depresja czy nerwica - czy ktoś chorował poważnie?

witam,
udzialałem sie troche w tym dzialem...

chciałem zapytac czy ktos z was powaznie złapał kiedys depresje albo nerwice (zaburzenia lękowe np) po cyklu na tyle silne ze musiał siegnac pomocy? jeżeli tak to jak sobie poradziliscie?

uzupełnij wiek w profilu ( regulamin)

a coś się dzieje złego?
ile po cyklu jesteś ?
co leciało ?

ja tak mialem :) po wypadku zjechalem 15+ kg nie odblokowalem sie po trenie i dece i cypio
to jeszcze potem sie wj**alem w mefke bo zerwalem z kobieta z ktora bylem 6 lat itp
mi pomogly witaminy no i dochodzilem do siebie jakos rok musisz sie dobrze wyciszyc :)

lodzianin1

uzupełnij wiek w profilu ( regulamin)

a coś się dzieje złego?
ile po cyklu jesteś ?
co leciało ?

zszedłem z cyklu jakoś w listopadzie 2014 i to był ostatni cykl do dzis. zaczeły sie problemy zdrowotne, najpierw cisnienie i zawroty głowy. zszedłem za szybko z cyklu- musiałem przerwac i odpieprzyłem zły odblok bez dyskusji. tu link stary z forum https://www.sfd.pl/Cyber_Rapid_rip_+_cyber_tura_cyklon-t1045537.html
leciało:

Trenbolone Acetate 65mg
Drostanolone Propionate 65mg
Testosterone Propionate 70mg
e2d
tura 60 ed
potem po dwóch tygodniach jakos dołozyłem winko inj 50mg e2d

i poszło... nie zdawałem sobie wtedy sprawy ze wpedze sie prawdopodobnie w nerwice lękowa, teraz mi to rozpoznaja dokładnie i lecze sie. wczesniej tez brałem małe kuracji tabletkami, uspokoiło sie ale wracało - stres, alkohol, coraz gorsze wyniki na siłowni, jakies małe depresje... az doszło do momento ze pojawiły sie ostre lęki, bardzo złe samopoczucie, uczucie ciaglej choroby.. wyladowałem pare razy na izbie przyjec w szpitalu bo myslalem ze mam zawał, ekg okej, cisnienie i tetno wysokie ale mowili ze to z nerwow i zdenerwowania, beta bloker był w tle ale nie dawal rady uspokoic serca na tyle zebym nie czuł kołotanie a wynik ekg zawsze okej. alkoholu unikam jak ognia bo umiera na kacu niesamowicie, bezsennosc, po dwa, trzy dni dochodze do siebie po ostre imprezie... siedze juz troche na swolnieniu; psychiatra, psycholog, leki... kasa na roznych lekarzy, stres z nfz (heh), stres zwiazany ze stanem zdrowia i tym cholerstwem oraz co bedzie z praca. forma na siłowni do dupy... wyglad zalany. nie potrafiłem i nie wracam do siebie jak kiedys, leki wracaja, osłabienia... oraz inne objawy, niektore sa smieszne ale na tyle silne ze masakruja mi zycie. przychodzi zdrowy 115kilowy koń do lekarza, wszystkie badania dobre a czuje sie jak szmata, na chwile jest lepiej tylko po to zeby znow wrociły rozne objawy. postarałem sie to w skrocie opisac. kiedys czytałem ze kogos to złapało tutaj z sfd z forum ale juz nie umialem tego znalesc drugi raz, nie wiem czy to nie jest usuniete

aha i odblok na samym clomie, jakoś 15 tab zjadłem tylko bez hcg, cykl trwał jakos 5tyg. poszedłem ostro na nim, pierwszy raz w zyciu mialem taki przyrost i twardosc miesnia. o dziwo masa została na długo

skromnyAnabolik

ja tak mialem :) po wypadku zjechalem 15+ kg nie odblokowalem sie po trenie i dece i cypio
to jeszcze potem sie wj**alem w mefke bo zerwalem z kobieta z ktora bylem 6 lat itp
mi pomogly witaminy no i dochodzilem do siebie jakos rok musisz sie dobrze wyciszyc :)

co Ci dokładniej było? wchodził psycholog albo psychiatra? jakies leki brałes?

jak wyniki badań ?


Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2016-01-24 22:06:27

nerwica i stany zalamania , wiesz co nie lubie chodzic do psychiatrow ani nei chcialem sie dawac faszerowac psychotropami wiec postanowilem ze zaczne walczyc sam z swoja glowa i wmawiac sobie zmiany i przeszlo ale nie ukrywam bylo to bardzo ciezkie , a psychotropow nie chcialem brac ze wzgledu ze duzo znajomych bralo i moze na czas brania wmiare lepiej z nimi bylo ale jak odstawiali to totalny burdel na glowie mieli

ja mialem podobnie do Ciebie :) probowalem jaranka czasem ale jak zapalilem to jeszcze gorzej bylo czasem bylo tak ze zgrzytalem tak zebami ze szok i wkrecalem sobie ze umieram albo serce mi staje i kumple zawsze po karetke dzwonili

lodzianin1

jak wyniki badań ?



Zmieniony przez - lodzianin1 w dniu 2016-01-24 22:06:27

niedługo po odbloku robilem badania to test mialem ponizej normy, jakos 1,9 w normie od 2 do 8.
wrocił do normy po po 2 miesiacach jakos na 3, pozniej na 4 i tak sie utrzymuje. prolaktyna, fsh i lh przy pozniej badania (robilem serie) były w normie, nawet tutaj podawałem

wszystko okej tylko cisnienie mialem dosc wysokie ale tez zaczeły sie podswiadome lęki, nerwy... nakrecałem sie i zaczałem odnizac tabletkami. morfologia i reszta badan okej procz prob watrobowych, ktore były gdzies podwójnie przekroczone ale spadły chociaz alat mam nadal przekroczony. na jakis czas mialem tsh lekko przekroczone...