Szacuny
2292
Napisanych postów
14689
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
97980
Puar
Jones może będzie goatem jak wykosi wagę ciężką. A walka Dodson-Cejudo zayebista. Zawsze mnie ciekawią zestawienia typu mistrz w jednej płaszczyźnie kontra ktoś kto jest bardzo bardzo dobry we wszystkim. Jak Dodson to wygra, a raczej wygra, to kogo mu następnego dać?
Szacuny
4
Napisanych postów
105
Wiek
43 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
1235
Uff, a myślałem że USA jednak jest inne pod względem prawa niż Polska, w sensie, że jak narozrabiasz, to czy jesteś zwykłym Kowalskim czy prezydentem Obamą, idziesz siedzieć, jednak się pomyliłem. Wracam po ciężkim dniu ( rano trening, potem praca, odpalam iiii, hehe Jones zwolniony, ma odpracować społecznie+ jazda tylko za zgodą kuratora. Oznacza to tfu tfu, że wlaka z Cormierem się odbędzie .... chyba hehe, i Jones którego nie cierpię, ale za styl walki lubię i szanuję jako wojownika, wygra pas na bank moim zdaniem. potem zostaje Rumble, i tu może być różnie, bo to bestia, sam przyznał że od czasu walki z Cormierem poprawił wiele elementów + cardio, może Jonesa rozj**ać. Poza nim nie widzę nikogo, walka z Gustafssonem to była olewka, tak jones przyznał Hawaniemu w tym długim wywiadzie, mówił, że balował cały Camp hehe, pił, zero przygotowania w sumie, zlekceważył Gussa, co przyznał, potem w czasie walki nie mógł wyczuć uderzeń Szweda, który zmieniał płaszczyzny, mieszając ciekawie ciosy. W rewanżu szwed sprawi kłopoty ale walkę wygra Jones tym razem pewniej, tak myślę. Poza nimi dwoma w tej kategorii nie widzę nikogo, a w ciężkiej, to Werdum, Overeem( ten sam camp) może Miocic, i tyle, bo Velasuez bardziej by leżał stylowo niż tych 3.
Zmieniony przez - obradovic w dniu 2016-03-31 19:12:36
Zmieniony przez - obradovic w dniu 2016-03-31 19:15:21