Na diecie wysokowęglowodanowej (50% węgli, 30% białka, 20% tłuszczu) udało mi się zrzucić dziesiątki kilogramów, jednak chciałbym dowiedzieć się, czym różnią się obydwie diety, jeżeli chodzi o budowanie masy jak i redukcję tłuszczu.
Konkretnie - obecnie mam przerwę w treningach (siłownia), i przerwa ta będzie trwała jeszcze około miesiąca, ale dalej chciałbym kontynuować redukcję tkanki tłuszczowej bez aktywności fizycznej (poza pracą). Czy dobrym rozwiązaniem będzie zamiana węgli z białkiem (50% białka, 30% węglowodanów, 20% tłuszczy), aby waga powoli szła w dół?Czy może zostać przy obecnym trybie żywienia (50%w , 30% b, 20%t)? Obecnie moja tkanka tłuszczowa wynosi około 10%, ale chciałbym zejść do okolo 6-7%, aby skutecznie zrobić reverse diet, i zbudować 'suchą' masę. Jestem zdecydowanie endomorfikiem.