Kto następny dla Floyda Mayweathera Jr ?!

Floyd niebawem stoczy prawdopodobnie ostatnią walkę w swojej spaniałej karierze pięściarskiej kogo widzicie jako potencjalnego przeciwnika dla Amerykanina?!

Mayweather ostatnio w wywiadach sugerował ,że prawdopodobnie ostatnią walkę stoczy z Andre Berto co dla Mnie osobiście jest totalnym bezsensem i mismatch. Andre zostałby zdeklasowany do zera przez Floyda nie ma co do tego żadnych wątpliwości...

Osobiście najchętniej widziałbym Mayweathera Jr w pojedynku z:

1.Keith Thurman

2. Erislandy Lara

3. . Lucas Martin Matthysse

3. Amir Khan

4. Manny Pacquiao II



Kolejność jest tu nie przypadkowa, wydaje Mi się iż to właśnie Keith Thruman mógłby obecnie stanowić największe zagrożenie dla Amerykanina, Thruman jest młody bardzo dynamiczny, posiada potężny cios, jest dynamiczny precyzyjny... Nie uważam ,że wygrałby z Floydem ale kto wie czy Keith nie dałby Floydowi dużo cięższej walki aniżeli Manny Pacquiao

gadajo ze Khan. ja tam bym chcial zobaczyc go w tancu z Golovkinem

Gołowkin zatłukłby Floyda gdyby ten zdecydował się walczyć w wyższej dywizji a w kategorii 150-152 funty byłby zasuszonym odwodnionym prezentem dla Mayweathera, nie sądzę abo jeden jak i drugi poszli na takie ustępstwa tak więc walka kompletnie nie realna według Mnie.

Amir Khan pod względem szybkościowym dorównuje Floydowi ale szczękę ma cholernie podejrzaną i przypuszczam że nawet Amerykanin mógłby go skończyć przed czasem. Jak wcześniej wspominałem, Moim wymarzonym przeciwnikiem dla Mayweathera Jr byłby Thruman ale obawiam się ,że na ostatnią walkę w karierze Floyd może faktycznie wziąć sobie łatwiejszego przeciwnika...

Bardzo przyjemnie oglądało się walki Floyda z Maidaną, miałem wrażenie, że był to przeciwnik sprawiający mu najwięcej problemów. hmm może Ronda Rousey? %D

Ja bym najbardziej chciał powtórki z rozrywki z 1909 roku.. Kiedy to waga ciężka była zdominowana przez Jacka Johnsona.. Nikt z jego kategorii wagowej nie mógł go pokonać.. Więc stwierdzono że wystawią mu mistrza wagi ŚREDNIEJ! (Który również był fenomenalnym bokserem). A mianowicie naszego rodaka Stanley Ketchela lub bardziej swojsko Stanisława Kiecala :) Ale do sedna.. Chciałbym zobaczyć walkę Kliczki z Mayweatcherem.. Była by to powtórka z historii.. Dominator wagi królewskiej którego nikt nie może pokonać kontra niepokonany mistrz z niższej kategorii wagowej.. Ale wątpię żeby były chociaż jakiekolwiek podchody do takiej walki.. A szkoda ;)

Floyd już swoje osiągnął.Ale jeśli ktoś kto chce byc uważany za GOAT,to musi podejmowac takie też wyzwania.Dla mnie juz lepszy od Floyda jest Hopkins,który wyszedł do sk***iela Kowaliowa...

Więc jesli Floyd chce być GOAT,to Floyd vs GGG,no ale Floyd ma 38 lat,no to niech będzie Thurman/Brook/Khan...

