DZIENNIK - MojeImie

I jak tam trening leci ? :)

a dzisiaj zrobiłem sobie martwy ciąg, opuszczając tylko do wysokości pod kolanem nie odkładając sztangi co powtórzenie. świetne ćwiczenie by angażować najbardziej prostowniki. doszedłem do 50kg + gryf i robiłem 15-20 powtórzeń. prostowniki dostały niezle w dupe :D do tego super serie dipów z podciąganiem. dipy 2 rodzaje, a podciąganie 5 powt. jeden chwyt + 5 inny(to razem 10 na serie) i co super seria to inne chwyty. potem serie łączone na brzuch kółko z kolan plus unoszenie kolan w zwisie na drążku. potem szybko do domu coś zjeść i w pośpiechu do roboty.

kolejny sobie zrobię w sobotę, mam wolną od pracy to na spokojnie go zrobię :) choć mogę mieć wyjazd rodzinny.

edit: tzn wczoraj bo dzisiaj już piątek i niedawno wróciłem z pracy :)

Zmieniony przez - MojeImie w dniu 2015-05-15 02:25:01

porobiłem trochę martwego ciągu ostatnio, nie robiłem do tej pory prób planche. dzisiaj miłe zaskoczenie. potrafię chwilę utrzymać straddle, tym razem nie nogi pionowo w dół, a 45 stopni. potrafię też złączyć nogi w rozkroku jak w straddlu, tyle, że nogi w kolanach są ugięte i stopy się dotykają dużymi palcami. jest to łatwiejsza wersja straddle, tak zwana 1/2 straddle. ciesze się z tego bardzo :D także w wakacje powinienem utrzymać straddla tak, że pokażę Wam foto lub filmik na YT :)

a teraz coś o treningu

TRENING 1
rozgrzewka: 5 minut orbitreka ok. 13 km/h
przysiady rampa co 10 kg, 10 powtórzeń, ostatnia seria 50 kg x 5
martwy ciąg rampa co 10 kg, 10 powtórzeń, ostatnia seria 60 kg x 10
wyciskanie w staniu rampa co 5 kg, 10 powtórzeń, ostatnia seria 25 kg x 7


więc tak, trening mi się podoba, już kiedyś taki przeprowadziłem. mam w planach wytrzymać na nim 6 do 8 tygodni. 3 x tygodniowo. jeśli progress będzie dłużej trwał, wydłużę ten okres nawet do 12 tygodni.
nie robiłem wszystkiego na maksa. każda seria nie może być do upadku. czułem, że nie podniosę 70 kg x 10 w martwym ciągu to w ogóle odpuściłem sobie tę serię.
moje nogi są bardzo słabe, już dłużej nie mogą wyglądać jak patyki. 50 kg to strasznie mało bo na klatkę wezmę więcej.
gdy podniosę własną masę 10 powtórzeń z samych krążków to będę zadowolony. teraz ważę 64 kg.

a ciężar z treningu podaję bez sztangi, która waży koło 8 kg.
mierzyłem puls na orbitreku i wynosił 120 uderzeń.

TRENING 2

przysiady rampa co 20 kg, 10 powt. ostatnia seria 60 x 3
martwy ciąg rampa co 20 kg, 10 powt. ostatnia seria 80 x 3
wyciskanie w staniu rampa co 10 kg, 10 powt. ostatnia seria 30 x 5


dzisiaj się pomyliłem, bo dałem progres o 10 kg i już robiłem tak do końca treningu. wyszło mniej serii, trening nie był zbyt długi bo przerw też zbyt długich nie robiłem.
trening dopiero teraz bo miałem zakwasy i wolałem zrobić go wtedy gdy ich nie będzie.

TRENING 3

rozgrzewka: 5 min. orbitreka

przysiady rampa co 10 kg, 10 powt. ostatnia seria 60 kg x 6
martwy ciąg rampa co 10 kg, 10 powt. ostatnia seria 80 kg x 3
wyciskanie w staniu, rampa co 5 kg, 10 powt. ostatnia seria 30 kg x 7

+ na próbę muscle up 3 x 2 powt. z bardzo krótkimi przerwami. to tak na próbę, czy da się tam na drążku do ściany robić wejścia. w tym ćwiczeniu także jest progress. rekord to 3 powtórzenia z większą bujanką, a tutaj nawet po całym treningu zrobiłem... na następnym już tego nie zrobię bo chcę ten jeden plan robić aż do wyczerpania progresu. niekiedy tez próbuję w domu robić planche straddle, ale bez przemęczania się.
przysiady zacząłem od pustego gryfu, a w martwym od 20 kg(zapomniałem od 10..) także wyszło po 7 serii na ćwiczenie.
W sumie mogłem zawalczyć o 10 x 60 kg w przysiadach, ale wolałem nie ryzykować, że poleci na ziemię. na następnym pójdzie to 10 razy i wezmę 70 kg. tutaj myślałem, że zrobię góra 3 powt. a jednak wyszło 2x więcej.
progress jest. pobiłem rekord z 2 treningu, ale przypominam, że tam robiłem mniej serii bo przeskoki były większe i nie było aż takiego zmęczenia, także rekordy pobite z czego bardzo się cieszę. ogólnie po treningu jestem zadowolony, że hej :D

nagrałem przedostatnią serię przysiadów. zapomniałem nagrać ostatniej..

class="link" target="_blank">

No ładnie :D Wgl to jesteś mistrzem zakrywania twarzy, hahaha :D

Oj za bardzo plecami wstajesz...

wisnia, nie specjalnie zakryłem twarz, tak jakoś wyszło xD

marsid, jeszcze pierwsze powtórzenia idą w miarę, ale potem widać jak angażują się plecy.
Dobrze jest nagrywać te filmiki bo można lepiej popracować nad techniką. Postaram się tak bardzo nie pochylać choć układ mojego ciała lub rozciągnięcie też mogą mi nie pozwolić na bycie bardziej w pionie.

Widać też, że tyłek się nie podwija i jak rozchylam kolana na zewnątrz by zejść niżej.

nagram jeszcze martwy ciąg na następnym treningu.

Właściwie od początku przy wstawaniu biodra i tyłek uciekaja Ci do góry przez co dol pleców mocno dostaje niekoniecznie mieśniowo. Od 4 powtórzenia widać to już wyraźnie. Nie puszcza Ci brzuch czasem ? Musisz być cały napięty, brzuch mocno ściśniety, poślady też przez cały ruch. Wstając barki idą pierwszą do góry. Nagraj w obcisłej koszulce lub bez lepiej będzie widać krzywizny kregosłupa.

Myślę, że wcześniej w którejś serii czułem jak idzie to bardziej z nóg. Nagram następnym razem i powinno być dużo lepiej, będę tego pilnował.