Dietka do oceny

Płeć : mężczyzna
Wiek : 25
Waga : 98
Wzrost : 182
Obwód klatki : (brak pomiarów)
Obwód ramienia : (brak pomiarów)
Obwód talii : (brak pomiarów)
Obwód uda : (brak pomiarów)
Obwód łydki : (brak pomiarów)
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 25%
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu fbw, aero.
Cel : redukcja rozłożona w czasie, chcę zbić tak do 80kg
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : chyba dobry
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : multiple olimp, olej mct, bcaa 6400, omega3 olimp
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak, ale na razie nie ma takiej potrzeby
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana


Witam!

Proszę o ocenę mojej diety:

Wrzuciłeś dietę na 2,5tys kcal. Sądzę, że 2,7kcal z warzywami będzie ok. Nie schodz nizej od razu po 2tyg gdy chudniesz tylko 0.5kg. Bo na skróty nic się nie udaje, tak jak powinno się udać.
Więc na spokojnie 2700. Nie wiem, czy LC będzie u Ciebie dobrym rozwiązaniem. Znasz się, sprawdz trochę. Obserwuj jak się czujesz, bo to ważne, na zbilansowanej też można mieć fajny efekt, ja LC raczej polecam przy końcu redukcji. Wtedy zaczynają się schody i robi się kombinacje.

Nie jest źle, tylko dałbym więcej kalorii na początek. Wyliczałeś zapotrzebowanie? Zacząłbym od bilansu "0" i po tygodniu uciął 100kcal. Potem już obserwacja, jak leci to zostawiasz, jak nie to ucinasz

Rozumiem, że to LC?
Wrzuciłabym węgle około treningowo. Ze śniadania możesz ująć, a wrzucić przed treningiem i więcej po. Bo te bidne 50g ryżu, to na dwa kęsy.

Tak z założenia ma to być LC. Startowałem z puli 3000kcal jednak po tygodniu obciąłem do 2700kcal bo słabo leciało. Następnie jechałem z tymi 2700 ok. 2 tygodnie i teraz też postanowiłem wywalić co nieco, a co za tym idzie wstawić do oceny.



Nie wiem też czy wliczać warzywa, bo spożywam ich dość sporo w ciągu dnia. Głównie w postaci mrożonek tak ok. 0,5 kilograma wychodzi z tego ok. 300kcal...

Co do ryżu to długo go gotuję, tak że pęcznieje sporo - więc nie jest znowu tak biednie (choć tylko objętościowo).

Potrzebuję rano tej owsianki












Zmieniony przez - p0mp@ w dniu 2016-03-11 13:50:09

Takie cięcia szybkie nie są wskazane :) Bo sam spowalniasz swój metabolizm :)
Ile traciłeś tygodniowo ? Na tych 3000?2700?

300g. - 0,5 kg max. czyli w granicach błędu pomiarowego. od 22 lutego ogólnie 2kg nie całe zbiłem...


Zmieniony przez - p0mp@ w dniu 2016-03-11 13:59:20

Sądzę, że gdybyś wbijał warzywa, byłoby ok. I moim zdaniem na prawdę nie potrzebnie zbijałeś kalorie, bo teraz ich jest mało. Gdy przyjdzie zastój, cięzko będzie, bo nie bedzie z czego ciąć. Zacznij "na nowo" na tamtym bilansie, ale wbijaj wszystko. Bo 0,5kg tygodniowo to na prawdę dobrze :)

300g. - 0,5 kg max. czyli w granicach błędu pomiarowego. od 22 lutego ogólnie 2kg nie całe zbiłem...

No dobra załóżmy, że wliczę te 300kcal z warzyw to wyjdzie wtedy ok.2900kcal....


Zmieniony przez - p0mp@ w dniu 2016-03-11 14:02:11

Chcesz schudnąć szybko, czy efektywnie ?
Pytanie jeszcze o badania, obciążenie glukozą, cały lipidgram, ob, tarczyca, morfologia, mocz.
Może warto je zrobić i szukać tam ew. przyczyny ?

Przyczyna obecnego stanu (duży bf) to bezmyślne obżarstwo głównie w godzinach wieczornych (węglowodany) + średnio 5 piw dziennie do tego deprecha. Jest to jednak już przeszłość na szczęście.


Zmieniony przez - p0mp@ w dniu 2016-03-11 14:13:29

Ciesze się, że to należy do przeszłości.
Każdy miewa ciężkie okresy w życiu, ważne w odpowiednim czasie się podnieść i zawrócić na dobrą drogę.
Jeśli decydujesz się na LC, to podbij kalorie 2700 na początek, będzie ok, po tygodniu zobaczysz co się dzieje. I nie ucinaj na poskojnie do tego podejdz, chcesz chudnąć i być w zdrowym dziele całe życie, daj sobie troche czasu :)