Ja bym najbardziej chciał powtórki z rozrywki z 1909 roku.. Kiedy to waga ciężka była zdominowana przez Jacka Johnsona.. Nikt z jego kategorii wagowej nie mógł go pokonać.. Więc stwierdzono że wystawią mu mistrza wagi ŚREDNIEJ! (Który również był fenomenalnym bokserem). A mianowicie naszego rodaka Stanley Ketchela lub bardziej swojsko Stanisława Kiecala :) Ale do sedna.. Chciałbym zobaczyć walkę Kliczki z Mayweatcherem.. Była by to powtórka z historii.. Dominator wagi królewskiej którego nikt nie może pokonać kontra niepokonany mistrz z niższej kategorii wagowej.. Ale wątpię żeby były chociaż jakiekolwiek podchody do takiej walki.. A szkoda ;)

Żeby daleko nie szukać...Mistrz wagi ŚREDNIEJ z 1992 r. James Toney w 2005 roku POKONAŁ mistrza wagi CIĘZKIEJ Johna Ruiza w 2004r. ,ale zabrali mu PAS za koks,a zremisował z pogromcą Lennoxa Lewisa rok później (Hasim Rahman) mając 20 kg (!) nadwagi.

Roy Jones jr. mistrz wagi średniej z 1993 r. pokonał w 2003 r. mistrza wagi ciężkiej znowu Ruiza.

Chris Byrd srebrny medalista z IO z Barcelony 1992 z wagi ŚREDNIEJ pokonał Witalija Kliczkę w walce o pas mistrza świata WBO wagi CIĘŻKIEJ

Jak widać zawodnicy z wagi średniej pokonywali mistrzów HW TERAZ(Kiceal przegra) ostatni raz takie coś zdarzyło sie przed 1900 rokiem...To świadczy o niesamowitej słabości tej wagi(Wagi ciężkiej)...Floyd zaczynał w piórkowej...Średnia,to jego szczyt więc słabe porównanie..Jones.Toney,Byrd zaczynali w średniej.



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-05 12:47:57

Jarzynek napisał:

Osobiście najchętniej widziałbym Mayweathera Jr w pojedynku z:

1.Keith Thurman - bardzo ciężka walka dla Floyda...Młody szybki...Walka na styk SD.Rzaczej dla Thurmana.

2. Erislandy Lara - walka na styk,ale raczej Floyd.

3. . Lucas Martin Matthysse - wygrana Floyda.Niebezpieczna byłaby przewaga siły dla Matthysse..

3. Amir Khan - większa wersja PacMana,ze szklana szczęką,ale Floyd nie ma ciosu w wyżsyzch wagach...Mimo,to Floyd po wyrówannej walce.

4. Manny Pacquiao II - taki sam wynik jak w walce numer jeden,chyba,ze Floyd zawalczyłby pod kibiców i wdawał sie w niepotrzebne wymiany,,,


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-05 12:52:34

Ale zaraz, James Toney walczył z Ruizem ale chyba po przejściu do wagi ciężkiej! A Chris Byrd tak samo walczył z Kliczko jak już się łapał do limitu wagowego i był w wadze ciężkiej.. A Stanley Ketchel nie przechodził do wyższej wagi.. Był aktualnym mistrzem wagi ŚREDNIEJ i walczył z aktualnym mistrzem wagi CIĘŻKIEJ. To chyba jedyny taki przypadek w historii.. (A na pewno inny niż przypadek Byrda czy Toneya).


@EDIT
Roy Jones Junior tak samo w walce z Ruizem był już w wadze ciężkiej.. Także twoje przykłądy zupełnie nie pasują do Stanley Ketchela i Jacka Johnsona


Zmieniony przez - Myckol57 w dniu 2015-07-05 20:35:21

Ale,to nawet nie przymasował na walkę ?

Tak,oni nie byli aktualnymi czempionami ŚREDNIEJ,ale stopniowo zwiększali limit.Ale,to godne odnotowania,że zawodnicy z takimi gabarytami i masą wygrali pasy w HW...(Z tym Ketchellem walczącym z Kliczką dzisiaj NIE jest,to SCI-Fi)

Surowe Stejki ;)

Ketchel walczył w średniej(nie wiem od jakiej wagi zaczynał) i w tamtych czasach chyba inne limity były...Ale skoro Toney i reszta dali radę,to Ketchel również zwiększyłby MASĘ.

