnych bandaży. Jak ważysz setkę i wyżej to warto to robić by nie pouszkadzać sobie łokci, nadgarstków. To nie są pyknięcia, tylko realna, duża siła uderzeń. Jak dostałeś cięgi od tych dwóch z filmiku powyżej, gdzie biją nieudolnie praktycznie same proste to co to jest za poziom ? ćwicz sobie to, jeśli sprawia Ci to przyjemność, ale nie wciskaj komuś tej choroby.... każdy z Was chce być jak Bruce Lee? to błądzicie. Każdy winien wypracować sobie swój tor walki, swoje akcje, swoje "znaki firmowe" a nie małpować.

shamma

Ok. Możesz błądzić ile chcesz Ci których ty wstawiasz za gości od jkd tak naprawdę z jkd nie mają zwiazku najpierw się upewnij co i o kim piszesz zanim się wypowiesz. No ale grunt że się dało sprostować.


Antek jeśli ktoś waży ponad setkę czy 70 czy 90 ciało strulturalnie jest takie samo 2 ręce dwie nogi więc prawa fizyki działają na nie tak samo .... Bo skoro ktoś ma 70 kg a 100 kg to układ kostno miesniowy działa tak samo. ....

Niby tak, ale przy identycznej prędkości skurczy mięśnia większy organizm wykonuje mniej ruchów w danej jednostce czasowej, gdyż kończyny osiągają mniejszą prędkość kątową/względną. Więc coś co jest dobre dla kurdupla niekoniecznie będzie dobre dla olbrzyma - dobór optymalnej techniki i taktyki walki mogą się mocno różnić.
Wykażcie skuteczność czystego t**** w pełnokontaktowych zawodach i będzie dobrze.

Jak powiedział Bruce Lee cios prosty z przedniej ręki to kościec wszystkich uderzeń w jkd, 80 procent uderzeń to przednia ręka i noga ze względu na nastawienie na dlugi dystans. O czym mówi Ted Wong w filmiku. W jkd nastawienie ma sie jak szermierz bo są kopniecia kolana, kopnięcie w krocze. Walka w średnim dystansie i krótkim oznacza ryzyko ja moge trafić Ciebie a ty mnie. Natomiast w długim dystansie ja mogę trafić ciebie ty mnie nie bo właśnie pod totrenuje. Ale wj kd też walczy sie blisko tylko że walka na gołe ręce to nie walka na rękawice inna taktyka. Stąd w sparringu tyle prostych bo to główna karta broni, najważniejsze uderzenie w jkd. No i sparring jest ok to wzór sparringu jkd. Wstaw swój wtedy będzie można ocenić. Ale skoro świat podziwia i docenia ten filmik i talent osób nim walczących jako wzór sparringu jkd to twoje komentarze pokazują jak cienki jesteś skoro piszesz to co piszesz a jedyne co w sparach robisz to się zaslaniasz i czekasz to powiem Ci że w sumie musisz być wolny najlepiej pójdź na trening jkd posparuj jak ja prawdopodobnie dostaniesz oklep i wtedy się wypowiesz a nie mądrujesz zza klawiatury.

Cynikiu 75 to o czym pisałeś timing czyli szybkość i synchronizacja wykonania danego ruchu w jednostce czasu. A to żeby bylo ok pewnie że indywidualna sprawa ale każdy może dojść do swojego maksimum nie nakładając sobie ograniczeń że czegoś nie zrobisz bo jesteś mniejszy czy większy.inna będzie taktyka ale mechanika ruchu ogólnie taka sa przy wykonywaniu techniki gdy one są ok. Wtedy dopasowujesz technikę pod siebie i predyspozycje.

Co dobycia jak Bruce nie w jkd każdy trenuje pod indywidualne predyspozycje ale najpierw wytyczne muszą być ok. Dopasowywanie techniki pod siebie to nierobienie przysłowiowo "jak wygodniej" bo z pkt widzenia mechaniki ludzkiego ciała zawsze istnieje najlepszy optymalny sposób dla ludzkiego ciała.

Masz zresztą przykład w filmikach które wstawiłem.

