UFC 197: Jones vs. Saint Preux

WAR CORMIER. Chcialbym zeby przez KO wygral, ale czuje ze przegra przez decyzje. Nie rozumiem jak mozna kibicowac Jonesowi, kretyn nie potrafi swojego zycia ogarnac

Ogarnął lepiej niż wszyscy tutaj razem wzięci

Dokladnie.

Jon najlepiej wypadł na konfie ;) Luzik pełen, oby nie wpadł na maryśce, ale chyba na konfach nie testuja :D:D

a Cormier wypadł mi na rozkapryszonego dzieciaka, taki jakiś infantylny jest


Zmieniony przez - Strecho w dniu 2016-03-05 13:51:32

DC to sie w ogole prawie poplakal jak zaczeli na niego buczec.

Ja kibicuję chyba jednak JJ a co do tego, że ogarnał lepiej życie niż my tutaj, to jeszcze my nie pogineli piłka jeszcze w grze jeszcze zobaczymy

Dremor

Ogarnął lepiej niż wszyscy tutaj razem wzięci

Bo ma kasę? Bo jest najlepszy w tym co robi?

Steven0

WAR CORMIER. Chcialbym zeby przez KO wygral, ale czuje ze przegra przez decyzje. Nie rozumiem jak mozna kibicowac Jonesowi, kretyn nie potrafi swojego zycia ogarnac

Skomentuje to Tak:
Buahahahahahahahaha

Nie wiem jak mozna grubasowi kibicowac po tym jak pokazal jak niedojrzaly emocjonalnie I placzliwy jest.
Jon robi beke I go trolluje a on w ch** starszy wszystko lyka I sie wkreca.

Widac ze Jon go polamal psychicznie, placzki w oczach ze bucza

Czemu niby Nie potrafi zycia ogarnac? Bo zrobil jedna rzecz? Jak dla mnie to od wypadku sie ladnie ogarnal, a mogl pojsc na dno


Zmieniony przez - grind w dniu 3/5/2016 9:56:50 PM

Luz Karciarz, akurat od Ciebie lepiej nie ogarnął

JJ to typ gościa jak z NFL, pierwszy tego typu czlowiek w UFC, prawdziwy freak sportowy.
Mógłby pewnie zrobić karierę w innej dyscyplinie, tylko właśnie będąc bardziej zdyscyplinowany.
Jeśli teraz się sportowo ogarnął (bo jego życie osobiste mam w dupie) to naprawdę nie widzę po za AJ (który poslać spać może każdego) kogokolwiek w lhw kto mu zagrozi.