Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
Ok a chcecie usłyszeć mocny Hard core???
Jak miałem to zapalenie rogówki.To to się cholernie paprało. PRzychodziłem do okulistki codziennie.Na którejś tam wizycie (lekarki były 2) jedna patrzyła mi tam coś w oczy takim aparatem i nagle mówi do drugiej.Oj prosze przygotować Gente pod spojówke bo to sie u tego pacjenta zaczyna paprać...Ja niczego nie wiedząc przyjąłem to na spokojnie. Baba kazała mi usiąść ta druga podeszła i zaczęła mi zakrapiać oczy.JAk skończyła ja happy ubrałem kurtke i wychodzic chce a ta druga lekarka nagle chwila chwila to nie koniec te krople to było dopiero znieczulenie teraz pora ne lekarstwo......... Słuchajcie ja sie patrze a ta baba podchodzi do mnie ze strzykawką i każąc mi się położyć mówi że zrobi mi zastrzyk POD GAŁKE OCZNĄ -w spojówke!!!!!!! ****a prawie odleciałem jak tylko to usłyszałem. Oczywiście powiedziałęm że nic z tego. Na to ta baba mówi że rogówka to nie żarty i można stracić wzrok......... I coż zrobiła mi ten zastrzyk. Czujecie normalnie wbiła mi igłe prawie w oko!!!!!!!! Jak z tamtąd wylazłem to kolesie (bo przyszli ze mną) mówili że nigdy nie widzieli żywego człowieka o tak bladej i sinej twarzy.
Ten zastrzyk miałem robiony jeszcze potem chyba 2 razy.
Nikomu tego nie życze naprawdę uważam sie za twardego gościa ale to było ponad moje siły .....
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
64
Napisanych postów
17868
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
102745
nie spojówki-ROGÓWKI
Zaczęło się od tego że coś mi wpadło do oka i tak się tam skitrało że aby to usunąć musiałem jechać na pogotowie.
Usunęli i było ok (w piątek) A w poniedziałek miałem już oko spuchnięte jak bania. Może coś nie wyjęli do końca cholera wie.Ale fakt był jeden 2 miesiące leczenia maściami kroplami żelami antybiotykami itp. Oczywiście Zero wysiłku fizycznego.Było nie wesoło!
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
a ja tam mam kontuzje od narodzin co kilka lat
jak nie zlamanie to skrecenia wybicia rozciecia glowy lape polamaklem w dwuch miejscach sadajac z 3 pietra na drugie
krzyz rozwalilem bo chcialem podniesc brata siedzacego na 40kg sztandze
razem jakas 100kg
lezalem 3 dni w lozku do kibla szlem po scianach
a tak standardowe bole barkow:)
KAZDY NOSI SWOJE BRZEMIE NA PLECACH(CZYM WIEKSZE TYM LATWIEJ)
Szacuny
0
Napisanych postów
107
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7124
ja teraz lecze zerwanie sciegna jakigos w barku a pozatym to muialem zlamana noge w 2 miejscach i mi ja chcieli odciac ale sie nie dalemi jest spox a pozatym to mam cos z lokciem cos mam zrabane w nadgarstku i jak podnosze reke to cos z obojczyka wyskakuje :)
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Narzekałem na bóle w nadgarstku nie wiedziałem co jest grane. Wczoraj (20.03) na treningu przy uginaniu nadgarstków z obciążeniem 35kg poprostu mi strzelił nadgarstek i wyglądam właśnie tak.