...
Napisał(a)
To są jakieś jaja, no nie wierzę, w tym samym dniu dwóch zawodników. Róbcie interim Overeem-Miocic, choć pewnie nie zrobią. Ale ta waga ciężka w UFC jest *ujowa, walki o pas raz na rok i znowu pewnie będziemy czekać na walkę do sierpnia-września. No bez jaj.
...
Napisał(a)
Obaj są na cyklu tak to widzę i wolą wypaść niż wpaść. Mark my words
...
Napisał(a)
Ciekawe jak się rozwinie sytuacji. Czy w takiej sytuacji pojedynek Werduma z Cainem jest wciąż aktualny. Mam nadzieję, że obaj szybko dojdą do siebie i wreszcie zawalcza.
...
Napisał(a)
Mnie się wydaje, że Werdum się lekko obesrał na walkę z Miociciem.
Jego droga po tytuł, to spory zbieg okoliczności, progres i życiowa forma ale i genialne gameplany na walkę wypelniane punkt po punkcie, tylko z Huntem miał problem, bo niewiele brakowało do KO.
Werdum wie, że jak przej**ie z miociciem w short notice, to będzie daleko od walki rewanzowej.
Jego droga po tytuł, to spory zbieg okoliczności, progres i życiowa forma ale i genialne gameplany na walkę wypelniane punkt po punkcie, tylko z Huntem miał problem, bo niewiele brakowało do KO.
Werdum wie, że jak przej**ie z miociciem w short notice, to będzie daleko od walki rewanzowej.
...
Napisał(a)
Fabricio Werdum również wypada z karty UFC 196 z powodu kontuzji
Jest takie powiedzenie, że nieszczęścia chodzą parami i owe powiedzenie idealnie pasuje do tego, co właśnie stało się z kartą walk UFC 196.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Cain Velasquez doznał kontuzji pleców i nie zmierzy się w rewanżu z Fabricio Werdumem, a w jego miejsce wejdzie Stipe Miocic. Dziś wieczorem jak grom z jasnego nieba padła informacja, że Fabricio Werdum również doznał kontuzji i nie wystąpi na gali UFC 196.
„Przez dwa tygodnie miałem problem ze stopą i nie mogłem kopać na treningach. Wciąż chciałem walczyć z Cainem, ponieważ przy ostatniej walce też miałem kontuzję, ale w ostatni piątek doznałem urazu pleców. Poszedłem do lekarza i chciałem dalej kontynuować treningi, ale nie mogłem sparować tak jak powinienem. Więcej
Jest takie powiedzenie, że nieszczęścia chodzą parami i owe powiedzenie idealnie pasuje do tego, co właśnie stało się z kartą walk UFC 196.
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że Cain Velasquez doznał kontuzji pleców i nie zmierzy się w rewanżu z Fabricio Werdumem, a w jego miejsce wejdzie Stipe Miocic. Dziś wieczorem jak grom z jasnego nieba padła informacja, że Fabricio Werdum również doznał kontuzji i nie wystąpi na gali UFC 196.
„Przez dwa tygodnie miałem problem ze stopą i nie mogłem kopać na treningach. Wciąż chciałem walczyć z Cainem, ponieważ przy ostatniej walce też miałem kontuzję, ale w ostatni piątek doznałem urazu pleców. Poszedłem do lekarza i chciałem dalej kontynuować treningi, ale nie mogłem sparować tak jak powinienem. Więcej
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
...
Napisał(a)
PanParowkaHomsterAle się Cain sypie.. na pewno cała reszta dywizji się cieszy. Teraz Miocic, następny Overeem. Będzie się działo.
A z czego tu się cieszyć? Cieszyć się można , że teraz, bo jakby jakimś cudem wygrał z Werdumem po czym znowu przepadł na 2 lata to byłaby masakra.
Zmieniony przez - PanParowka w dniu 2016-01-25 17:15:18
a z tego, że znając ostatnią, rewanżową politykę UFC, przy ewentualnej wygranej Caina pewnie byłoby Werdum vs Cain III.
Ale nie ma tematu, panowie sami się wyręczyli z tej walki. Werdum przygotowywał się na Caina, to walka z Miocicem była nie na rękę
Więc teraz ME Hendricks - Thompson
Per aspera ad astra
Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni
...
Napisał(a)
Stipe- Overeem faktycznie jedyna opcja chyba co by miała sens. Ale niemożliwe raczej:(
...
Napisał(a)
Obaj raczej nie zaryzykowali by walki nie o pas, bo obaj są o krok od TS'a.
Poprzedni temat
Aldo czy McGregor? Zaklad
Następny temat
Zapasy Kraków
Polecane artykuły