Dłuższa perspektywa i zdrowie

Siema, staram sie pomyslec troche przyszlosciową pod wzgledem ilosci cyklow i przelozenia na zdrowie. W zwiazku z czym mam pytanie.

Wracam po 2 letniej przerwie od silowni, trenowalem prawie 4 lata, przebylem 3 cykle na metanabolu solo (tak wiem, srednio to wyglada) I w najlepszej formie wygladalo to tak (przedstawiam czysto informacyjnie bo byscie sapali o ankiete dzialu :P)

Wzrost: 180
waga 90
wiek 20 (obecnie 23)
Biceps 42-43
talia 88-90
Wyniki silowe:
klata 1x 150kg (technicznie)
przysiad 6x 130kg
martwy 1x 170kg (nigdy nie lubialem tego cwiczenia i technicznie tez to srednio wygladalo)
zolnierskie 10x60kg


Wracam teraz po przerwie i mam zamiar odrobic troche straty naturalnie, ale w koncu pewnie zlapie sie za ciemną strone mocy zeby to jakos wygladalo, lecz chce zeby to mialo rece i nogi, pewnie cykl bedzie nie jeden nie chce jednak by cierpialo za bardzo na tym zdrowie, albo denerwowac sie jak teraz "3x bralem mete, nadszarpnąlem pewnie zdrowie i nic z tego bo nie cwiczylem 2 lata"

Po za tym nie chce za 10 lat siedziec i myslec ile to razy bralem orale i czy nadal moge sie za to lapac czy juz sobie darowac, w zwiazku z czym mam pytania:

ile razy albo jak czesto mozna dorzucac oralne sterydy do cyklu? Czy jest jakas granica, zeby stwierdzic ze lepiej juz sobie to darowac
i drugie pytanie jakie sterydy są najmniej inwazyjne dla organizmu? Tzn co mozna brac wiele razy i nie martwic sie ze za mlody zrobilo sie glupstwa?

myslalem zeby jechac po prostu kilka razy do roku, moze dwa razy albo trzy czystego testa po prostu samego najlepiej propa, zeby zwiekszac rozmiary ale zeby nie odbijalo sie to kosztem zdrowia. Słowem.. wole zrobic 2 porządne cykle na samym tescie niz lapac sie ciagle za orale albo jakies inne gowna i potem sie zastanawiac jak sie to odbije na przyszlosc

A moze po prostu za bardzo sie martwie, bo 3 cykle na metce to nic strasznego, moze niektorzy powiedzą ze to tyle co nic. Wiem, ze po jednego cyklu robilem badania i mialem tam wyniki wątrobowe alat/aspat (czy jak to im lecialo na poziomie 160, jakis czas po cyklu robilem znow i bylo w normie.

na cyklach mialem diete, bralem dawke 30 badz 40mg mg przez 6-7 tyg oslonowo lecytyne vitalmaxa ok 15-20 gram i lisc cloma po cyklu. wszystko tak jak mialo byc


Cierpliwych prosilbym o odpowiedzi na pytanie i ewentualne porady albo wskazowki z doswiadczenia

Za dużo filozofujesz. Za dużo oczekujesz od internety, równie dobrze w takimi pytaniami możesz zadzwonić do wróżki. Więc zamiast tego nie bierz niczego wtedy masz pewność, że nic się nie wydarzy. Bo tak to ta gadka jest zupełnie bez sensu i wskazuje na jedno - że nie powinieneś łapać się za to o czym nie masz bladego pojęcia.

wracasz po tak długiej przerwie to zacznij od kreatyny
obowiązuje pełna ankieta:
https://www.sfd.pl/]]]_ANKIETA_[[[_/_REGULAMIN_DZIAŁU_DOPING-t909463.html 

wiem zeby teraz na kreatynie zaczac. Pytanie jest ogolne na temat saa nie potrzebna do tego ankieta, moje obecne wymiary nie maja znaczenia.

PYtalem m.in. o najmniej szkodliwe sterydy

nie ma takich
szczególnie środki oralne
chcesz stosować farmakologię w miarę bezpiecznie to unikaj orali

Najlepiej idzie kontrolować skutki uboczne , przy testosteronie solo.

Stosunkowo bezpieczne combo test +boldenon lub nandrolon lub primabolan

Czyli stare dobre polaczenie test + deca to jest z bezpieczniejszych zestawow?

Czasami dobrze wrócić do podstawowych substancji.

Jak juz napisano testosteron wypada najlepiej w kontekscie bezpieczenstwa/wieloletniego podawania,
Orale sobie daruj, chyba ze masz diete ogarnieta do perfekcji i nie mowie tu o b/w/t ale konkretnie sprawdzone nietolerancje, pewnosc ze wchlaniasz i trawisz idealnie

Zastanawia mnie rowniez jak reaguje organizm na taki cykl oralami. Czy to jest tak, ze wątroba sie wyniszczy ale potem sie regeneruje i organizm traktuje to jakby nie byl wyniszczony czy moze byc tak ze niby jest ok a nagle wyj**ie raka.

W takim sensie czy powazne uszkodzenia są wynikiem dlugiego stosowania, ze watroba juz jest wymeczona a jeszcze bierzemy leki czy to moze po prostu nagle p******nąć, ze badania w normie a tu ch** marskość wątroby

Albo pytajac inaczej, jeslibym stosował 1 cykl mety co rok przez 20 lat to czy jest pewniak ze cos sie stanie czy jesli badania bedą ok po kazdym cyklu to mozna zapomniec ze cos sie bralo. Zastanawia mnie to tez dlatego, ze mialem 3 cykle na mecie i zastanawiam sie czy mialo to duzy wplyw na cale zycie. Pytam teoretycznie, nie mam zamiaru brac samej metki przez 20 lat, ale wiem ze koksy czesto dorzucaja orale do cyklu i to przynajmniej raz w roku cos biorą i skąd moga wiedziec kiedy powiedziec dosc?



Zmieniony przez - Patryk1337 w dniu 2016-01-04 17:33:41

miczelx

pewnosc ze wchlaniasz i trawisz idealnie

Mógłbyś napisać coś więcej na ten temat? W jaki sposób można uzyskać pewność w tej kwestii?

W brzuszku jest pare innych rzeczy niż tylko wątroba, więc nie wiem dlaczego tak wybitnie skupiasz się tylko na niej.