Na angieslki przetłumaczone jest tylko około połowy książki.
Dlaczego polecam. Bo w bardzo ciekawy sposób pokazuje mentalność i życie rosyjskich żółnierzy i zawiera dużo ciekawych informacji. Jest to oczywiście w dużej części fikcja literacka i nie można jej traktować jako książki historycznej ale autor uczestniczył w wojnie osobiście co nie jest bez znaczenia.
W oryginale (po rosysjku jest po prostu niesamowita). Gwara wojskowa, bluzgi, dowcipy, wierszyki - czad.
No i dla tych co nie wiedzą - mozna się dowiedzieć co to jest "zmiej gorynycz" albo jak się przesłuch**e jeńców kiedy jest dużo czasu, a jak kiedy mało.
So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid
Szacuny
1
Napisanych postów
67
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
909
Nie czytałem tej książki ale za to czytałem inną "Przejażdżka po Rosji" Książka z innej bajki ale po jej przeczytaniu myślałem że połowa tekstu to fikcja. Jednak po kilku wyjazdach do Białorusi i Litwy uwierzyłem że tam tak (jest/było) naprawdę. To samo może być z tą książką.
Szacuny
10
Napisanych postów
2201
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
15791
Nie, żadnych specnazów i innych cudów.
To relacja kapitana piechoty z walk w Groznym w 1995 roku w formie powieści. Dużo piją, duzo palą, jak przyciśnie chowają sie po piwnicach i jedzą szczury itd.
So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid
Szacuny
11152
Napisanych postów
51606
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
heh, mam Tęcze sześć nawet fajna, szczególnie utkwiło mi w pamięci porównanie mp5sd do rozpinania rozporka (bodajże przez Chaveza powiedziane hehe) reszta też fajna, ale książki bez Clarka są mniej ekstycujące
Szacuny
1
Napisanych postów
327
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4465
Kiciuś nie mam abonamentu więc sogów raczej ode mnie nie dostaniesz, ale mam dla Ciebie za to nowy avantarek. Za poglądy i wojskowe podejście do życia. To będzie bardziej kicuś-killer.