RIZIN FF - Fedor Powraca!

Chyba nie zrozumiałeś mojego postu

Zrozumiałem. Po prostu Fedor spoczął na laurach a Arlovski miał dalszy głód walki i rywalizacji z najlepszymi. Nie dziwi mnie w sumie to, bo może jakby się miejscami zamienili to Arlovskiemu by się już nie chciało. No, ale Arlovski raczej nie kontynuował kariery po walce z Kharitonovem dla kasy, bo tej mu raczej nie brakuje..
Jednak porażki Fedora również były znaczące. Z Werdumem jak amator wp******ił się w trójkąt z balachą, szybka porażka przez poddanie w złym stylu, skompromitował się trochę bijąc ciągle młotkami pchając się w garde Werduma.
Potem całkowicie zdominowany przez Bigfoota w parterze i całkowicie rozbity, waga wagą, ale to HW i nie wymówka, Cain podobnej wagi a co robił z plus minus 300lbs Bigfootem czy z Lesnarem.
No i MW Hendo nokautuje go, ciężki nokaut.
Żadnych split decision tam nie było, wszystkie porażki Fedora były przez skończenie i nie wyglądał w tych walkach dobrze.

Arlovski powiedział ostatnio ,że walczy dla kasy obecnie...

Nie przekręcaj, powiedział, że jest stary i nie chce czekać na TSa tylko być aktywnym i zarobić ile się da, z resztą widzisz jaki zastój w tej HW, k***a dać Cainowi TSa w marcu/kwietniu po wp******u od Werduma to jeden wielki żart.

Arlovski ma motywacje do ciężkich treningów, bo walczy z najlepszymi a nie z leszczami a ja to cenie. Większe osiągnięcie jak Penn dostał wp****** od Rorego czy Edgara niż jak Fedor leszcza zbije.

Po prostu Arlovskiemu jaja sie nie skurczyly a Fedorkowi po porazkach i owszem. Zaraz mi kultysci Fedora nawala minusow lol

No jajka to się komu innemu w ciężkiej akurat mogły skurczyć .ból dupy bo jeden z niewielu fighterów MMA którzy mogą robić dobrą kasę poza UFC ,tak fajnie byłoby zobaczyć Fedora w UFC ,ale jeśli tak się nie stanie to nie ma co płakać ,tak na rising może zawalczyć na przetarcie a potem może być UFC ,widzieliście chociaż jakieś komentarze Dany na ten temat? nikt tu nie wstawial... Dziwne co?

praktycznie każdy walczy żeby zarobić z najlepszych ,Werdumowi popłaciła ciężka praca a Fedor jedzie na legendzie ,Reem zbiera resztki bo mistrzem bez koksu to nie będzie ,Cro cop poszedł do UFC wydaje mi się ,że gość chce rewanzów tj motywacja brutalne porażki z Gonzaga,Mirem czy Schaubem każdego może pojechać. itd itp , Shogun jest past prime i co z tego ,że walczy w UFC ? jak nie przejdzie teraz żadnego zapasiora z top 10 tak szacun ,że walczy dalej probuje z najlepszymi ale nic z tego nie będzie nie oszukujmy się.A może Fedor nie chce walczyć po prostu w USA? może chce zrobić na złość Danie?

Fedor nigdy juz nie zawalczy z czolowka moge sie z toba zalozyc.
Kazdy z wymienionych ma wieksze jaja od niego bo od kiedy dostal 3 wp******e walczy tylko z bumami. I wrocil by walczyc z bumami.
Dla latwej kasy i bez ryzyka. Bez wyzwan. Bez ambicji.
Mam nadzieje ze my jakis bum fartem wp******i w tym Rizin

Grind chciałbym prawilnie przypomnieć iż niedawno jeszcze gardziłeś monopolem UFC ,nagle pojawia się ktoś z kasą na Fedora ,potrafiący dogadać się z kilkoma organizacjami i gardzisz nimi ,a może to być właśnie szansa na walkę z UFC kto wie...

Niby gdzie gardze Rizin??

Faktem jest ze poza UFC nie ma nikogo w HW ktory by sie miescil w topie swiatowym wiec dopoki Rizin nie sciagnie topu to bedzie walczyl z bumami


Zmieniony przez - grind w dniu 10/20/2015 8:38:39 PM

nie ma lepszego fightera na początek nowej organizacji niż Fedor w Japonii przecież od czegos trzeba zacząć...

W bellatorze walczyłby z Bumami też ,bo na pewno nie z Minakovem z którym trenuje\