UFC Fight Night82: Hendricks vs Thompson

Werdum cos wspominal o emeryturze wiec jak przegra to kto wie, jak Velasquez przegra to tez nie jestem pewny co dalej, zwlaszcza ze powazne problemy z barkami i kolanem ma. Ogolnie ciezkie treningi a kto wie co po niektorych moze te kontrole antydopingowe faktycznie na niektorych mocno ch**owo dzialaja. No ale fakt ogolnie rzecz biorac jak Werdum wygra to nalezy mu sie rewanz i trylogia ale to spowolni reszte. Tak samo nie rozumiem gadania o ilosciach rywali Caina, Cain pokonujac 2 razy JDSa zrobilo w UFC wiecej niz wszystie wygrane Reema w UFC i tu sie nawet ze mna grind zgodzi, nie ilosc a jakosc!

Werdum wczoraj podpisal kontrakt z UFC na 8 walk (7 cyfrowy) ot taka emerytura.

A co ma do trgo emerytura haha? Nie zmusza go dowalki w razie czego

Walki Cain vs jds to były takie Ali vs Frazier, osobiscie mógłbym obejrzeć ich zestawienie jeszcze raz, wole to niż ogladać walkę na zasadzie "może uda mu sie wygrać". Tu jest gwarancja dobrej walki na najwyższym rzadko w hw spotykanym poziomie.


Zmieniony przez - OBELX w dniu 2015-12-17 10:36:35

Steven0

A co ma do trgo emerytura haha? Nie zmusza go dowalki w razie czego

Nie ma walki = nie ma kasy = nie ma chleba

Ale emerytura to brak walk wgl, przeciez nie mowimy o tym jakby chcial do bellatora przejsc czy cos

Masz racje Steven. Zgadzam sie.
Co z tego ze walczyl tylko z JDS skoro go zmasakrowal, a reszta dywizji mogla wtedy (a moze i nadal) JDSowi ch**a zrobic. smiem twierdzic ze JDS wciaz by Werduma pojechal

Zwłaszcza, że Cigano pojechał Carwina, Werduma, Hunta, Nelsona, Gonzage, Miocica, CroCopa, Mira, Struve'a, czyli prawie cały TOP, resztę dywizji załatwił Cain np. Bigfoota, więc z kim miał walczyć Cain jak nie z JDSem i Bigfootem. W dodatku Cain pojechał JDS w taki sposób, że JDS wyglądał żałośnie. Rozumiem jeszcze w miarę wyrównaną walkę, ale tam rundy były po 10-8.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2015-12-17 23:04:27

Ovince Saint Preux vs. Rafael Cavalcante na karcie UFC 196

Byli zawodnicy Strikeforce wagi półciężkiej Ovince Saint Preux i Rafael Cavalcante zmierzą się na karcie wstępnej na gali UFC 196 w lutym.

Obaj zawodnicy wejdą do Oktagonu po porażkach. Ovince Saint Preux (18-7) przegrał walkę z Gloverem Teixeirą na UFC Fight Night 73 natomiast Rafael Cavalcante (12-6, 1 NC) ma za sobą dwie porażki z Ryanem Baderem na UFC 174 i Patrickiem Cumminsem na UFC 190.

Sklasyfikowany na miejscu #6 w rankingu UFC, OSP stracił szansę na walkę o pas po porażce z Teixeirą. Mając za sobą osiem walk w UFC z czego dwie przegrane, Saint Preux do najważniejszych zwycięstw może zaliczyć wygrane z Patrickiem Cumminsem i Mauricio Rua przez KO i TKO.

„Feijao” zajmuje odległą #14 pozycję w rankingu i zdecydowanie gorzej wiedzie mu się w UFC niż w Strikeforce ponieważ z czterech walk wygrał tylko jedną z Igorem Pokrajacem. Największym sukcesem Cavalcante było zdobycie tytułu mistrza wagi półciężkiej Strikeforce po pokonaniu Muhammeda „King Mo” Lawala w 2010. Niestety długo nie cieszył się tytułem ponieważ już w pierwszej obronie stracił go na rzecz Dana Hendersona. Zanim Cavalcante przeszedł do UFC został zawieszony na rok przez CSAC za wpadkę dopingową po wygranej walce z Mike’m Kylem, której wynik został zmieniony na nierozstrzygniętą.

Walką wieczoru gali UFC 196 będzie pojedynek rewanżowy między Fabricio Werdumem i Cainem Velasquezem, którego stawką będzie tytuł wagi ciężkiej.

Fight24.pl

kontrakt na wszelki wypadek jakby Rizin chciało zrobić Werdum vs Fedor 2...