Nie będę się sprzeczać wnecie to lepsze a to gorsze, trenuj co chcesz nie obchodzi mnie to ale po tym.co piszesz widzę że głównie ćwiczysz na sfd gadanie głupot.


Zmieniony przez - shamma w dniu 2016-06-13 18:44:24

antek098

To nie są pyknięcia, tylko realna, duża siła uderzeń.

Nie wiem co o tym sądził Bruce i co na to fizycy, ale ciosy od większego gościa są dużo groźniejsze. Sam ważę 93 kg, sparuję poza klubem z kumplem, który waży 103 kg i przychodzi z nami popykać (mamy sporo sprzętu) kumpel, który waży niewiele ponad 60 kg. Jest od nas dużo bardziej doświadczony, młodszy, szybszy i lepszy technicznie. Właśnie wznawia starty w turniejach. Niestety ma problem z utrzymaniem tarczy jak ćwiczymy z całej siły. W drugą stronę to nie działa. Nasze ciosy rozbijają jego gardę. W swojej wadze nie jest przyzwyczajony. My z kumplem jesteśmy na podobnym poziomie i dziesięciokilowej różnicy nie czuć w sile ciosów. Kumpel też chce złapać trochę masy, bo ostatnio sparował z gościem z czołówki Polski i jest przekonany, że masa mu pomoże. Mnie doświadczenie nauczyło, że lżejszy przeciwnik bije słabiej. Cieższy zawsze może bić lżej, ale ma w zanadrzu broń w postaci bomby, o której Antek pisze. Te ciosy lżejszego wyglądają tak samo, huk taki sam, ale tylko z zewnątrz tak może wyglądać. Trzeba oczywiście uważać, bo lżejszy cios też może nokautować, ale to lżejszy zawsze ma większy problem.



Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-06-13 18:45:38

Zmieniony przez - Ernesto_Mendoza w dniu 2016-06-13 18:46:34

Uderzenia w jkd to silne ciosy zobacz na reszcie filmików na stronie jkd brodnica. Są goście ok 100kg po boksie, mma i co trenowali jkd koncepcje( mix technikk) i Michał uderza o wiele silniej od nich przy wadze 80 kg. Przyjdź na trening to zobaczysz co Ci będę gadać. Właśnie dlatego zostałem na jkd bo uderzenia są szybsze i silniejsze niż w boksie czy innych sw napewno lepsze niż te co poznałem na mma sam waże 95 kg.
Więc wiem co mówię. A ty tylko teoretyzujesz.

Niech sobie będą. Nie mam z tym wielkiego problemu. Staram się tylko wrócić do tematu i opisać swoje doświadczenia. Co do siły uderzeń to można się przekonać tylko sparując. Inne oznaki nie mają znaczenia. Ani huk, ani zachowanie worka, ani szybkość ciosu. Wiem, że to niezgodne z prawami fizyki, ale to są moje doświadczenia. Nie sparowałem z JKD, więc nie będę przekonywał, że ciosy są silniejsze.

Ok. Ja jednak wole pozostać przy tym co wynika z praw fizyki czyli jkd. ;) masz prawo do własnej opinii. Ale zależy głównie od bikmechaniki ruchu i wlasciwego ustawienia ciała tj dłoni barków, bioder stóp wuderzebiu ischynchronizacji tego jedną całość i wykonania tego we właściwym dystansie bo siła to masa razy przyspieszenie. I do tego można i należy siłę rozwijać treningiem suplementacyjnm siłowym, rozciaganiem iszybkosciowym.Takie moje zdanie i po treningach t**** widzę poprawę na mma niestety tego nie było tylko można było robić co się chce byle j**###ª w tarcze to takie coś bez sekcji można ćwiczyć w t**** w brodnicy na treningach masz wszystko pokazane co ijak idlaczego tak a nie inaczej i jak wynika to z kinetyki i praw fizyki. Tak jak tłumaczył to Ted Wong na filmiku i tak jak jemu tłumaczył Bruce. Ted Wong był protegowanym Lee.


Zmieniony przez - shamma w dniu 2016-06-13 19:18:01

Jak powiedział Dempsey good punchers are made in the gym not born.