Jestem ciekawy taktyki Miocica, sprawl&brawl (TDD+boks+presja) czy jednak obalenie jeśli będzie okazja.
Velasquez MÓGŁBY wygrać jeśli wybrałby gnp, ale wybrał inną opcję i Miocic pewnie tym bardziej wybierze zwłaszcza, że imo jest gorszy w parterze niż Cain, jego BJJ i kontrola są mocne, chyba trochę mniej niż Caina więc Werdum miałby szanse go poddać, bo jego BJJ jest najlepsze w dywizji. Jednak ciężko będzie poddać z pleców Miocica ogarniętego w parterze, dużego chłopa, który spuszcza na ciebie łokcie i ciosy. Overeem bał się tego jak Cain więc pewnie Miocic się przestraszy, taka fobię po Fedorze wszyscy mają

Nie wiem jak Overeem (bo on ma osobistą traume przed parterem Werduma xD), ale jestem w stanie uwierzyć, że Velasquez czy Miocic są w stanie rozbić i skończył Werduma gnp nie dając się poddać (chociaż mogliby klepać).
Bader też taki spanikowany stójki już jest, że od razu ruszył Rumble'owi w nogi. Czasami to gubi, zwłaszcza jeżeli Miocic będzie dostawał w stójce od Werduma to powinien zmienić taktyke na obalenia tj. Cain powinien po 1 rundzie zmienić taktyke albo w połowie 2. Nie ma co czekać na panic wrestlera jak Cain, bo to tylko martwe zwłoki w parterze dla Werduma ledwo oddychające (jak Connie xD).
Werdum dzięki temu, że jest największym kozakiem na glebie to respect mają do niego wszyscy i nikt nie chce z nim tam walczyć (całe szczęście dla niektórych, że nie ma najlepszych zapasów). To rozwija jego
muay thai, kopnięcia, klincz, boks, ALE jak będzie w tej stójce przegrywał a jest taka możliwość z Miocicem, który w walce z Gonzagą, który kopie podobnie mocno co Werdum pokazał, że potrafi przyjąć sporo mocnych kopnięć i nadal świetnie się porusza.
Tak samo cardio Miocica jest bardzo dobre, wg mnie trochę lepsze niż Werduma.
z del Rosario też wytrzymał w ch** kopnięć, imo kopnięcia Werduma go nie złożą, prędzej jakieś kolano a boks Miocic ma lepszy chyba każdy się zgodzi chociaż Werdum też ma dobry.
W walce ze Struvem się wygazował, ale 1 rundę wygrał i coraz gorzej walczyło mu się z większym kolesiem (najwyższy gość w dywizji, 212cm). Teraz imo by go znokautował w 1 rundzie, ale Werdum tak wysoki nie jest-też ogranicza mu te kolana w klinczu, którymi Caina trafiał. Co do parteru i walki z pleców to Hunt dobrym gnp trafiał Werduma i ten go nie poddał a Hunt jest gorszy na glebie od Miocica.
Tak patrząc na ich kariery od 2013:
- Miocic: 6 walk, bilans 5-1, całkowita dominacja Nelsona, dominacja 2 i 3r nad Gonzagą, który mimo dużej ilość niskich kopnięć nie zrobił nimi za wiele, Maldonado przy 1 wymianie, wojna z JDSem aczkolwiek lekka przegrana na pkt, gwałt na Huncie, Arlovski padł w 1 wymianie.
- Werdum 4 walki, bilans 4-0, poddanie Big Noga, ten już nie taki dobry jak kiedyś, ale w parterze szacun, zdominowanie Browne'a gdzie raz padł na deski, KO na Huncie imponujące, ale w 1 rundzie zaliczał glebe po ciosach, Velasqueza doj**ał, ale ten też wygrał 1 rundę.
Ogólnie rzecz biorąc Miocic może będzie chciał go przycisnąć i skończyć w 1 rundzie, stawiam na Miocica TKO 2 runda.
Bardzo kibicuje Werdumowi w tej walce, ale wg mnie trudne zestawienie dla niego, wiek i zużycie też na korzyść Miocica.
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-05-04 12:52:27