DT- Mr. Bastard Project.

Za dużo pracy, brak czasu i checi na ogarnięcie glowy. Wiec trzeba było przestawić troszke diete.
Skończyłem na tydzien bez wegli i jeden dzien ładowania... który później przekształcił sie w 3 dni ładowania...
Teraz bede starał sie pilnować tego jednego oszukanego posiłku
Mam czas żeby wyciagac wnioski i pracowac nad głową bo tam jest pies pogrzebany.
BTW technike poprawiłem, siady juz ładnie ida wiec teraz nad ciężarem pracuje. Plecy zyskały po wpleceniu ergometru, czucie 100x lepsze i technicznie nie kuleje
Dużo by gadac... a tu trzeba zapier#@la$!

Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2015-05-19 10:40:11

20.05.2015-Środa

Trening

DL z podium (nachwyt zamek) 80kg
Wyciskanie sztangielek stojąc 20kg
Uginanie przedramienia w oparciu o udo 12kg
Pompki na poręczach - z pomocą czarnej gumy.

4 obwody, 2' przerwy miedzy nimi.

Dieta
1. WPC, maslo orzechowe

BCAA 100%
TRENING

2. 5jaj
3. sernik LC
4. jw.

Napary i dodatkowa suplementacja.
Rano: kawa mielona, paseczek gorzkiej czekolady >70%
W trakcie dnie: pokrzywa, mięta
Na noc: melica, wit C, GABA

Troszke podjadłem, poszło dwa kawałki ryby ze szpinakiem. Metabolizm ładnie się podkręcił.

21.05.2015- Czwartek

Trening
Interwały na ergometrze: 5 biegów 300m na czas, 2' przerwy miedzy każdym.
Czasy:
1 1,05'
2 1.04'
3-5 1,08'

Dieta
1.Krokiety LC

TRENING

2. porcja sernika LC, sos czekoladowy zero wszystkiego.
3. Krokiety LC
4 porcja sernika LC, sos czekoladowy




Napary i dodatkowa suplementacja
Rano: kawa, czekolada gorzka >70%
W trakcie dnia: pokrzywa, mięta
Na noc: Melisa, wit C, GABA

Już wiem czemu najwygodniej pić mi rano szejka z masłem
Mimo ponad godzinnego odstępu miedzy śniadaniem a treningiem dalej czuje te krokiety... zostajemy przy standardowym układzie



Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2015-05-21 07:57:58

nie ładuj za duzo tego Waldena, koło zdrowej żywności to on nie leżał

PawelSzEvc

nie ładuj za duzo tego Waldena, koło zdrowej żywności to on nie leżał

Dużo tego nie idzie, lyżeczka/dwie do nalesnikow czy sernika.
I to nie walden, samoróbka na bazie kakaa, gumy guar, slodzika.

to jeszcze mniejsze zło choć i tak żadne cudo

PawelSzEvc

to jeszcze mniejsze zło choć i tak żadne cudo

Dokładnie!
Dlatego to mniejsze zlo bardzo rzadko gości w jadłospisie, i to w małych ilościach
Cudem moge za to nazwac, to że jeszcze chodze. Siady ATG z podwójnym dnem na 10 ruchów wchodza ladnie. Po przedostatnim obwodzie padłem, ostatni zmniejszenie cięzaru i walka o to żeby ten obwód w ogole zrobić

ja aktualnie poruszam się jak paralita po siadach z środy

PawelSzEvc

ja aktualnie poruszam się jak paralita po siadach z środy

Wygrywasz
chociaż i tak mina mojego asekuranta, kiedy spłynąłem mu z pod sztangi była bezcenna. Nie wiedział czy ma karetkę wzywać, czy mnie zbierać z podłogi więc sobie poszedł
Pawle, co polecisz żeby popracować nad podwijaniem ogona? próbuje to rozciągać ale to wciąż nie to.

22.05.2015-Piątek

Trening

Wyciskanie hantli na skosie 45stopni34kg/32kg
Wiosłowanie hantelkami w oparciu o lawkę 30stopni 24kg
Przysiad ATG z podwójnym dnem 85kg/80
przenoszenie hantla za głowe do podłogi 14kg

4 obwody, 2' przerwy miedzy nimi.
Ciężar po "/" to ciężar jaki był zastosowany w ostatnim obwodzie.

Dieta
1. WPC, maslo orzechowe

BCAA 100%
TRENING

2. whey, nektarynka.
3. 5jaj
4. ładowanie: pizza, chipsy, 4 drożdżówki francuskie, płatki na mleku z dodatkiem wheya.

Napary i dodatkowa suplementacja.
Rano: kawa mielona, paseczek gorzkiej czekolady >70%
W trakcie dnie: pokrzywa, mięta
Na noc: melica, wit C, GABA

Do tego wieczorem spotkanie z Czarkiem Blicharzem, powiedział kilka ciekawych rzeczy o suplementacji, sposobie zywienia jaki stosuje- bardzo zbliżony do mojego suma sumarum więc zastanawiam sie czego ja kur#a nie wygladam tak jak on
Przy okazji porozmawiałem też z Kasią Majdan startowała w tym roku na debiutach i poźniej w NAC. Bardzo pozytywna osoba, możliwe ze po startach trafi w moje ręce

23.05.2015- Piątek

Trening
Aeroby na rowerku 35'

Dieta
1.masło orzechowe, whey

TRENING

2.5 jaj.
3. ?

Napary i dodatkowa suplementacja
Rano: kawa, czekolada gorzka >70%
W trakcie dnia: pokrzywa, mięta
Na noc: Melisa, wit C, GABA

Dzisiaj śmigam na wesele, może podeśle pare zdjęć jutro. Czeka mnie weekend bez snu, musze dojechac na impreze, wrócić, rano skoczyc sprzedac pare rzeczy, zrobić trening i znów pojechac na impreze. Także dieta przez 2 dni bedzie kiczowata. Tak jak mówiłem wcześniej. Mam czas na redukcje, nie śpieszy mi sie bo i tak już dużo zrobiłem

rozciąganie i praca nad technika, całkowicie podwijania u niektóych się nie wyeliminuje. poniżej 90* każdy w pewnym momencie zawinie, jeden zaraz poniżej, inny przy samych łydkach, sprawa osobnicza, o ile mi wiadomo dopoki nie wystepuja znaczne przeciazenia i dolegliwosci bolowe, a całość kręgosłupa trzyma się odpowiednio (zachowanie krzywizn, blokada etc) - nie bedzie stanowiło to problemu. Podkreślę jednak, że nie mam kompetencji do korekcji wad postawy, a nie mam w zwyczaju ich sobie nadawać, z racji czego zaleciłbym CI (jeśli azwijasz poteżniej czy tez odczuwac ze Cię to "ciągnie" wizytę u sensownego fizjoterapeuty sportowego i konsultację.