A juz na poważnie...

KLICZKO VS MAYWEATHER ??? Serio Myckol

Kliczko WIN KO 1.

Oneill(koszykarz) vs DeLahoya(bokser)









PS.Chyba,że to prowokacja z tym,że na Floyda nie ma kozaka i wynajdują mu bokserów o wiele większych,by ktoś go w końcu zgasił.Walka z GGG...

Moim zdaniem:

Dla mnie Floyd nigdy nie będzie GOAT.

Dla mnie The Greatest MUSI zostać pokonany.Nie lubię niepokonanych,wolę tych co heroicznie przegrywają od nudnych zwycięzców.
Niech pokaże,że jest GOAT.Niech wyjdzie do GGG.w samobójczej walce.Juz gabarytami przegra,ale chociaż spróbuję.


Niech przegra jak heros.Ktoś z zerem w rekordzie,nie może byc GOAT.Musi przegrać.

Niech pokaże,ze może.Że jest psycholem.Że wie,ze przegra,ale duchem wygra.Świnka na rzeź.

Kochajmy piękne porażki(Gołota) niż systematyczne wygrane(Michalczewski).

JAM MIŁOŚNIK LOSERÓW

A moze wygra z GGG?A gdyby wygrał..?Dokonałby czegoś niemożliwego.Kosmicznego.Czyli godnego GOAT.Floyd nigdy czegos takiego nie dokonał-TAM gdzie byłaby taka dysproporcja...I nie dokona,a mógł,a nawet nie spróbował.GOAT musi próbować rzeczy niemożliwych...A miał szansę.Ch** z takim GOATEM.Juz lepsi byli Byrd,Toney.Jones jr i Ketchell.Dokonywali rzeczy niemożliwych.Toney z cycami i ginekomastią...;)Chociaż próbowali jak Hopek z Kowaliowem..A Floyd...nawet nie spróbowal...

NIGDY nie walczył z góry skazany na porażkę jak ci wyżej z takimi dysproporcjami fizycznymi jak VITALI vs BYRD więc jak moze byc nad nimi?...Rekordem 49-0-0 ? Butterbean ma 77-10-4.


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2015-07-05 23:36:25

Nie przymasował Inne czasy, wtedy wiedza o odżywianiu w celu zbudowania masy była na słabym poziomie, (wystarczy spojrzeć na kulturystów nawet z póżniejszych lat 20 czy 30..) A nabranie "świńskiej masy" nic by nie dało, bo by nasz rodak stracił szybkość.. Teraz zawodnicy mogą sobie masować od 70 nawet do 130 kg.. Gościu co ma 160 wzrostu może walczyć w ciężkiej, takie czasy. Uroki dopingu itp. Kiedyś tak nie było, albo miałeś warunki do walki w kategorii królewskiej albo ich nie miałeś i tyle, i walczyłeś w niższej Poza tym można się założyć że w przygotowaniach do walki Stanley postawił na szybkość i refleks, a raczej na pewno nie nastawiałby się na zdobycie masy (nawet gdyby było to super realne w jego czasach). Takie mam zdanie na ten temat. A co do mojego zdania mogę zachęcić do obejrzenia filmiku z walki Ketchala z Johnsonem, tam widać jaka jest przewaga w gabarytach Johnsona


@EDIT
A co do walki Mayweatcher z Kliczko, wiadomo że Kliczko miałby niesamowitą przewagę i na 90% by go rozgromił. Ale jak słyszę w TV i czytam w necie że dla Mayweatchera nie ma przeciwnika w jego wadzę, a on sam jest taki cwany że mówi otwarcie "Jestem lepszy niż Ali" To niech daje cwaniaczek na walkę z Kliczko.. Dostałby solidne manto to by może zszedł na ziemie i nabrał pokory!


Zmieniony przez - Myckol57 w dniu 2015-07-05 23:45:57