Od około 10mc jeszcze przed cyklem spadek libido i problemy z postawieniem przyrodzenia, byłem u pierwszego urologa, zbadał jajca wszystko ok, przypisał ziołowe tabsy navitn na 2mc i nic, może minimalnie lepiej ale w skali od 1-10 to 2.
Od 5 mc na tesciu, byłem 2mc temu u kolejnego urologa, usłyszał że biorę testosteron koniec rozmowy, przejdzie , kuta* j**an* / jajca i otoczka w normie.
Zrobiłem badania, trzeba chyba zbijać Prolke i estradiol, zresztą pomożecie.
Zmieniłem jeszcze tescia ze shree na galaxy i po 3 strzałach stoją mi sutki, nie bolą, nie swedzą, zero guzków, martwić się?