Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
86
Dobrywieczór.
Chciałbym rozpocząć robić przysiady ze sztangą, jednak obawiam się o mój kręgosłup. Mam lekką kifozę ( nieszpecącą, nie powodującą dyskomfortów etc ). Moim pomysłem jest robienie przysiadów z mniejszym obciążeniem ze stopniowym spowolnionym w stosunku do normalnie ćwiczącego człowieka progresem, oraz dobijanie nóg czymś innym, ma to sens?
Ewentualnie może da się to ćwiczenie zastąpić innym, w którym nie trzymam nad plecami dużego ciężaru ( hack przysiady, wykroczne przysiady ). Nie zależy mi na wyglądzie kulturysty, ćwiczę dla dobrego samopoczucia, zdrowia i przy okazji zbieram profity z poprawiającej się sylwetki.
Pozdrawiam;]
Zmieniony przez - Ha1rless w dniu 2016-04-23 02:21:54
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Miejsce gdzie powinieneś się udać to specjalista, nie forum sportowe. Dostaniesz diagnozę( zielone światło ) na trening siłowy, wtedy będziesz mógł kombinować.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
86
Dawno skonsultowany z dobrym fizjoterapeuta. Przy stopnii zaawansowania mojej wady moge cwiczyc silowo jednak mam nie przesadzac z cwiczeniami na wolnych ciezarach gdzie ciezar trzymam stojac nad wysokoscia kregoslupa lub siedzac.
Dlatego pytam, czy jest wgl sens robic przysiad z mniejszym ciezarem i dobijac miesnie nog np prostowaniem siedzac. Ewentualnie czy jest jakies cwiczenie, ktore dobrze zastepuje przysiad, ale nie trzymam w nim ciezaru w gorze, bo z tego co tu wyczytalem przysoad aby byl efektywny muai byc dobrze obciazony.
Panowie, w zyciunie bralbym sie za trening silowy bez konsultacji w sprawie pleckow, aktualnie dzieki wzrostowi aktywnosci fizycznej od pazdz tamtego roku moja postawa ulegla poprawie:)
Szacuny
42
Napisanych postów
137
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
621
To zmień fizjo na takiego, który Cię wyleczy, a nie będzie p******ił. Lekko pogłębiona kifoza to robota na kilka tygodni, jeśli się wie co się robi. Trzeba rozbić skrócone powięzi, wzmocnić odpowiednie obszary, prawdopodobnie poprawić mobilność łopatek i jesteś gotów do normalnego treningu bez wydziwiania. Poprawnie wykonane ciężkie siady i ciągi to najlepsze prozdrowotne ćwiczenia dla całego ciała.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
86
Czyli opinie o tym, ze wady postawy w moim wieku sa nieodwracalne wyrzucic do kosza?
W takim razie zna ktos dobrego fizjo w okolicach katowic?
Dalej nie uzyskalem odp, czy w takim razie robienie przysiadu z "niedociazona" odpowiednio sztanga jest sensowne pod wzgledem przyrostu miesni? Moglbym np. Wykonywac 16-18 przysiadow na serie mniejszym obciazeniem?
Szacuny
42
Napisanych postów
137
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
621
Tak, do kosza. Wady postawy to po prostu dysproporcje w sile mięśni, wystarczy wzmocnić mięsień osłabiony i rozluźnić skrócony, a wada znika. Problem w tym, że tu często chodzi o mięśnie głębokie, a ponadto ćwiczenia rehabilitacyjne na początku są bardzo trudne, bo organizm nie potrafi odpowiednio uruchomić nieaktywnych mięśni. Dlatego warto mieć dobrego fizjo i naprawiać się pod jego okiem.
Masz szczęście z tymi Katowicami - Marek Pośpiech, jeden z lepszych fachowców w swojej dziedzinie.
Moim zdaniem takie przysiady nie mają sensu dla budowania mięśni, ale możesz je porobić, żeby pracować nad techniką. Przy czym możesz mieć problem z zachowaniem dobrej techniki, bo wady postawy to złożony problem - zazwyczaj jedna wada którą widać na zewnątrz jest podszyta wieloma patologiami zakorzenionymi głębiej w ciele. Duże prawdopodobieństwo, że problem dotyczy też obręczy biodrowej, co może przeszkadzać w przysiadaniu.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Wiek
30 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
86
Czyli plan dzialania jest taki. Cwicze przysiad z mniejszym obciazenien ale wieksza iloscia powtorzen dopracowywujac technike, pomalutku tez dodaje stopniowo obc w tempie zolwim
Udaje sie do pana Pospiecha na konsultacje etc, dzieki za polecenie:)
Po moich niewymagajacych przysiadach, dobijac np prostowaniem nog siedzac?
Aktualnie w sprawie plecow sam rozciagam klatke piersiowa i cwicze ogolnierozwojowo z wlasnym ciezarem ciala , w treningu silowym grzbiet tez ma pewien priorytet. Roznice odczuwam,
Mocniejszy tors, duzo naturalniej i bez wysilku utrzymuje prawidlowe postawy. Na pewno pomoglo tez stracenie 15kg fetku.
Zmieniony przez - Ha1rless w dniu 2016-04-23 15:22:04
Szacuny
42
Napisanych postów
137
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
621
Popróbuj przysiad goblet z kettlem/hantlem, przysiad na jednej nodze trzymając się TRX, może przysiad ze sztangą z przodu? Wprawdzie on wymaga dobrej mobilności w odcinku piersiowym kręgosłupa, ale za to jest świetnym ćwiczeniem na wzmocnienie tego obszaru. Izolacje typu uginania i prostowania na nogi nie są zbyt udanym pomysłem, łatwo pogłębić wady postawy (lub wyhodować nowe), bo to skrajnie nienaturalne ruchy.