Ketogenna do oceny

Witam.
Poproszę o ocenę i wskazówki jeśli coś skopałem. Chodzi mi o wejście w stan ketozy i utrzymanie jej. Moim celem jest redukcja tkanki tłuszczowej. Rozpiska jest już policzona z deficytem - 300 kcal pod moją aktualną aktywność , wagę i szacunkowy bf.
Oprócz tego suplementuję się wit C 6g./ dziennie , Zestawem Witamin + chelatowe oraz Magnez oddzielnie. Omegę odpuściłem ze względu na sporą ilość ryby. Mam też dwie łychy Chia nie wliczone w tabelę , bo ważą grosze. Oprócz tego popijam zieloną herbatę i Yerba Matę. Kawa sporadycznie oczywiście bez mleka i cukru. Czy takie zestawienie jest ok ? W DT mam zamiast WW z niektórych warzyw wstawionego Grejfruta po treningu bo lubię i mam wtedy niemiłosierne parcie na coś słodkiego. Ale WW mieszczą się w tabeli tak samo.

Popraw jadłospis jeśli ma być ketoza to więcej tłuszczu a także ułóż jadłospis na 4 posiłki.
Pozdrawiam

Więcej tzn. jaka proporcja procentowa ?
Tak jak mówi Rober Piotrkowicz , tłuszcze do białek 2:1 ?
On zaleca nawet 3:1 ale myślę że ta pierwsza opcja wystarczy ?

Poprawiłem wartości na koszt tłuszczu. Teraz będzie dobrze ?
Mam też pytanie odnośnie podrobów , głównie wątroby. Czy są jakieś udowodnione naukowe badania świadczące o tym że można ją jeść tylko raz w tygodniu tak jak się o tym czyta na niektórych stronach ?

A zapotrzebowanie kolega policzył? Bo chyba za mało kcal jak na tą wagę i zmniejsz ilość posiłków powiedzmy na 5 chyba, że masz czas i lubisz co chwila coś gotować.

Policzyłem ale masę bez % wagi tłuszczu. Czyli suchą masę. Do tego wypośrodkowany mnożnik aktywności fizycznej. A następnie obciąłem - 300 kcal robiąc deficyt. Teraz przesunąłem stosunek tłuszczu do białek na 3:1.
Czy zapomniałem o jakichś wymaganiach czy te mi wystarczą ?


Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-03-18 12:26:11

Moja dieta ewoluowała i mam kilka pytań do Was. Może ktoś mi pomoże.
1. Ilość węglowodanów. Nie przekraczam 40g dziennie ale obawiam się o błonnik i jego niedobory. Zauważyłem że nie załatwiam się już na twardo jak zawsze. Czy może to być przyczyna znikomą ilością warzyw ? A jeśli tak to powinienem się zaopatrzyć w błonnik w prochu ?
2. Probiotyki i Prebiotyki. Oprócz kiszonek w naturalnej postaci mamy do wyboru suplementy z apteki. Jest tak taki mix Pro i Pre Biotyków. 7 szczepów łącznie. Jest też chwalony Kreon. Co opłaca się bardziej ?
3. Woda i sól. Używam Himalajskiej do wszystkiego. NIe jest jej stosunkowo za dużo. Do jajek na miękko / twardo , do przyprawiania mięsa i wątroby. Czasami sałatki. Ale , zauważyłem że chyba trzymam wodę. Na Low Carb byłem jakoś mega wysuszony. Na tłuszczach tak nie mam. Ja wiem że sól jest ważna. Ale nie wiem czy nie trzyma mi wody.
Waga idzie w dół. To mój drugi miesiąc redukcji i każdego schodzi ok 4 kg. Nie mam o dziwo ubytków siły. Lecą obwody w pasie ale reszta jako tako stoją spokojnie tylko ta woda.
Pod spodem dzień pracy i dzień treningowy
Godziny są pomieszane pon ciągle grzebałem w tabeli i nie odzwierciedlają tych rzeczywistych.
Łączny deficyt to - 500 kc. 1-wszego miesiąca obciąłem 300 , drugiego kolejne 200 z obawy o tą wodę. Wagę liczyłem pod suchą masę ciała eliminując BF. Współczynnik aktywności jest wypośrodkowany między dni pracy ( odpoczynku ) a treningowe.
Poproszę o pomoc.














Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-04-16 19:37:13

Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-04-16 19:37:49

Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-04-16 19:40:11

Zmieniony przez - Siewca Wiatru w dniu 2016-04-16 19:41:42