Kobiety mają około 10 razy mniej testosteronu . Enzym aromatazy jest u nich również 3 krotnie mniej aktywny . Założmy że 50% testosteronu konwertuje do estrogenu . I założmy za takie 6 oxo zmniejszy aktywnośc aromatazy o 80%
Tak więc zakładając ze poziom testosteronu wyznaczymy jako X
Męzczyzna: X
Kobieta: 0,1X (bo ok 10 razy mniej)
Po aromatyzacji poziom estrogenu
Mezczyna 0,5X (założylismy 50%)
Kobieta = 0,1X * 50%/3 (bo 3 razy mnie aktywny) = 0,1X * 16,7% = 0,0167X
Tak więc nawet jak zredukujesz tą wartość o te 80% to nadal jest to niewielki ułamek tego co mógłby zyskać mezczyzna.
Są to rozwazania czysto teoretyczne , nie mam wiedzy jaki dokładnie % aromatazy zachodzi u danych płci.
Jednakże dane takie jak poziom test u kobiet , jak i aktywnosc aromatazy są juz znane i dostępne.
P{amietaj że kobiety ogolnie sa bardziej wrazliwe na wszelkie ingerencje hormonalne. Czesto jest tak ze w suplachktore chca byc miekkim dopingiem jak jakieś IA, producent pakuje ciężkie
prohormony lub sterydy.
O ile u mezczyzny w najgorszym razie przeryją mu troche bebechy i zepsuja profil lipidowy, ale siła skoczy i mięsien się wysuszy więc zbytnio się tym nie przejmie to u kobiet zmiany moiga byc poważniejsze przy nagłym wzroscie androgenów we krwi.
Jeżeli masz problem z trzymaniem wody, jak i cellulitem wodnym to najczesciej problem lezy w diecie ,i w fakcie ze kobiety ogólnie mało piją i ich gospodarka wodna czesto jest rozregulowana . Regularne picie wody + np lekki diuretyk jak pokrzywa mogą dać duży efekt wizualny w przeciągu tygodnia.
To takie 5gr moje nie do konca na temat ale może coś się przyda.