problemy z biodrami

trenuje tkd wiec w zwiazku z tym chcialbym sie bardziej rozciagnac. ale przeszkadza mi wtym bol w stawach biodrowych. jezeli sie rozgrzeje i potrenuje nastepnie chce sprubowac zrobic szpagat to nawet jak nie czuje ze miesnie sa napiete to dalej zejsc nie moge bo przeszkadza mi bol w stawach biodrowych. mozna cos na to zaradzic? z gory dziekuje.

thx za soga . ja ci powiem ze wydaje mi sie ze mi to pomoglo troche ale nie wiem jak na was zadziala najlepiej mi pomaga ta cwiczenie w tym srednim rozkroku :-]

Pamiętaj,że stawów biodrowych czy kolanowych nie wymienisz. Jeżeli to już jest ból nie od mięśni czy ścięgien to musisz bardzo uważać. Nie przeginasz ostatnio? Spróbuj zluzować na jakiś czas i wrócić do mocniejszego rozciągania jak biodra troche odpoczną.
Zwróć większą uwagę na ułożenie bioder i nogi na której stoisz w trakcie kopania.
Jeżeli chodzi o same techniki rozciagania to wydaje mi sie, że to własnie na tkd macie najlepsze :)

Biodra wymagaja oddzielnego podejscia do rozciagania, i duzo wiekszego zaangazowania. Ten bol ktory odczuwasz to moze byc nacisk na nierozciagniete partie ciala. Musisz to sam zidentyfikowac i podjac odpowiednie srodki. w najgorszym wypadky idz do lekarza ortopedy zrob sobie przeswietlenie i bedziesz wiedzial napewno, a na razie probuj i nie przejmuj sie. Jak chcesz zestaw cwiczeny na rozciaganie na biodra, to daj znac to Ci wrzuce na forum. PZDR.

thx za rady. a tak apropo pinecone mozesz wrzucic mi ten zestaw cwiczen tu :].

Spoko. No wiec jedziem. Jestes juz lekko rozgrzany. Stajesz prosto lewa noge stawiasz do tylu ( ma byc wyprostowana), prawa zgieta w kolanie wystawiona przed Toba. REce na biodra. Twoje nogi powinny sie teraz znajdowac w dosc duzym rozkroku ( jak do szpagatu francuskiego ) tulot prosto, no i naciagasz biodra probujac zejsc jak najnizej ziemi ( prawa noga ciagle zgieta w kolanie). Teraz lekka zmiana lewa noge przekrecasz( bo teraz miales stope oparta na srodstopiu, wzglednie na palcach) tak by wewnetrzna strona stopy byla przycisnieta do ziemi( kurcze bardzo ciezko wytlumaczyc)i znow naciagasz biodra by cale cialo jak najmocniej zeszlo w dol. Pozniej skrecasz sobie tulow( znaczy starasz sie) tak by oprzec sie obiema rekami to po jednej to po drugiej stronie( ciagle robisz takie sklony by opuscic cale cialo jak najnizej). To jest pierwsze cwiczenie. Niestety nie moge Ci narazie wiecej napisac. Zrobie to jutro, bo nie mam czasu. PZDR. P.S. Pewnie popisalem jakies glupoty. Sprostowanie jakby co wrzuce jutro.

1. dobra rozgrzewka
2. powolne systematyczne ćwiczenia
3. RTG biodra pod kątem dysplazji stawów biodrowych

thx pinecone kiedys tam mozesz jeszcze jakies ciwczenia wrzucic :D. wszytko zrozumialem. jakryc a ty jak mozesz wyjasnij mi bardziej ten trzeci pkt. bo nie bardzo go rozumiem :p.

zdjęcie rentgenowskie trzeba zrobić, żeby zobaczyć, czy nie ma jakiejś wady anatomicznej stawów biodrowych, np. dysplazji stawów biodrowych.

oooo teraz to kumam :D. ok zrobie jak mowisz.

Ja mam taki sam problem i gdzieś czytałem że to jest jakaś kość która ma za zadanie uniemożliwić zrobienie sznurka czy coś takiego :D

hehehe, coś w tym rodzaju, ale chodzi o panewkę stawu biodrowego.